Skocz do zawartości

Pochrzyn Słoniowy (Dioscorea elephantipes)


StachuRosja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziś opiszę roślinę którą zamówiłem 25 sierpnia (jakoś tydzień temu). Bardzo nietypowa i (chyba) rzadko spotykana roślina zwana pochrzyn słoniowy (Dioscorea elephantipes) w Polsce często nazywany Roślina Żółw z uwagi na jego bulwę. Roślina ma nietypową ozdobę główną jest to wspomniana wielka bulwa w kształcie skorupy żółwia (jedyna roślina o tak nietypowej ozdobie o jakiej słyszałem) ale jej bulwa nie jest jedyną ozdobą ma też ładne sercowate liście i małe żółte kwiaty. Ja kupiłem już podrośniętą ale jeszcze nie dorosłą roślinę (można spróbować z nasionami ale nie jestem pewien czy to takie proste). Teraz tak trochę suchych faktów (poczytałem o niej sporo):

Stanowisko - słoneczne

Gleba - nie lubi kwaśnej ziemi co wyklucza glebę uniwersalną i większość mieszanek dla roślin doniczkowych (zawierają torf) ja posadziłem ją do kompostu (przeczytałem że to najlepsza opcja) z dużym dodatkiem piasku w stosunku 1:1. Warto tutaj też zaznaczyć że ziemia tej rośliny musi oddychać więc gliniana doniczka będzie najlepsza. Doniczka nie musi być głęboka ale powinna być szeroka tak by bulwa miała miejsce na rozrost.

Podlewanie - Oszczędne ale gleba nie powinna pozostawać sucha powinna być lekko wilgotna ale nie mokra. Roślina nie lubi podlewania od góry więc konieczna jest podstawka do której należy nalać wody by zwilżyć podłoże. Roślina lepiej znosi susze niż przelanie więc podlewać należy ostrożnie

Okres spoczynku - w naszym klimacie bardzo nieregularny należy bacznie obserwować roślinę czy nie schną jej liście opadanie ich oznacza że roślina chce odpocząć ograniczamy wtedy podlewanie nie wolno jej przenosić do chłodnego pomieszczenia nawet w trakcie spoczynku temperatura nie powinna spadać poniżej 16 stopni.

 

To tak w teorii teraz będę nabierał doświadczeń i dzielił się nimi z wami. Oto moja młoda roślina. Bardzo mi się podoba i muszę przyznać że wysłali mi dużą sadzonkę (na przykładowym zdj wysyłanych sadzonek były mniejsze). Ale negatywnie mnie zaskoczyło że przy cieli mocno pędy tej roślinie (czego nie powinno się robić młodym roślinom) liczę jednak na to że się z tego podniesie. Zapomniałem im zrobić coś po czym pędy mogły by się wspinać ale nie wszystko na raz.

post-6918-1504179408_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz bardziej aktualne zdj ale najpierw trochę obserwacji. Już po kilku dniach (ok 2-3 dni) zauważyłem podejrzane drobne zmiany pojawiły się 2 drobne liście (bacznie ją obserwowałem bo nie mogłem się napatrzeć strasznie mi się podoba) ale nie mogłem uwierzyć że zaczęła rosnąć ale porównując ze pierwszymi zdj mi te liście nie pasowały (aby takie były) i postanowiłem że jak pojawią się 2 następne liście to uznam że faktycznie zaczęła rosnąć i dziś już muszę przyznać że faktycznie rośnie. Zrobiłem 2 zdj oprócz jednego pędu (jak te dwa liście) pojawiły się 2 kolejne. Cieszy mnie że tak szybko zaczęła rosnąć. Super!!!

post-6918-1504179470_thumb.jpg

post-6918-1504179477_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję nowej rośliny. Bulwa rzeczywiście ciekawie wygląda. Mam nadzieję że będzie wyglądać jak na zdjęciach w google. Przeczytałem że to pnącze jest więc szybkość wypuszczania nowych liści nie powinna dziwić.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W teorii tak ale przeczytałem że często przechodzą aklimatyzacje do nowych warunków (jak dzbaneczniki) w tym przypadku pomimo przesadzenia i zmiany lokalizacji zaczęła szybko rosnąć (nawet proste roślinki jak kaktusy lub wilczomlecze po zakupie i przesadzeniu) jakiś czas się przyzwyczajały do nowych warunków

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Fajny żółwik, też mam jednego od chyba 4 lat.

Fajnie masz jakieś zdj.

