Vylemar Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 Jako że jestem nowy na forum, witam wszystkich serdercznie Kiedy pewnego zimowego dnia zobaczyłem w internecie jak to rośliny potrafią pięknie łapać owady, zapragnąłem chociaż jednego takiego robakojada mieć W kwietniu tego roku kupiłem w sklepie internetowym muchołówkę i rosiczkę. Rosiczka rośnie ładnie, natomiast muchołówka mnie nieco niepokoi. Liście mojej muchołówki usychają, ale w dziwny sposób. Nie wygląda to tak, że usycha pułapka, a potem powoli liść, ale proces usychania rozpoczyna się od właśnie liścia. Zauważyłem to już jakiś miesiąc temu, ale zignorowałem, ponieważ był to stary liść. Potem zaczął usychać młody liść, co mnie zaniepokoiło, a następnie jeszcze inny młodszy. Zaobserwowałem, że kiedy liść już wystarczająco uschnie, zaczyna usychać pułapka. Dopiero dzisiaj zobaczyłem początkowe oznaki takiego usychania na kilku innych liściach - przyciemnienia na krawędziach. Dodatkowo - pułapki same się zamykają (dziwnie to brzmi ) Dodam, że dzieje się to właśnie z tymi schnącymi liśćmi. Kiedyś, kiedy przypatrywałem się muchołówce, a w zasadzie takiemu usychającemu liściu zauważyłem właśnie to, że jest nieco przymknięty. Po chwili usiadłem do komputera, żeby sprawdzić co to może być. Za jakieś 5 minut podszedłem znowu do rośliny, żeby się jej ponownie przyjrzeć i okazało się, że pułapka była niemalże zamknięta(była pusta oczywiście ). W tym czasie akurat stała w domu na parapecie, więc nie mógł to być ani podmuch wiatru, ani kropla wody. Przepatrzyłem już wiele tematów i artykułów, ale nigdzie nie znalazłem problemu podobnego do mojego. Nie wygląda to raczej, jak opis poparzenia słonecznego, ale zastanawiam się, czy nie jest to może przelanie. A może ma to jakiś związek z robaczkiem, którego widziałem na roślince kilka dni temu ? Był malutki (bardzo malutki - miał z 1mm), nieco podłużny, biały o lekkim odcieniu żółtego i z takimi jakby nóżkami - skoczogonek? Możliwe, że jest ich więcej, ale na razie widziałem tylko jednego. No i warunki oczywiście: muchołówka stoi na parapecie wschodnim (ma światło od wschodu do dwunastej, nie mam możliwości na lepsze warunki :/ ), podlewam, jak przykazano wodą demineralizowaną ok. 2-3 cm na podstawkę. Podłoże to gotowa mieszanka, która przyszła mi razem z rośliną - torf z perlitem. Moje pytanie brzmi: czym może być spowodowane takie usychanie liści i zamykanie się pułapek? Jak to zatrzymać? Dodaję jeszcze linki do zdjęć: http://vpx.pl/image/dq4g http://vpx.pl/image/dq4n http://vpx.pl/image/dq4p http://vpx.pl/image/dq4Q http://vpx.pl/image/dq4q Proszę uprzejmie o pomoc Ps. pewnie to zwykłe usychanie pułapek, a ja za bardzo dramatyzuję Ps. 2 aaale się rozpisałem Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Browarski Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 (edytowane) 3 cm w podstawce to trochę dużo. Robisz jakieś przerwy w podlewaniu, czy utrzymujesz stały poziom w podstawce nawet w pochmurny dzień? Poza tym, Twoja muchołówka jest trochę niedoświetlona i widać to po niewybarwionych pułapkach. Mało słońca plus dużo wody to gotowy przepis na przelanie i gnicie. Twoja muchołówka to zwykły ''regular'' czy jakiś kultywar? Edytowane 3 Czerwca 2016 przez Piotr Browarski Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wksek Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 (edytowane) Nie widzę tutaj nic złego. Usychają od pułapki, są