Skocz do zawartości

Sklep CarniSana


Maks02

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, Szymon_pl napisał:

Po za dłuższym czasem oczekiwania nie ma problemu

Dokładnie, zresztą jest to opisane w regulaminie więc można się psychicznie nastawić :D 

13 godzin temu, DocilJack napisał:

Same rośliny ok, gorzej z obsługą.

Z tego co kojarzę to właściciele CarniSana zajmują się owadożerami tylko w weekend (w ciągu tygodnia etat) więc może trzeba poczekać na odpowiedź.. 

Jak moja Żona zamawiała z CarniSany dzbanka to był telefon o możliwym opóźnieniu więc nie narzekamy na jakość obsługi.  

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, snopy6992 napisał:

Dokładnie, zresztą jest to opisane w regulaminie więc można się psychicznie nastawić :D 

Z tego co kojarzę to właściciele CarniSana zajmują się owadożerami tylko w weekend (w ciągu tygodnia etat) więc może trzeba poczekać na odpowiedź.. 

Jak moja Żona zamawiała z CarniSany dzbanka to był telefon o możliwym opóźnieniu więc nie narzekamy na jakość obsługi.  

Nie chodzi o telefon czy opóźnienia. Bardziej o reakcje na problemy z roślinami lub krytykę. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Nie polecam. Zrobiłem zamówienie przez internet na 180zł, rośliny przyszły zwiędłe / nadgnite jedna Drosera  ma 80% czarnych liśći , ilość liści ( kapturnice na stronie "minimum 7 liści", mi przyszło aż 2 )także wielkość znacznie mniejsza niż deklarowana na stronie rozmiar L czy XL wygląda jak sadzonka ( dostałem nie przekraczające średnicy 2-3 cm dla muchołówek i rosiczek) dzbaneczniki na stronie xl kilka dzbanków ja dostałem 20 cm wysokośći 7 liści 3 dzbanki z czego 1 brązowy ( suchy ) co do gatunków też podejżewam że mam inne niż zamówione wszystkie Drosera miały być koloru (czerwone ) tylko 1 ma taki ubarwienie z 4 szt. podsumowując nie polecam ja czuje sie oszukany kilka zdjęc pogladowych .
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/VTHCisf9xEW65cFMnZg7_LlL4oqqmj
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/6nP~ODuEMt7wTEplZkgb44frdVoa_V
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/8mB8DPWgtTzmRl6l9bVsH5WttreN30
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/vWPZyo2XVGGpQWgMII~ms790eaAtsy

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach widać, że rośliny raczej są w dobrym stanie. Co do muchołówek i kapturnicy, to rośliny te przechodzą zimą okres spoczynku i to normalne jest, że bedą miały mało liści ( mogą nie mieć ich też wcale). 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Creativ, od dwóch lat zamawiam z Carnisany i nie narzekam. Wszystko, poza biedną binatą która pojawia się i znika, rośnie pięknie.

Będę nadal zamawiać u nich, wolę niż w Heldrosie, gdzie występuje minimalna kwota zamówienia. A jeszcze bardziej do Carnisany przekonuje mnie to, iż prowadzą to z zamiłowania, w tygodniu pracując jak każdy z nas, czyli są pasjonatami a nie hodowcami nastawionymi tylko na zysk😊

16 godzin temu, Creative napisał:

Nie polecam. Zrobiłem zamówienie przez internet na 180zł, rośliny przyszły zwiędłe / nadgnite jedna Drosera  ma 80% czarnych liśći , ilość liści ( kapturnice na stronie "minimum 7 liści", mi przyszło aż 2 )także wielkość znacznie mniejsza niż deklarowana na stronie rozmiar L czy XL wygląda jak sadzonka ( dostałem nie przekraczające średnicy 2-3 cm dla muchołówek i rosiczek) dzbaneczniki na stronie xl kilka dzbanków ja dostałem 20 cm wysokośći 7 liści 3 dzbanki z czego 1 brązowy ( suchy ) co do gatunków też podejżewam że mam inne niż zamówione wszystkie Drosera miały być koloru (czerwone ) tylko 1 ma taki ubarwienie z 4 szt. podsumowując nie polecam ja czuje sie oszukany kilka zdjęc pogladowych .
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/VTHCisf9xEW65cFMnZg7_LlL4oqqmj
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/6nP~ODuEMt7wTEplZkgb44frdVoa_V
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/8mB8DPWgtTzmRl6l9bVsH5WttreN30
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/vWPZyo2XVGGpQWgMII~ms790eaAtsy

Cytat

 

Drosera miały być koloru (czerwone ) tylko 1 ma taki ubarwienie z 4 szt.