 

Moja roślina pięknie wygląda i rośnie zaskakująco szybko Nie przewidziałem takiego tempa wzrostu dlatego też początkowo nie myślałem nad kratką dla pędów rośliny ale piękny i szybki wzrost zmusił mnie do zbudowania jej tej kratki już teraz. Najpierw musiałem coś wymyślić postanowiłem poszukać w ciemnych zaułkach szopy by zobaczyć czy nie ma tam czegoś gotowego. Ostatecznie znalazłem to

post-6918-1505407331_thumb.jpg

 

Jakaś stara kratka dla roślin pnących się (pewnie ogrodowych) o wystarczających wymiarach. Jednak że była uszkodzona.

post-6918-1505407395_thumb.jpg

 

Więc wykorzystując znalezione cienkie kawałki drewna ją naprawiłem

post-6918-1505407460_thumb.jpg

 

Może nie wygląda to super solidnie ale jest wystarczające dla tej rośliny. Teraz musiałem wymyślić jak ją przytwierdzić do doniczki. Nie było to przewidziane do roślin doniczkowych ale zadałem sobie proste pytanie. Czy naprawdę ta klatka musi być przytwierdzona do doniczki? Przecież to spore pnącze (pędy mogą mieć łącznie 2 m wysokości) a "samodzielnie" stojąca klatka mogła by stać w pewnej odległości za rośliną (ok 10-15 cm) i pędy spokojnie by do niej dorosły. I tak narodziła się koncepcja by klatka dla rośliny nie była w doniczce ale stała za nią. No dobrze ale jak to zrobić no bo to co mam nie jest do stania pionowo bez jakiś podpór albo wkopania w ziemię. Postanowiłem przymocować spory kawałek drewna od spodu jako "noga" lub "podpora" mojej konstrukcji. Przytwierdziłem ją dość prosto przebiłem dwa spore gwoździe po środku 2 kratek a następnie wygiąłem je tak aby mocno chwyciły kratkę.

post-6918-1505407650_thumb.jpg

 

post-6918-1505407680_thumb.jpg

 

I tak "postawiłem kratkę na nogi" stoi stabilnie chodź wymaga równego podłoża. Zaniepokoił mnie fakt że dla małych pędów rośliny żółwia kratki mogą być zbyt szerokie (za dużo wolnej przeszczeni pomiędzy nimi) Więc dodałem sznurek (2 paski wzdłuż 3 w szerz) i tak z 1 kratki (6 łącznie) zrobiły się 4 (28 łącznie)

post-6918-1505407717_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ustawiłem ją tak jak planowałem za Pochrzynem Słoniowym by jego pędny mogły się oplatać 2 z nich są na styk dość długie by sięgnąć z doniczki do kratki a reszta (jakie 2-3 pędy) muszą podrosnąć.

post-6918-1505407818_thumb.jpg

 

Po jakiś 5 dniach od zrobienia klatki (czyli wczoraj) dwa najdłuższe pędy roślinki odkryły klatkę i zaczęły się oplatać wokół sznurka. Liczę że roślinka szybko zarośnie ową klatkę i utworzy piękną ścianę zielonych serc

post-6918-1505407859_thumb.jpg

 

Z uwagi na pogarszającą się pogodę musiałem już schować żółwia do domu niedługo sukulenty i niektóre inne rośliny pójdą tym śladem. Niestety nadciąga jesień a potem zima :( :( :(

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja wysiewałem rośliny żółwie kilka lat temu i mogę powiedzieć, że są to całkowicie bezproblemowe rośliny, począwszy od kiełkowania. Jednak dość wolno im ta bulwa przyrasta i jeśli stoją blisko siebie zaraz się miedzy sobą zaplątują. Zdjęcie z przed 2 lat.

16679899234_6335aff25b_b.jpg

 

A jeśli chodzi o spoczynek to moje akurat dobrze wyczuwają odpowiednią porę i na na miesiąc lub dwa w zimie zrzucają liście.

Edytowane przez Radek:)
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu mój pochrzyn, dopiero niedawno w sumie się wybudził ze spoczynku. Nie powiem, żeby mój żółwik zwracał uwagę na pory roku. Na razie wypadałoby go przesadzić, ale jakoś nie miałam weny jeździć i szukać odpowiedniej doniczki. Chociaż powinnam to zrobić bo korzenie mu się nie mieszczą.

 

I nie wiem czemu zdjęcie jest odwrócone, na kompie wyświetla się poprawnie

 

post-1583-1506935336_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.