Sterylizacja torfu/podłoża

[Emik3]

Proponowałbym zrobić temat zbiorczy o sterylizacji podłoża.

 

Czytałem kiedyś, że torf w celach sterylizacji można gotować, wrzucić do piekarnika na jakiś czas itd. Proszę specjalistów o podzielenie się swoimi sposobami w tym temacie, który można by było później podpiąć jeśli taka byłaby wola administracji, albo łatwo znaleźć w wyszukiwarce. Niestety obecnie nie jestem w stanie tego wyszukać na tym forum stąd moja prośba.

 

 

Czasem pomimo tego, że podłoże jest super to złapie grzyba i trzeba się by go jakoś pozbyć bo szkoda wyrzucić 100 litrów podłoża itd. a na uprawę parapetową takie sterylizacje miałyby raczej jakiś sens. Oczywiście mówimy o sterylizacji podłoża przeznaczonego do przesadzania kwiatów a nie takiego, w którym kwiaty są już obecne.

[Zeratul]

Żeby wysterylizować podłoże wystarczy wsypać je da garnka dolać wody aż zrobi się gęste błoto i gotować, 15 minut w 100 stopniach zabije wszystko co jest w podłożu, ale lepiej tego unikać.

Zarodniki grzybów obecne są wszędzie, a sterylne podłoże pozbawione jest naturalnej "odporności", którą niesterylizowane posiada za sprawą bakterii i pierwotniaków, które w nim żyją.

Żeby sterylizacja miała sens musiałbyś trzymać wysterylizowane podłoże szczelnie zamknięte. Lepiej profilaktycznie pryskaj podłoże topsinem co 2 tygodnie - mniej się narobisz, a efekt lepszy.

[Emik3]

Niby tak, ale podłoże które mam, 3 dni po wysianiu robi się całe białe na powierzchni. Torf w którym sadziłem rośliny w tamtym roku dzielnie się trzyma i wymaga tylko 2 oprysków, ale po przesadzeniu w tym roku, albo u przezimowanych roślin pleśń wyskakuje mi po kilku dniach i to w dużych ilościach (pozostawione na 2 tygodnie stworzyłyby biały dywanik). A opryski Topsinem w dawkach nawet 5 ml na litr wody nie przynosi praktycznie żadnego efektu (nie wiem czy to trefny topsin dostałem czy coś). Jak pisałem, jedne podłoże trzymane w tych samych warunkach radzi sobie świetnie a z drugim ciężko w związku z tym moja prośba o pomysły na sterylizację, bo robienie wiecznego przeciągu w pokoju jest problemem przy obecnej pogodzie, a wietrzenie po 30 min dziennie wentylatorkiem też praktycznie nie przynosi efektów.

[bookhar]

Sterylny torf pozostaje sterylny bardzo krótko. IMHO lepiej niż sterylizacja opłaca się poszukać dobrej jakości torfu. Wiatrak włączony prze 30 min. niewiele daje. Proponuję zakupić dobry torf, wiatraczek przynajmniej całą noc i dać maksymalną ilość światła jaką możesz.

 

[Zeratul]

Do głowy przychodzi mi jeszcze jeden pomysł, mianowicie :

 

Grzyby żywią się wyłącznie żywą i martwą materią organiczną, a rośliny (same będące żywą materią organiczną) żywią się wyłącznie materią mineralną więc może warto zmoczyć i utrzymywać wilgotnym torf, który kupiłeś nie siejąc na nim niczego, następnie poczekać, aż rozwinie się grzyb i "hodować" go tak długo, aż zje wszystko co mógł, a następnie samoczynnie umrze z głodu. Taki torf będzie wolny od żywej i martwej materii organicznej, a co za tym idzie będzie niedostępnym podłożem dla grzybów. Taki proces może trochę potrwać, więc jeśli potrzebujesz torfu na już to się nie nadaje, ale jeśli na następny sezon to coś może z tego być. Sam jestem ciekaw co by się stało.

 

Ewentualnie w grę mogłoby wchodzić jeszcze zaszczepienie w torfie bakterii glebowych taki jak Bacillus subtilis, które będą konkurowały o niszę ekologiczną z grzybami, a jako bakterie będą miały pole position w tym rajdzie.

[bookhar]

A torf to jaka materia?

Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez bookhar

[Emik3]

Czyli podlewać torf, aż pleśń (grzyb) zje torf i zostanie nic. Może to trochę potrwać. Czyli najlepszym rozwiązaniem jest kupowanie co roku mniejszych ilości niż na raz hurtowych. Trudno. Zobaczę jak mi tu wyjdzie, jeszcze topsin wymienię na nowy. Może mi roślinki nie padną jak podłoże pleśń opanuje.

[Zeratul]

A torf to jaka materia?

Stawiałbym, że w większości mineralna powstała w skutek przetworzenia materii organicznej.

[Emik3]

Definicja torfu z obowiązującej od 1986 polskiej normy (PN-85/G-02500): „Torf jest to utwór akumulacyjny pochodzenia organicznego, głównie roślinnego, powstały w wyniku procesu torfienia przebiegającego w określonych warunkach wodnych, powietrznych i mikrobiologicznych, składający się ze szczątków roślinnych w różnym stopniu zmumifikowanych oraz humusu torfowego”.

 

Ogólnie to w momencie przeprowadzenia nieodpowiedniej melioracji torfowiska degraduje się ono dość szybko. Wtedy torfowisko zaczyna coraz bardziej przypominać materię mineralną organoleptycznie i właściwościami, no ale owadożery żyją na torfowiskach a nie piaskach.

[Zeratul]

Definicja torfu z obowiązującej od 1986 polskiej normy (PN-85/G-02500): „Torf jest to utwór akumulacyjny pochodzenia organicznego, głównie roślinnego, powstały w wyniku procesu torfienia przebiegającego w określonych warunkach wodnych, powietrznych i mikrobiologicznych, składający się ze szczątków roślinnych w różnym stopniu zmumifikowanych oraz humusu torfowego”.

 

Ogólnie to w momencie przeprowadzenia nieodpowiedniej melioracji torfowiska degraduje się ono dość szybko. Wtedy torfowisko zaczyna coraz bardziej przypominać materię mineralną organoleptycznie i właściwościami, no ale owadożery żyją na torfowiskach a nie piaskach.

 

Z tego wniosek, że jak grzyb obumrze to nic nam nie zostanie ... no trudno.

 

Tak się zastanawiam czym w takim razie różni się dobry torf od złego ?

Myślę, że skład chemiczny wszystkie torfy kwaśne będą miały podobny, a nawet jeśli nie to nie tłumaczy to tego czemu na jednym grzyb szybko wyrasta, a na innym nie.

Może chodzi w takim razie wyłącznie o mikroflorę torfu, o stosunek bakterii i pierwotniaków do grzybów ?

[bookhar]

Trzeba trochę poczytać o rodzajach torfu. Poza tym, że torf niski i wysoki często są przemieszane w różnych proporcjach to jeszcze woda, z którą mają kontakt zostaje czasami zanieczyszczona np. nawozami. Czasami zawiera również domieszki w postaci innych gleb. Dobry tzn. po pierwsze wysoki bez domieszek, a po drugie pozyskany z miejsc czystych ekologicznie. Po trzecie w odpowiednim stopniu rozłożony. Proponuję zakup z pewnego źródła np. od kogoś z forum, kto używa dany torf i wie jaki ma cechy w hodowli.