Skocz do zawartości

Mała muchołówka, brak stożka wzrostu


Alusair

Rekomendowane odpowiedzi

Po zimowaniu mam problem z moja muchołówką, jest ona malutka ma około 5 cm, nowe pułapki jak wypuszczała też były bardzo małe i szybko robiły się czarne więc musiałam je obcinać. Kilka dni temu zauważyłam że roślinka nie ma stożka wzrostu, czy jest szansa że pojawią się nowe listki skoro go nigdzie nie widać? Roślinkę na wiosnę przesadziłam do świeżego torfu wymieszanego ze żwirem, stoi niestety na wschodnim oknie bo od południa nie mam. Czy mogę jakoś pomóc tej roślince? Coś z niej jeszcze będzie?

post-7091-1499877658_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz proszę coś więcej na temat użytego torfu, wody używanej do podlewania oraz częstotliwości podlewania. Podłoże wygląda bardzo nieładnie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Torf kupiłam w sklepie ogrodniczym dokładnie mogę go jutro opisać. Co do podlewania to podlewam wodą demineralizowaną, podlewam gdy w woda z podstawka wsiąknie więc różnie to wychodzi, czasami codziennie czasami co 2 dzień.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Ptaah podłoże wygląda koszmarnie, jeszcze są tam jakieś włosy. Kiedyś jak kupiłam ziemię w kwiaciarni to w niej było dużo takich włosów. Dodam od siebie, gdyby nie miała stożka to by nie żyła. Jak będziesz ją przesadzać to znajdziesz go.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda mi to na wykwit minerałów na powierzchni podłoża. Skoro woda jest dobra to wnioskuję, że albo torf jest bardzo marnej jakości (mocno rozłożony), albo zawiera dodatki humusu lub nawozów. Proponowałbym przesadzić roślinę do dobrego torfu, np. ze sklepu Heldros - bo tu mamy 100% pewność co do jego jakości. Do podlewania nie mam zastrzeżeń - w końcu to mało słoneczne okno.

 

Nie ma gwarancji, że muchołówka się podźwignie, ale jest jeszcze dla niej nadzieja.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego torfu to jest to jakiś naturalny torf, spróbuje przesadzić ją do świeżego torfu mam nadzieje że się jej poprawi. Mam jeszcze pytanko co do torfu z tego sklepu jest on już wymieszany z jakimś żwirem czy trzeba dodać go jeszcze?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy na pewno podlewasz tą muchołówke wodą demineralizowaną? A może zdarza Ci się podlać wodą z kranu? Bo te wykwity soli wapnia na to wskazują. Zawartość nawozów i humusu raczej nie dają takiego osadu no chyba że torf zawiera wodorowęglan i węglan wapnia. Bardziej wydaje mi się że zarówno woda jak i podłoże jest złe. Dodatkowo gdyby roślina nie miała stożka wzrostu to by była martwa. Za wygląd rośliny też ma duże znaczenie światło. Jak nie posiada się idealnych warunków świetlnych to trzeba sztucznie doświetlać. A nie posiadasz może działki gdzie można by wystawić tą roślinkę?

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak podlewam demineralizowaną, ale dowiedziałam się właśnie że siostra jak mnie nie było przez tydzień podlewała zwykłą wodą z kranu, więc może to być tym spowodowane. Niestety nie mam możliwości wystawienia rośliny na ogród, ale co do ilości światła to w zeszłym roku wszystko było dobrze.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko, co mogło zostać powiedziane, zostało powiedziane. Pozostaje zastosować się do instrukcji i próbować ratować roślinę lub kupić nową muchołówkę, a te coraz częściej widywane są w marketach.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.