Skocz do zawartości

Nasiona, siewki - ile światła?


jarek1810

Rekomendowane odpowiedzi

Pochwalę się, że dzisiaj pojawiły się pierwsze malutkie siewki (doniczka domowa)- czyli po 17 dniach. Póki co, są to tylko Dielsiana, czekam na pozostałe.

 

post-6584-1466170679_thumb.jpg

 

Natomiast w doniczce która stoi na zewnątrz, chyba też widzę pierwsze zielone punkciki, aczkolwiek po ostatnich burzach/wiatrach jest tam sporo "śmieci" i ciężko dopatrzeć.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie należy trzymać siewek na pełnym słońcu. Zdecydowanie lepiej rosną, mając warunki półcienia, rozproszonego światła. Wtedy osiągają większe rozmiary, a smażone na słońcu często na długo wstrzymują swój wzrost. Obserwowałem to wielokrotnie. Oczywiście są specyficzne gatunki, które po prostu sieją się w warunkach pełnego słońca, ale w ich przypadku również, mniejsza ilość słońca powoduje szybszy wzrost, a dopiero jak już staną się nieco większe, można je dalej smażyć słoneczkiem.

 

Najczęściej jest tak, że siewki jednak nie kiełkują na otwartej patelni, a są w towarzystwie innych roślin czy osobników dorosłych, które nieco je osłaniają.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to już było wcześniej pisane i dlatego zewnętrznej doniczce zrobiłem osłonkę z firanek. Dzisiaj dokładnie się przyjrzałem i tam także pojawiły się małe siewki. Także doniczka która non-stop była na dworze - nocą i dniem wykiełkowała w identycznym czasie jak ta w domu. Teraz poobserwuje tempo wzrostu :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 4 months later...

Witam, minęło prawie 6 miesięcy od wysiewu, chce pokazać co mi wyrosło. 3 doniczki, każda w innych warunkach, dopiero w połowie września wszystkie znalazły się na wspólnym parapecie. Od lewej : doniczka stała od 1.06 do 15.09 w szklarni z pomidorami (1 dzień na dworze i trochę popadało, stąd te dziury). Środkowa doniczka niezmiennie na parapecie od samego początku. 3 doniczka od 1.06 do 15.09 stała pod daszkiem na dworze, za osłonką z firanki.

 

Przy okazji mam pytanie które odmiany mi wyrosły w tych doniczkach? miałem 3 rodzaje nasion, jak w nagłówku. Jest szansa że roślinka z 3 doniczki przeżyje przesadzkę teraz? szkoda mi podlewać ją ciągle, wrzuciłbym ją do 2-ki.

post-6584-1479554316_thumb.jpg

post-6584-1479554326_thumb.jpg

post-6584-1479554335_thumb.jpg

post-6584-1479554341_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Widzę że nikomu nie chce się odpisywać, szkoda, ale pochwale się pędem kwiatowym jaki mi wyrósł :) Mimo słabych warunków wentylacyjnych i problemów typu pleśń, mam wielką satysfakcję że chociaż jedna roślinka wyhodowana przeze mnie od nasionka ładnie się rozwija

 

post-6584-1483023030_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Miałem chwilę grozy, 3 dni temu rano zobaczyłem że cały pęd leży. Roślinka przeceniła chyba swoje siły i troszkę za długi wypuściła (takie moje podejrzenia) Ustawiłem podpórkę i dzisiaj otworzył się kwiat. teraz wygląda tak :

 

post-6584-1485265004_thumb.jpg

 

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o kwestie roślin, czy z tego będą jakieś nasionka? sama się zapyli?

Sama roślinka mocno osłabła, domyślam się że sporo energii idzie na pęd i to normalne?

 

post-6584-1485265112_thumb.jpg

Edytowane przez jarek1810
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem chwilę grozy, 3 dni temu rano zobaczyłem że cały pęd leży. Roślinka przeceniła chyba swoje siły i troszkę za długi wypuściła (takie moje podejrzenia) Ustawiłem podpórkę i dzisiaj otworzył się kwiat. teraz wygląda tak :

 

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o kwestie roślin, czy z tego będą jakieś nasionka? sama się zapyli?

Sama roślinka mocno osłabła, domyślam się że sporo energii idzie na pęd i to normalne?

 

D. spatulata. Jest samopylna. Obecny stan rośliny jeśli można było by określić od 1 do 10 to było by gdzieś koło 2-ki. Jeszcze nie umarła, ale kosa już wisi. Pęd odetnij nie ma sensu go trzymać, ponieważ nie wiadomo czy roślina dotrwa do wyprodukowania nasion.

 

Jeśli roślin nie doświetlasz w zimę to powinieneś zacząć. Brakuje im światła.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem że jest aż tak źle. Szkoda mi bardzo tego kwiatka, dużo energii jeszcze musi pójść w pęd zanim będą nasionka? myślałem że teraz to już prawie końcówka i zaraz będzie po kwitnięciu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.