Skocz do zawartości

[d. regia, cefalotus] proba rozmnozenia


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

 

Chcialem sie podzielic moja pierwsza proba rozmnozenia owadozerow.

 

Cefalotus - rozmnazanie z lisciu w podlozu:

1. Suszony torf

2. Mieszanka torf kwasny perlit 4:1

 

D. regia - mlode roslinki odnozki pobrane z pnacza i uschnietego pienka rosliny macierzystej w podlozu:

 

1. Suszony torf

 

Nie wiem czy cos to da ale o efektach bede Was informowal na biezaco.

 

Jezeli ktos robil kiedys cos podobnego badz ma jakies informacje zapraszam do dyskusji.

 

 

20160803_123658_zpsjrathefh.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja zrobiłem również podobny "eksperyment", tyle, że w moim przypadku była to d.capensis, gdzie również uciąłem jeden z jej "liści", a następnie umieściłem w niewielkiej doniczce w której był torf sphagnum zmieszany z niewielką ilością perlitu. Następnie zapewniłem jej spory poziom wilgoci, aby podłoże było wręcz mokre.

Nie chcę Cię skłamać, ale chyba po 1,5-2 tygodniach już zaczęły pojawiać się maleńkie, młode liście, co świadczy o tym, że i korzeń się wykształcił.

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam ponownie.

 

Eksperyment w przypadku rosiczki królewskiej powiódł się.

W obu przypadkach zaczęły się pojawiać nowe listki. Ponadto mech się zazielenił i wygląda na to że zregenerował. Jutro wrzucę fotki.

 

Jeżeli chodzi o cefala to na razie spokój, sytuacja stabilna. Czyli nie jest tak źle ponieważ osadzone liście nie gniją w żadnym z przypadków.

Podejrzewam, że wykształcił się już jakiś system korzeniowy.

 

Teraz pytanie do rosiczek. Czy jak już się ukorzeniły, na co wygląda, to przesadzić je do torfu (torf ze sklepu z owadożerami, nie jest to torf który można kupić w sklepach ogrodniczych)?

Może by były lepsze warunki i szybszy wzrost?

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

 

Eksperyment w przypadku rosiczki królewskiej powiódł się.

W obu przypadkach zaczęły się pojawiać nowe listki. Ponadto mech się zazielenił i wygląda na to że zregenerował. Jutro wrzucę fotki.

 

Jeżeli chodzi o cefala to na razie spokój, sytuacja stabilna. Czyli nie jest tak źle ponieważ osadzone liście nie gniją w żadnym z przypadków.

Podejrzewam, że wykształcił się już jakiś system korzeniowy.

 

Teraz pytanie do rosiczek. Czy jak już się ukorzeniły, na co wygląda, to przesadzić je do torfu (torf ze sklepu z owadożerami, nie jest to torf który można kupić w sklepach ogrodniczych)?

Może by były lepsze warunki i szybszy wzrost?

 

Ja swoje rośliny po ukorzenieniu w mchu nie wyciągam ich z niego nigdy tylko roślinę ze sporą ilością mchu wyciągam z doniczki, mech oplatam wokół korzeni nitką tak żeby nie odpadł i taką sadzonkę wsadzam do odpowiedniej mieszanki, w przypadku rosiczki królewskiej radzę wysoką doniczkę i mieszankę torf : piasek kwarcowy (2:1) albo nawet (1:1). W samym mchu też będzie się dobrze rozwijać tylko, że uprawa w mchu jest trochę bardziej upierdliwa bo mech słabo magazynuje wodę i trzeba często podlewać, a cały czas w wodzie nie mogą stać bo w końcu pogniją, zwłaszcza, że zima idzie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.