dobrze wykształcone, więc bez obaw. Normalna kolej rzeczy, że tak powiem pułapki na starość tak mają. Do tego widać, że nowe, jeszcze nie otwarte, są już od początku nieźle wybarwione. Nie dramatyzujmy :-) Edytowane 3 Czerwca 2016 przez wksek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vylemar Napisano 3 Czerwca 2016 Autor Share Napisano 3 Czerwca 2016 3 cm w podstawce to trochę dużo. Robisz jakieś przerwy w podlewaniu, czy utrzymujesz stały poziom w podstawce nawet w pochmurny dzień? Poza tym, Twoja muchołówka jest trochę niedoświetlona i widać to po niewybarwionych pułapkach. Mało słońca plus dużo wody to gotowy przepis na przelanie i gnicie. Twoja muchołówka to zwykły ''regular'', czy jakiś kultywar? Pytam, bo pułapki ma trochę zredukowane na długość. Dziękuję za tak szybką odpowiedź Jak poziom wody spadnie do jakichś 0,5 cm to dolewam, żeby były te 3 cm. Niedoświetlona - cóż taka zieloniutka przyszła (zamawiałem na początku kwietnia, więc marcowe dni mogły ich nie wybarwić tam w sklepie, chociaż nie wiem...) teraz nowe pułapki lekko czerwienieją (dorzucę zdjęcie na dowód! ) Jest to młoda roślinka, bo pułapki mają zazwyczaj centymetr, a ta największa z nich 1,5 cm (z tego co wiem to u dorosłych roślin wielkość pułapek to 2-3cm). No i jest to red-green - zapomniałem napisać https://vpx.pl/image/dqAK Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Browarski Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 (edytowane) Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że jest skrajnie niedoświetlona. Lecz moim zdaniem, jest za mało wybarwiona, co może świadczyć o niedostatecznym naświetleniu. Ja też kupiłem swoje muchołówki w tym roku, w kwietniu, też jako młodziutkie rośliny w tych śmiesznych 5 cm doniczkach. Moje muchołówki też nie stoją na oknie południowym, bo go nie mam. I są znacznie mocniej ubarwione. A nie posiadam jakiegoś odjazdowego kultywaru, tylko zwykłe dwa marketowce z OBI. Na zdjęciu przykładowa młodziutka pułapka, która otworzyła się w tamten piątek (długość łapki prawie 3,5 cm) Chodzi mi o to, aby pokazać Ci, jak szybko potrafią się wybarwić pułapki (nie, nie doświetlam sztucznie) pozdrawiam! Edytowane 3 Czerwca 2016 przez Piotr Browarski Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vylemar Napisano 3 Czerwca 2016 Autor Share Napisano 3 Czerwca 2016 Jaaaka ładna Szkoda, że moja muchołówka nie ma takich dużych pułapek, ale to pewnie przez jej młody wiek. Może w środku lata, albo w następnym roku wypuści jakąś dużą paszczę Trudno. Będę trzymał poziom wody w wysokości do 2 cm, a jak takie usychanie nie ustanie to zmienię jej torf na inny i obmyję kłącze - jak to przeczytałem na forum. Nie mam za bardzo co poradzić na tą ilość światła. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to przestawienie na parapet po stronie zachodniej, albo na tamtejszy balkon - na nim mogłaby stać muchołówka. Balkon, jakby nie patrzeć, ma więcej światła niż sam parapet, bo teoretycznie światło może padać z trzech stron, a nie z jednej, jak na parapecie. Tylko, że mija się to trochę z celem, bo zależało mi na tym żeby wszystkie rośliny owadożerne umieścić w tym pokoju z oknem wschodnim (w roli tępicieli owadów) :/ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daner Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 (edytowane) Właśnie chętnie bym się dowiedział czegoś o usychaniu starych pułapek, niby to normalne a co rusz