Dzień dobry

[ojeja]

Witam, od niedawna jestem pasjonatką owadożernych, chciałam się doszkolić i uzyskac różne rady/porady odnosnie tych wspaniałych i ciekawych roślinek. Jako kompletny laik wkraczam dopiero w pasjonujący świat tych roślin (zmuszona inwazją owadów) powiem nieskromnie że zawładneły mną całkowicie. A ponieważ niechcę popełnić więcej błędów, więc mam nadzieję, że tu, na forum znajdę i przyjaciół również zakręconych na punkcie tych roślinek, jak i konkretne wyjaśnienia moich problemów.

Pozdrawiam

[grabi]

Witamy. Pytaj, czytaj i ucz się ☺. Swoją drogą to mnie też do owadożerów robaki a dokładniej latające ziemiółki ściągnęły. Aż dziw bierze że mała doniczka z rosiczkami (u mnie nidiformis) powstrzymała latającą armię.

[Tomyyy]

Natomiast u mnie w green room na straży stoją P.tina P.agata i D.binata

Doskonale radzą sobie ze wszystkimi nieproszonymi gośćmi

[StachuRosja]

Witam i pozdrawiam

[ojeja]

Witam, dziękuję za miłe przyjęcie. Wczoraj tak "na szybko" się przywitałam, więc dziś przedstawię moje roślinki. Posiadam kapturnicę, która dostałam od znajomej, a która miała pomóc w walce z owadami. Oraz już nabytą przez mnie muchołówkę, moje "oczko". Obecnie mam pod swoją opieką dwa dzbaneczniki znajomej, która z racji swojego wyjazdu powierzyła mi je pod opiekę. I tu zaczynają się moje problemy. Ale z tymi wszystkimi problemami przeniosę się do poszczególnych działów.

Pozdrawiam

[Narcyz]

Również witam na forum. Widzę że kolejna osoba zapadła na tą nieuleczalną chorobę. Zapraszam do zaprezentowania swoich roślin w odpowiednim dziale, wtedy podpowiemy co i jak jest a co można by było zrobić by roślinkom było jeszcze lepiej. Powodzenia w rozwijaniu tak pięknego hobby.

[ojeja]

[quote name='Narcyz' date='czw, 04 sie 2016 - 20:11' post='1029371' Widzę że kolejna osoba zapadła na tą nieuleczalną chorobę. .

Tak, powoli zapadam na tą chorobę , to jest fajna i bardzo pozytywnie nieuleczalna choroba

[Fan dzbaneczników]

Uważaj ta choroba ma też złe strony jak nie będziesz uważać to w końcu zaczniesz gadać do owadożerów

P.S

Uważaj żeby cię ta choroba nie pochłonęła bo zbankrutujesz (ja powoli zaczynam)

Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Fan dzbaneczników

[ojeja]

Uważaj ta choroba ma też złe strony jak nie będziesz uważać to w końcu zaczniesz gadać do owadożerów

P.S

Uważaj żeby cię ta choroba nie pochłonęła bo zbankrutujesz (ja powoli zaczynam)

Ojej nie strasz mnie, nie powiem że mi bankructwo nie grozi, bo zaczynam się powoli rozglądać za innymi owadożerkami . Hi hi hi, ja już gadam

Pozdrawiam

[Narcyz]

Witam. Jak tam Pani roślinki sie maja?