Skocz do zawartości

Młode kaktusy z nasion porady :)


allgreen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W temacie innych roślin niż owadożery jestem raczej jak nick wskazuje. Chciałem się więc spytać o kaktusy "Mammilaria sp.", które wysiałem nieco ponad miesiąc temu.

Kiedy można się spodziewać, że będą jakichś konkretnych rozmiarów powiedzmy kilka cm i będą miały kolce? Nie chodzi mi o pełną dojrzałość tylko stan ostateczny z jakiego są znane kaktusy :P Domyślam się, że to pewnie jakieś pospolite mieszańce lub mieszanka nasion prostych kaktusów. Pytanie jeszcze, czy przy kaktusach należy na coś zwracać uwagę? Woda podłoże, oświetlenie? Wiem, że należy kaktusy zimować w podobnej temp. jak muchole i raczej nie często się je podlewa. I chyba w ogóle warunki podobne jak tłustosze meksykańskie, bo często chyba ze sobą sąsiadują?

Do wysiewu nasion użyłem torfu od owadożerów z mieszanką żwiru o drobnej gradacji i piasku w ilości około 2:1:1 tak na oko bez specjalnych przygotowań

Podlewam od czasu do czas jak to przysłowiowe kaktusy.

 

Wszelkie porady lub ciekawe i proste strony dla początkujących do poczytania mile widziane :)

 

post-5686-1492983643_thumb.jpg

Obecnie mają około 3 mm

 

post-5686-1492983652_thumb.jpg

Edytowane przez allgreen
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Jeszcze mam pytanie jak wygląda sprawa z delikatnością korzeni u kaktusów/ mammillarii, bo na razie całość wysiałem w pojemniku 13x13 cm i nie widzę potrzeby pikować. Chyba że już za młodu system korzeniowy będzie dość rozwinięty co było by problemem w późniejszym przesadzaniu. Wolałbym, żeby się ewentualnie nie splątały. Nie chcę obecnie rozsadzać do wielu pojemników, bo zwykle brak mi miejsca tym bardziej że to takie maluchy :P Chyba, że wskazania by zrobić to teraz?

Edytowane przez allgreen
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaktusy (i większość sukulentów zresztą też) prawie nie mają korzeni. Potrafią być natomiast dosyć wrażliwe na uszkodzenia tego, co mają, ale akurat Mammilarie nigdy mi nie sprawiały problemów, to są odporne stworzenia. Ja bym nie pikowała.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie temat będę obserwować i nawet skuszę się na nasiona sukulentów i sam spróbuję. :)

Jak najbardziej polecam, bo każde rośliny generalnie od nasionka wyglądają mniej lub bardziej ciekawie i jest z tego niezła frajda :)

Jak będą jakieś większe zmiany w moich kaktusach to dodam do tematu zdjęcia ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Świetne maluchy - będzie dla mnie wielką frajdą obserwować ich wzrost. Dawno temu bawiłem się w kaktusy z nasion, jednak są to mgliste wspomnienia.

 

@Felka Sugeruję doszkolić się w temacie :)

 

562_cacti1_1.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, Ptaah, możesz uważać, że korzenie siewek kaktusów są potężne jak u dębów i się splączą bez pikowania. Nie czuję specjalnej presji na udowadnianie tu swojej racji. Mam i regularnie przesadzam różne sukulenty w różnym wieku i na tym opieram swoje wypowiedzi. Można się nimi przejmować lub nie, nie płacą mi za to. xD

Edytowane przez Felka
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, Ptaah, możesz uważać, że korzenie siewek kaktusów są potężne jak u dębów i się splączą bez pikowania. Nie czuję specjalnej presji na udowadnianie tu swojej racji. Mam i regularnie przesadzam różne sukulenty w różnym wieku i na tym opieram swoje wypowiedzi. Można się nimi przejmować lub nie, nie płacą mi za to. xD

 

Co innego Twoje własne obserwacje, a co innego fakty. Jeśli więc wiedzę opierasz o "kilka" swoich roślin to podziel się tą informacją z forumowiczami, co pozwoli uniknąć nieporozumień i ewentualnych niepowodzeń w uprawie. Nie generalizuj jakoby cały świat sukulentów wyglądał tak jak u Ciebie na parapecie, bo nie masz tu racji. Jeśli dalej nie rozumiesz problemu, to trudno. Głową muru...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.