Skocz do zawartości

Torfowisko Rafixa


rafixu74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w połowie maja tego roku inspirowany Szanownym Forum :) postanowiłem wykonać torfowisko. Wykorzystując kastrę budowlaną i umieszczając ją na wózeczku w celu łatwiejszego przemieszczania (w przyszłym roku wózek do poprawy - za małe kółka). Wykonanie wg Cephalotusa http://www.rosliny-owadozerne.pl/Budowa-ka...ych-t17847.html

z małą modyfikacją a mianowicie bez zaworu spustowego. A tak prawie identycznie czyli na dół kastry: doniczki, styropian, szmaty, z boku rura wlewowo - wskazująca poziom wody. Dodatkowo przed wsypaniem podłoża wymościłem wnętrze kastry agrowłókniną także nic do rezerwuaru wodnego wpaść nie powinno. Wypełniłem torfem z dodatkiem piasku, żwirku, keramzytu oraz kulkami styropianu.

W połowie kastry wywierciłem otwory przelewowe. Niestety były za nisko i torf u góry był za suchy, więc zakleiłem te otwory silikonem i gumowymi łatkami. Ewentualny nadmiar wody odlewam rurką gumową. Ale nawet w przypadku ulewnych opadów nie ma groźby wypchnięcia torfu (przyznam się, że obawiałem się tego). Obsada to początkowo kapturnice, później doszła muchołówka i rosiczka przylądkowa.

post-7461-1507918629_thumb.jpg post-7461-1507918640_thumb.jpg

 

A tak wygląda torfowisko w październiku:

 

post-7461-1507918709_thumb.jpg post-7461-1507918717_thumb.jpg post-7461-1507918723_thumb.jpg post-7461-1507918731_thumb.jpg post-7461-1507918739_thumb.jpg post-7461-1507918747_thumb.jpg post-7461-1507918757_thumb.jpg

 

Aha, rośliny są już zmęczone letnim obżarstwem - mają uszkodzone od nadmiaru owadów kielichy.

Edytowane przez rafixu74
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Zimowanie roślin: kastra włożona do kompostownika i wyłożona po krawędź słomą. Boki kompostownika zabezpieczone styropianem. Na kompostownik okna żeby nie przelać roślin. I tak sobie mieszkały całą zimę rolleyes . W największe mrozy kastrę nakrywałem jeszcze kilkoma warstwami agrowłókniny.

 

post-7461-1523991923_thumb.jpgpost-7461-1523991941_thumb.jpg

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie wiosna rolleyes. Rośliny od tygodnia już na zewnątrz. Muchołówka już wypuszcza nowe liście. Z kapturnic jedynie flava ruszyła. Alata ma jakby wypustki na kłączu, pewnie zalążki nowych liści. Ciekawe czy wszystkie przeżyły.

I tak jak mówiłem wykombinowałem nowy wózek, poprzedni miał za małe kółka. Z tym coś wymyślę żeby lepiej wyglądał.

 

 

 

post-7461-1523992501_thumb.jpgpost-7461-1523992484_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Mała aktualizacja. Prawie wszystkie kapturnice ruszyły. Nie przeżyła jakaś hybryda marketowa i niestety największa alata ?. Nie dała rady również capensis ale to było do przewidzenia. Muchołówka pięknie się dzieli.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.