Skocz do zawartości

Jakie owady jedza Wasze roslinki?


Arti

Rekomendowane odpowiedzi

Nie kazdy zna sie na owadach, ale jak to wyglada te lapanie owadow przez nasze roslinki. Mam dwie - rosiczke i mucholowke

 

Roicizka jest z rodzaju jakichs dlugolistnych, kupiona w angielskim centrum ogrodniczym, pelna nazwa nie wiadoma. Ot mieli pare takich roslinek. 99% jej jedzenia to byly ziemiorki, ale tu przeczytalem, ze moga narobic szkod, hmmmm, to co ma jesc moja roslinka? Zalozylem hodowle muszek owocowek, i potrafia sie wyrwac z tej mojej rosiczki, nawet nie siadaja, mimo, ze sloiczek z hodowla stoi obok, musze jej wrzucac a i tak uciekna po paru minutach. Duze muchy laza bez przeszkod po rosiczce, jedynie co ziemiorki nie wyjda z tych kleistych precikow. Zaczela lekko zamierac, i liscie przybraly czerwona barwe zas preciki wyschly, i jednoczesnie rosiczka zaczela wypuszczac kwiat, wycielem i sie lekko poprawilo, ale te preciki zaczely obsiadac mszyce, nie wejda na te liscie ale obsiadaja lodyzke kwiatowa.

 

Mucholowka zjada tylko muchy ale jak jej sam rzuce, zmoczone woda coby nie uciekly. Wlasnie wystawilem na dwor obok miseczke z parodniowym miesem, jest cieplo zaczely sie zlatywac duze muchy, i byc moze mucholowka ma ten jakis nektar w pulapkach, bo mimo ze mieso stalo pare cm obok, i sie psulo co czuc nosem, muchy zaczely oblazic pulapki muchowki, sprawdzac trabkami co tam jest, a nie siadaly na psujacym sie miesie. Jednak efekt na razie zaden, jedna mucha juz zamknela na pusto 2 pulapki, lazi tam powoli, cos proboje ale ucieka jak sie zamykaja. Jak ta mucholowka lapie owady zatem w naturze? Chyba jakies bardzo powolne

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rosiczkę przylądkową, ale możesz wysłać zdjęcie to Ci zidentyfikujemy :)

A co do karmienia moich roślin. Ja mam je gdzieś. Same niech sobie radzą. Rosiczki łapią od czasu do czasu muchy, muszki owocówki i komary. W ostatnim przypadku jest to bardzo wygodne, bo nie mam w oknie siatki i jak otworzę to ta plaga włazi i bzyczy w nocy pod sufitem.

Muchołówki trzymam od początku wakacji "na głodzie" i póki co nie zaobserwowałam żadnych skutków ubocznych, oprócz tego że mają wielkie wybarwione pułapki :D

Kapturnice mieszkały wcześniej na dworze i pochłaniały duże ilości wszelkich owadów od much po pszczoły, osy, bąki, ect., ect. Teraz zabrałam je do domu i głodują, bo brzydka pogoda i wszystko się pochowało.

 

Radzę dać sobie spokój z wpychaniem owadożerom pokarmu. To nie zwierzęta, nie umrą z głodu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to rosiczka przylodkowa, wyglada inaczej. Najbardziej przypomina rosiczke Alicji Drosera aliciae

 

wyglada bardzo podobnie jak ta:

 

Drosera2.jpg

 

thumb_180_plant_11919_shoot_20110928190654.jpg

A skąd masz? Jak masz z marketu to na pewno Alicja.

Edytowane przez Maks02
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.