 


 

One się wybarwiają od słońca, poczekaj do lata i wtedy wystawiaj oceny:)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zimie sa, wygladaja zdrowo. Koloru nabiora :) Reklamowales?

Ja carnisane oceniam in plus. Kilka lat juz u nich kupuje. Pare razy nawet udalo mi sie kupic cos czego na dana chwile w ofercie nie bylo. Podpytalem i dalo rade dogadac. Ceny tez ok.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3/28/2023 o 9:58 PM, Creative napisał:

Nie polecam. Zrobiłem zamówienie przez internet na 180zł, rośliny przyszły zwiędłe / nadgnite jedna Drosera  ma 80% czarnych liśći , ilość liści ( kapturnice na stronie "minimum 7 liści", mi przyszło aż 2 )także wielkość znacznie mniejsza niż deklarowana na stronie rozmiar L czy XL wygląda jak sadzonka ( dostałem nie przekraczające średnicy 2-3 cm dla muchołówek i rosiczek) dzbaneczniki na stronie xl kilka dzbanków ja dostałem 20 cm wysokośći 7 liści 3 dzbanki z czego 1 brązowy ( suchy ) co do gatunków też podejżewam że mam inne niż zamówione wszystkie Drosera miały być koloru (czerwone ) tylko 1 ma taki ubarwienie z 4 szt. podsumowując nie polecam ja czuje sie oszukany kilka zdjęc pogladowych .

Osoby wcześniej, sporo już napisały na ten temat. I właściwie nie ma tu nad czym dyskutować. Każdy oceni to wedle siebie. Jeśli chodzi o mnie, to mimo wszystko byłbym zadowolony z takich roślin.
Generalnie, na tą porę roku, są w dobrym stanie. Pamiętaj, że w grę wchodzi tu masa różnych czynników. Transport, pakowanie, przygotowanie itp. Zresztą porównaj sobie ich ceny, z cenami u konkurencji. Weź też pod uwagę gatunki jakie zamówiłeś. Są z kilku różnych grup, a każda z nich rządzi się swoimi prawami. Z niektórymi może być ciężko. Trochę jak z zakupem truskawek w środku zimy. Wciąż wykonalne, jednak drogie... Ale nie w tym rzecz.

Rośliny przyszły i są jakie są...
Na wystawę z nimi nie pojedziesz i to jest fakt.
Ale masz już te rośliny i z biegiem czasu zaczną przypominać te na zdjęciach w sklepie.

Z pewnością daj im więcej światła. To jest podstawa wybarwienia. Mam nadzieję, że na tej półce są postawione tylko do zdjęcia. :)
Bez obaw, przesuń je bliżej okna. Większą krzywdę zrobisz im w cieniu niż na słońcu.
Uważaj na wszelkie objawy pleśni. W nowym podłożu, po transporcie lubi się pojawiać.
Jeśli coś takiego się wydarzy, użyj jakiegoś fungicydu, ale delikatnie z dawką.
Zwróć uwagę na D. andromeda, w tym momencie straci pewnie jeszcze część z liści.
Jeśli masz centralne ogrzewanie i roślina nie ma kropelek, to możesz ją przykryć przeźroczystym kubkiem lub czymś podobnym.
Nie zapomnij o tym aby czasem go przewentylować. Takie warunki jeszcze bardziej sprzyjają pleśni.
Obserwuj też D. ascendens. Z wszystkich na zdjęciu, ona najbardziej będzie potrzebowała światła.
Jeśli chodzi o D. spatulata i pozostałe rozetowe, to za jakiś czas delikatnie usuń te uschnięte liście.
Zrób to zanim w pełni rozwiną się nowe. Inaczej później będziesz miał z tym masę kłopotów, a właściwie o wiele trudniej będzie je usunąć.

Spokojnie, za jakiś czas te rośliny będą takie jak na zdjęciach. ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.