Heliamfora - warunki naturalne

[Masiol]

Hejo.

 

Słuchajcie, jak to jest z helkami? Wszyscy uprawiają helki pod mocnym oświetleniem (dodatkowo po kilkanaście godzin dziennie), ale nijak to się, moim skromnym zdaniem, nie spina z warunkami, w których helki występują. Dajmy na to takie tepui - jakiego filmiku bym nie obejrzał, widzę deszcz, chmury i niewiele słońca.

W filmikach pokazują półprawdę? Tam na tych szczytach serio tak wali słoneczkiem?

 

Pytanie może głupie, ale potrzebuję wyjaśnienia To jak, forumowi hodowcy helek, pomożecie?

[Dieball]

Polecam lekturę http://theauscpforum.lefora.com/topic/1225...vation-requirem

 

Wnioski są bardzo ciekawe!

[Cephalotus]

Nie porównywałbym słońca z nizin do słońca z rejonów wysokogórskich. Nawet przez chmury słońce w górach opala bardziej, jak nad morzem. Przyznam szczerze, że nie chce mi się produkować wniosków z domysłów, ale myślę, że jednak ma to coś wspólnego z samą wysokością, jak wiele, nie mam pojęcia. Podstawową przyczyną różnicą gorszego wzrostem roślin górskich i wosokogórskich na nizinach i wyżynach przy takiej samej ilości światła jest temperatura i metabolizm roślin. Zarówno temperatura podłoża jak i powietrza. W związku z czym rośliny z chłodniejszych rejonów mają wolniejszy metabolizm i wymagają mniej światła. Dlatego łatwiej jest doświetlić muchołówkę zimowaną jak trzymaną w temperaturze pokojowej - inne zapotrzebowanie energetyczne = świetlne. W hodowli temperatura podłoża równa się powietrza, a w środowisku naturalnym na pewno nie będzie takiej proporcji i podłoże będzie o wiele chłodniejsze, co nie może pozostać bez wpływu na ogólny metabolizm rośliny.

 

To są takie moje skromne wnioski oparte na doświadczeniu, pewnych eksperymentach, mających na celu zapewnienie chłodnego podłoża, i dopełnione gdybaniem. Ten sam gatunek górski w tym samym miejscu, rosnąc w doniczce będzie wyglądał gorzej jak ten posadzony w gruncie; a ten, którego podłoże dodatkowo nie będzie się nagrzewać - porośnie najlepiej ze wszystkich.