widzę w necie zdjęcia genialnych roślin nawet bez jednej ciemniejącej pułapki, ludzie je ucinają do zdjęć czy może to zjawisko ma miejsce dużo rzadziej jeśli muchol jest w świetnej kondycji i np. ma dużo więcej energii i wolniej się starzeją paszcze, tak kombinuje na chłopski rozum Załączam przykładowe zdjęcie swojej wiem dobry kadr, niby rośnie spoko ale dużo pułapek usycha co myślicie? Edytowane 3 Czerwca 2016 przez Daner Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 Zacznijmy od tego, że na zdjęciach autora tematu jak i użytkownika Danar obumierają liście stare, nie nowe. U autora tematu liście wyglądają zdecydowanie na niedoświetlone, więc zakładam, że nie były doświetlane w zimie, a i podejrzewam, że nie miały właściwego spoczynku. Stare liście muszą obumrzeć i może to tak wyglądać. Ważne co się dzieje z nowymi liśćmi, a u obu hodowców one wyglądają nie najgorzej u Danara lepiej. Zakładam, że rośliny nagle dostały więcej światła i źle reagują na to stare liście nieprzystosowane do silnego oświetlenia. One obumrą, nie ma wyjścia, ale może być tak, że proces się zatrzyma. W związku z tym, że przeprowadzają proces fotosyntezy, więc je zostawiamy. Polecam zagłębić się w opis hodowli znajdujący się w dziale Opisy Roślin, aby poznać lepiej wymagania tej rośliny i na podstawie tego wywnioskować, co robiło się nie tak, bo najprawdopodobniej to co się dzieje, jest właśnie wynikiem tej różnicy hodowlanej. Zasadniczo nic złego z roślinami się nie dzieje. ZAWSZE najważniejszy jest stożek wzrostu i nowe liście. To one wyznaczają prawdziwą kondycję rośliny. Stare mówią tylko o tym co było, a to nie zawsze ma duże znaczenie w teraźniejszości, choć może stanowić ważną informację na przyszłość. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vylemar Napisano 3 Czerwca 2016 Autor Share Napisano 3 Czerwca 2016 Jeżeli mam patrzeć na nowe liście, to jest całkiem ładnie. Dzięki wszystkim za pomoc i że rozwialiście moje wątpliwości. Miałem rację - dramatyzuję Postaram się zapewnić muchołówce więcej światła. Jeszcze nie wiem w jaki sposób - może doświetlanie, a może w końcu przestawię ją na balkon. Zadam jeszcze jedno pytanko, żeby nie tworzyć nowego tematu: czy możnaby było z tych liści, które zaczynają usychać, rozmnożyć roślinę? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zawadiak Napisano 3 Czerwca 2016 Share Napisano 3 Czerwca 2016 Nie ma na to szans. Najlepszy jest zdrowy liść z kawałkiem bulwy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vylemar Napisano 7 Czerwca 2016 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2016 (edytowane) Teraz po kilku dniach widzę, że raczej wszystko jest ok. Wiedziałem, że liście muchołówki usychają "ze starości" - dziwiło mnie jednak usychanie liści a nie pułapek (chyba... powinno być na odwrót). W każdym razie roślina zaczyna tworzyć coraz większe pułapki i dodatkowo (ku mojemu uradowaniu) wytworzyła dwa odrosty! Te oznaki chyba są dowodem na to, że ma się dobrze. Także... dzięki wszystkim za dobrą radę! Wydaje mi się, że temat można zamknąć Edytowane 7 Czerwca 2016 przez Vylemar Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 7 Czerwca 2016 Share Napisano 7 Czerwca 2016 Jak pułapka zostanie zużyta, to wówczas ona obumiera jako pierwsza, a często blaszka liściowa się ostaje. Wcale nie musi tak być kiedy liść obumiera po prostu ze starości. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się