Skocz do zawartości

znalezione


Gość arek79

Rekomendowane odpowiedzi

Gość arek79

witam.znalazlem pod smietnikiem cos takiego.chyba to rosiczka.stoi na wschodnim oknie podlewam kranowa czesto aby za sucho nie miala.czy ktos mi pomoze doprowadzic ta roslinke do odp stanu?przyznam ze nie mam wiele czasu wolnego ale za duzo rozbieznych informacji jest w sieci.postanowilem wiec zarejestrowac sie u specjalistow i prosic o pomoc.za miekkie mam serce aby wyrzucic to cos na smietnik czy do lasu.dziekuje z gory za pomoc.

post-7344-1466321642_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Po pierwsze, to nie rosiczka, tylko muchołówka.

Po drugie wstaw doniczkę do podstawki i staraj się, aby nie brakowało jej wody, tj. nalej przykładowo 2cm wody, a jak zostanie wchłonięta, to dolej znowu do tego poziomu, no chyba ze dni są chłodne, mało Słońca, to możesz dolać po 1 dniu przerwy.

I nie podlewaj kranówką, tylko najlepiej wodą destylowaną, bądź z filtra RO, gdyż roślinka nie lubi wody twardej, z różnymi związkami, micro i makro elementami ;)

A po trzecie, to chyba tam wyrasta pęd kwiatowy, odetnij go, gdyż może osłabić roślinę. Możesz go wsadzić do osobnej doniczki z torfem, powinieneś otrzymać za kilka tygodni nowe roślinki :)

 

Edit.

A jeśli chodzi o te stare, czarne pułapki to odetnij je/oderwij, gdyż może się przez nie tworzyć na powierzchni pleśń. Wsadzona jest do torfu bez żadnych dodatków, chyba oczywiste?

Edytowane przez luki174
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze poradził przesadzić do nowego podłoża, gdyż nie wiadomo co poprzedni właściciel robił z roślinką i jakie podłoże dał. Wizualnie nie jest ono najlepsze, przynajmniej mi się kojarzy z ziemią torfową.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze poradził przesadzić do nowego podłoża, gdyż nie wiadomo co poprzedni właściciel robił z roślinką i jakie podłoże dał. Wizualnie nie jest ono najlepsze, przynajmniej mi się kojarzy z ziemią torfową.

Dokładnie. Dodałbym jeszcze jeden powód, dla którego należałoby ją natychmiast oczyścić i przesadzić w nowe podłoże - potencjalne robactwo w podłożu (biorąc też pod uwagę, że była pod śmietnikiem)

 

''I nie podlewaj kranówką, tylko najlepiej wodą destylowaną, bądź z filtra RO, gdyż roślinka nie lubi wody twardej, z różnymi związkami, micro i makro elementami ''

 

Lub niech podlewa po prostu wodą demineralizowaną. W hipermarketach taka woda kosztuje grosze i można ją tam znaleźć na stoiskach z rzeczami samochodowymi.

 

@arek79

 

Jeśli naprawdę chcesz tę roślinkę uratować, to powinieneś moim zdaniem zrobić kilka rzeczy. Koszty finansowe z tym związane, są naprawdę minimalne. Natomiast roślinka dzięki temu powinna się odbić i odwdzięczyć ładnym wyglądem. Ja bym to zrobił tak:

1.Pojechałbym do hipermarketu i kupiłbym wodę demineralizowaną do podlewania (1 litr to koszt około 1,50 zł, 5 litrów u mnie w Auchan to coś 4 zł)

2. Kupiłbym także zwykły kwaśny torf (ph 3,5-4,5) bez dodatków i nawozów, oraz - w zoologicznym - woreczek drobnego akwarystycznego żwirku kwarcowego (to też są groszowe sprawy).

3, Zrobiłbym mieszankę torf plus ten żwirek w proporcjach 2:1. Pamiętaj jednak, że żwirek musi być dobrze wypłukany!

4. Wyjąłbym roślinę z tego guana w którym jest obecnie, oraz oczyściłbym wodą demineralizowaną korzenie.

5.Sprawdziłbym także roślinę dokładnie po wyjęciu pod kątem robactwa.

6. Usunąłbym wszystkie czarne i gnijące liście/pułapki oraz pęd kwiatowy (nożykiem najniżej jak się da)

7. Następnie posadziłbym ją do wcześniej przygotowanej mieszanki torf/żwirek.

8. Na koniec w spodek 1- 1,5 cm demineralizowanej wody - po wyschnięciu zaraz na nowo uzupełniasz (tylko w dni chłodniejsze i pochmurne robisz 1 dzień przerwy) Pamiętaj jednak, aby roślinie nie robić basenu i nie przeginać, by znowu jej nie przelać (ale też zbytnio nie podsuszyć).

9. Dałbym ją na najbardziej słoneczne stanowisko. Najlepsze będzie okno południowe, ale wschodnie ostatecznie też da radę. Byle nie ceń.

 

Przy utrzymaniu właściwego nasłonecznienia/nawodnienia jakieś 2 - 4 tygodnie (jednak może być i więcej czasu potrzebne) i roślinka powinna się odbić.

 

Jak już będzie mieć gdzieś 3 normalnie nowe rozwinięte pułapki, to dałbym jej jedną dorodną żywą muchę, by ją trochę dodatkowo wzmocnić.

Edytowane przez Piotr Browarski
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.