MzN Napisano 26 Maja 2016 Share Napisano 26 Maja 2016 Witajcie, mam taką sytuację że zagnieździły mi się w doniczce z młodą D. Binata kulanki. Zastanawiam się czy powinienem się ich pozbyć, czy nie ma sensu tracić czasu i energii na wyłapywanie ich? Myślicie że mogą szkodzić rosiczkom? Jak dotąd nie stwierdzam komplikacji w ich towarzystwie. Przykładowe zdjęcie poglądowe (nie moje): Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 26 Maja 2016 Share Napisano 26 Maja 2016 To ja się zastanawiam co ty masz za torf, żeby coś takiego Ci się w nim zalęgło, bo to jest aż nieprawdopodobne. Jeżeli są to takie małe, ok 2-3mm pomarańczowe stonogi, podobne jak to ze zdjęcia, tyle że w miniaturze, to nie zrobią krzywdę tak dużej roślinie jak D. binata, ale robią krzywdę siewkom albo pływaczom, czy żenliseom. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MzN Napisano 26 Maja 2016 Autor Share Napisano 26 Maja 2016 No właśnie wiem że dosyć niespotykane stworzenia, ale są. Od tygodnia znajduję 1-2 dziennie, a wczoraj w nocy zauważyłem że wyszły w ciemności i było ich na oko 7 ale uciekły i złapałem tylko jedną. Właściwie tę rosiczkę miał mój kolega. Po kupnie przesadzał do większej doniczki, do torfu ode mnie, ale ja z nim nie miałem problemów. Ostatnio kolega się przeprowadził i nie ma warunków okiennych więc mi przekazał binatę. Może u niego się to zalęgło. Chociaż nie wyobrażam sobie żeby to było w stanie wspiąć się po doniczce, więc chyba jednak jakoś wlazło do torfu... Osobniki są raczej nieduże. Mniejsze bardzo jasne, niemal przezroczyste. Większe są szare, mogą mieć 4 - maks 5 mm. Jednak dla spokoju będę dalej polować. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca-Dzbanecznik Napisano 27 Maja 2016 Share Napisano 27 Maja 2016 No właśnie wiem że dosyć niespotykane stworzenia, ale są. Od tygodnia znajduję 1-2 dziennie, a wczoraj w nocy zauważyłem że wyszły w ciemności i było ich na oko 7 ale uciekły i złapałem tylko jedną. Właściwie tę rosiczkę miał mój kolega. Po kupnie przesadzał do większej doniczki, do torfu ode mnie, ale ja z nim nie miałem problemów. Ostatnio kolega się przeprowadził i nie ma warunków okiennych więc mi przekazał binatę. Może u niego się to zalęgło. Chociaż nie wyobrażam sobie żeby to było w stanie wspiąć się po doniczce, więc chyba jednak jakoś wlazło do torfu... Osobniki są raczej nieduże. Mniejsze bardzo jasne, niemal przezroczyste. Większe są szare, mogą mieć 4 - maks 5 mm. Jednak dla spokoju będę dalej polować. Zmień podłoże na nowe i później zastanawiaj się jak problem powróci? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wrazik Napisano 27 Maja 2016 Share Napisano 27 Maja 2016 Nie wiem, czy to ten sam gatunek, ale wiem, że wielu hodowców trzyma w podłożu podobne równonogi jako coś pożądanego. Ja sam dostałem je kiedyś w doniczce z helką od znajomego - z poradą, by się ich nie pozbywać. Od tego czasu przenoszę je do każdej nowej rośliny - nie wyrządzają szkód, a wiele osób trzyma je właśnie jako naturalny sposób na spulchnianie gleby Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 27 Maja 2016 Share Napisano 27 Maja 2016 Nie wiem, czy to ten sam gatunek, ale wiem, że wielu hodowców trzyma w podłożu podobne równonogi jako coś pożądanego. Ja sam dostałem je kiedyś w doniczce z helką od znajomego - z poradą, by się ich nie pozbywać. Od tego czasu przenoszę je do każdej nowej rośliny - nie wyrządzają szkód, a wiele osób trzyma je właśnie jako naturalny sposób na spulchnianie gleby (S)Kulica pospolita. Jak ktoś ma kompostownik to bardzo często tam właśnie urzędują więc jak coś można podebrać. Jest Saporfitem tak samo jak skoczogonek. Powiedzmy, że to jest jego większa wersja. Pożyteczny jednak jest jedno ale. W przypadku gdy nie ma czym się odżywiać nie wiem brakuje pokarmu lub zbytnio się namnożył robi się z niego szkodnik. Podjada nasiona, kiełkujące rośliny, młode części roślin a czasami i dorosłą nie wybrzydzi, ale to tylko wtedy jak już nie ma nic innego. Ich obecność na roślinę jest podobna jak u ślimaków. Zjada też martwe owady. Jest jeszcze Prosionek. Ten akurat nie zwija się tak jak Kulica jednak oboje nawyki żywieniowe mają takie same. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość thetycza Napisano 31 Lipca 2016 Share Napisano 31 Lipca 2016 Witam. Jeśli to kulanki pospolite to chętnie przyjmę je do badań (praca mgr). Proszę o kontakt. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się