Skocz do zawartości

Problem z cefalotusem


Gość Void

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Forum czytam od kilku miesięcy od momentu mojego pierwszego zakupu muchołówki lecz jest to mój pierwszy post gdyż stanąłem przed pierwszym niepokojącym problemem.

 

Od lipca tego roku jestem posiadaczem małego cefalotusa zakupionego na allegro.

 

Cefal nie był przesadzany ( podłoże wygląda na mieszankę torfu i perlitu) i rósł u mnie przez cały lipiec / sierpień na zewnątrz na południowym balkonie wraz z mucholcami i kapturnicą purpurową która zapewniała cefalowi częściowo cień przez część dnia. Podlewany był przez podsiąkanie wodą demineralizowaną starając się aby zapewnić wilgoć lecz nie stał zbytnio w wodzie ( mniej niż muchołówkom i kapturnicy).

 

We wrześniu jako iż pogoda nas słonkiem i temperaturami nie rozpieszczała młode muchołówki i cefalotus zostały schowane do mieszkania i postawione na północnym oknie (niestety na południowym nie było możliwości na chwilę obecną) doświetlone 13 h dziennie 32W świetlówką kompaktową philips tornado 6500K.

 

Poniżej zdjęcie jak wyglądało stanowisko oraz cefalotus we wrześniu:

https://imgur.com/ODoO3MW

 

Podczas minionego weekendu szykował mi się 3 dniowy wyjazd dlatego też podlałem go delikatnie mocniej niż zwykle. Niestety w niedzielę zastałem cefala w marnym stanie. Wszystkie starsze bukłaki zarazem mniejsze jak i ten największy obeschły, jedynie świeższe zielone u spodu rośliny pozostały w lepszym stanie.

 

Cóż może być przyczyną zaistniałej sytuacji :(? Zmiana warunków na bardziej stałe temperatury (mniejsze nocne spadki temperatur, staram się rozszczelnić okno na noc aby trochę spadku było) i po miesiącu z opóźnieniem zareagował na ową zmianę i musi się zaklimatyzować? Czy może za nisko został posadzony w doniczce i jak podlałem go trochę mocniej to ucierpiał na tym system korzeniowy i teraz marnieje.

 

Poniżej aktualny stan roślinki:

https://imgur.com/5QfTk2b

https://imgur.com/iqjL2fu

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jakby gniła...

 

Zdecydowanie jest za nisko posadzony w doniczce i nigdy nie powinien mieć aż tak mokrego podłoża.

Te rośliny najlepiej podlewać raz a dobrze, a potem dolewać wody dopiero jak poprzednia wyschnie, roślina nie powinna stać cały czas w wodzie przy tak niskiej doniczce i na północnym oknie... :X

Nie wiem jak z cyrkulacją powietrza w tamtym miejscu, ale jeśli miał zbyt mokro i do tego za mały ruch powietrza dookoła, to mógł tam wleźć jakiś grzyb.

 

Gdybyś zostawił go na południowym oknie przy upałach w czerwcu to bardziej obfite podlewanie miałoby sens, ale o tej porze roku ten gatunek nie może mieć tak mokrego podłoża.

Rezultat widzisz sam...

 

 

 

Posadź malca wyżej w doniczce, dodaj do mieszanki podłoża więcej piasku i postaraj się rozdrobnić torf żeby nie miał takich dużych grud jak na zdjęciu.

Zrób wszystko aby gleba była jedynie lekko wilgotna.

Przy przesadzaniu uważaj na delikatne korzenie (spryskaj je czymś grzybobójczym) po czym usuń ostrym narzędziem uschnięte dzbanki, aby nie pleśniały.

 

+ no i daj mu przez ten miesiąc jak najwięcej światła.

(wybłagaj, aby mógł przez ten czas odchorować swój stan na południowym parapecie - niech chłonie ostatki naturalnego światła i jeszcze ekstra go doświetlaj)

Edytowane przez Iglacy
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.