Masiol Napisano 23 Kwietnia 2016 Share Napisano 23 Kwietnia 2016 Siemanko. Słuchajcie, czy zdarzyło się Wam kiedyś przemrozić D. regia? Odbiła potem w sezonie czy można ją już wyrzucić? Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 23 Kwietnia 2016 Share Napisano 23 Kwietnia 2016 Masiol napisał: Siemanko. Słuchajcie, czy zdarzyło się Wam kiedyś przemrozić D. regia? Odbiła potem w sezonie czy można ją już wyrzucić? Pozdrawiam Pytanie jak mocno jest uszkodzona. W najgorszym przypadku gdy stożek obumarł odbije z korzenia (1-1,5 mc), o ile te są zdrowe. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
allgreen Napisano 23 Kwietnia 2016 Share Napisano 23 Kwietnia 2016 Tak jak pisze Tracer. Póki zostały nie przemrożone korzenie roślina ma szanse odbić. Jeżeli cała nadziemna część rośliny padła włącznie ze stożkiem wzrostu, wtedy można po około 4 dniach wykopać korzeń i sprawdzić go. Ogólnie powinien być twardy i lekko sprężysty a zarazem kruchy. W środku zaś powinno być białe żywe wypełnienie (można delikatnie odciąć końcówkę jakiegoś korzonka do sprawdzenia) przynajmniej ja tak sprawdzam typ odnawialny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 23 Kwietnia 2016 Share Napisano 23 Kwietnia 2016 Przemroziłem tej zimy, umarło wszystko co było ponad ziemią. Zostawiłem i odbiła od korzenia z boku. Wygląda całkowicie normalnie. Także absolutnie bym nie wyrzucał. Swoją drogą D. hilaris nie wzruszyła się tymi samymi przymrozkami. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 24 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 24 Kwietnia 2016 Spoko, nawet nie miałem zamiaru jej wyrzucać. Tak czy siak regia mrozów bardzo nie lubi, to tak na przyszłość dla wszystkich. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 24 Kwietnia 2016 Share Napisano 24 Kwietnia 2016 Czy ja wiem, druga ledwo straciła końcówki liści a stała obok w takiej samej doniczce. Oczywiście niewskazanym jest jej przemrażanie, bo naturalnie mrozów nie zaznaje w naturze. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nwankwo Napisano 25 Kwietnia 2016 Share Napisano 25 Kwietnia 2016 (edytowane) My w tym roku zimowalismy regie razem z kapturnicami i mucholowkami w średniej temperaturze 2-5*C (od grudnia do marca, wcześniej rośliny stały na szklarni nieogrzewanej) . Parę razy, gdy na dworze były spore mrozy to temperatura w miejscu zimowania także była nieznacznie poniżej zera, i za każdym razem tak z 1-2 dni regie miały podłoże zamrożone. Rosliny straciły większość liści, co wiadome, u około 75% osobników był zielony stożek wzrostu + 1-2 małe, nowe, niezgrabne liście, reszta zamarła od góry, albo miała tylko mało widoczny zielony stożek. Teraz daliśmy je na szklarnie nieogrzewaną (od początku marca) i jak na razie tak z 85% osobników odbija - puścilo nowe liście . Zimowaliśmy w ten sposób ponad 50 sztuk, głównie z powodu braku miejsca dla nich gdzie indziej, ale uważam że "test" zdał egzamin . Pozdrawiam Edytowane 25 Kwietnia 2016 przez Nwankwo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 25 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2016 Musimy pamiętać jedną rzecz. Czym innym jest przemrożenie regii, która weszła już w "formę przetrwalnikową" (czyt. skróciła mocno liście), a czym innym jest mróz po wypuszczeniu pierwszych wiosennych liści. Tak mi się wydaje i nie sądzę, żebym się w tej kwestii mylił. Czytałem sobie o tym na międzynarodowych forach, wiele osób pisze w podobnym tonie. Pozdro Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 25 Kwietnia 2016 Share Napisano 25 Kwietnia 2016 Tak czy owak może Ci zawsze odbić od korzenia i to nie ważne czy całkowicie przemrozisz ją w formie spoczynkowej czy wiosennej. Jak jest silny system korzeniowy i nie został zniszczony, odbije. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się