Skocz do zawartości

Mała relacja z zimowania muchołówki w warunkach bloku mieszkalnego


Piotr Browarski

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno już mnie na tym forum nie było. Przez pewien czas miałem przerwę w hodowli owadożerów. Moje pierwsze rośliny odeszły do krainy wiecznych łowów - myślę, że to były moje rośliny szkoleniowe :P W okresie pomiędzy październikiem 2016 a czerwcem 2017 nie miałem żadnego owadożera. Na początku czerwca, będąc w Kauflandzie, natknąłem się na ładną partię roślin owadożernych. Wszystkie wystawione w Kaufie muchołówki wyglądały jak forma ''red form''. I tak od czerwca mam jedną muchołówkę. Ponieważ bardzo wystawały jej korzenie z doniczki, dokonałem przesadzenia do nowego podłoża. Przesadziłem ją dopiero w październiku ub.r Wiem, że to nie jest dobry okres do przesadzania, ale nie miałem wyjścia. Ponieważ nie chciałem kupować podłoża z hipermarketu (bo po co mi duży wór torfu), nie miałem również ochoty czekać na podłoże zamówione ze sklepu internetowego, kupiłem sobie mieszankę torf plus perlit w katowickim sklepie Wilde Nature. Zapłaciłem chyba coś -/+13 zł za ok. 3 litry (co jest ceną trochę za dużą) Ale muszę przyznać, że podłoże jest niezłe. Torf jest jasny, podłoże nie jest zbite. Ponieważ ostatnio trochę podsypałem doniczkę z jednej strony, to na zdjęciach możecie zobaczyć, jak wygląda od nich torf świeżo po wyjęciu z worka, bo jeszcze mi trochę zostało zakupionej w październiku mieszanki.

 

W okresie od końca września do teraz, muchołówka zaczęła produkować już znacznie mniejsze pułapki, czasem wypuszczała (i wypuszcza) liście bez pułapek. Od września rozpocząłem doświetlanie żarówką Led Grow o mocy 15W. Doświetlanie zakończyłem w momencie rozpoczęcia zimowania. Samo zimowanie rozpocząłem późno, bo dopiero 3 grudnia. Ponieważ w moim bloku opiekujemy się mieszkaniem takiego starszego pana, który obecnie mieszka w Niemczech, postanowiłem wykorzystać ten fakt do przezimowania muchola. Jest to mieszkanie z balkonem, obecnie nikt tam nie mieszka. Akurat tak się dobrze składa, że balkon z tego mieszkania posiada werandę (to taka oszklona część balkonu), która jest jakby osobną częścią oddzieloną od mieszkania - co możecie zobaczyć na jednym ze zdjęć. Na werandzie nie ma grzejnika (w mieszkaniu ogrzewanie też jest wyłączone) Myślę, że tam są temperatury tylko troszkę wyższe od tego co jest na dworze. Są za to wielkie okna, i jest tam dużo światła - nawet pomimo tego, że jest to zachód (nawet drzwi jak widać są oszklone) (po kliknięciu na zdjęcia, zobaczycie je w normalnych rozmiarach)

 

 

 

Na razie muchol widzę że ma się tam chyba dobrze. Obecnie wygląda już jak typowy regular form a nie red, ale co zrobić rolleyes Wypuszcza również co prawda młode liście, ale robi to bardzo, bardzo powoli - czyli znaczy, że jest w okresie spoczynku. Nie atakuje go jak na razie pleśń ani nic takiego. Myślę, że zakończę zimowanie w połowie marca. Muchołówka wygląda obecnie tak:

 

 

 

Nawet ostatnio się tam jakaś mucha napatoczyła. Niestety skończyła marnie ;-)

 

 

 

 

I tak sobie muchołówka tam zimuje w spokoju. Nikt tam nie chodzi, tylko ja tak co ok. 1,5 - 2 tygodnie, żeby ją trochę podlać. :)

Edytowane przez Piotr Browarski
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na jednym ze zdjęć widzę kryptoreklamę ;-)

a tak na poważnie - świetne warunki do przezimowania owadożera, który, jak widać na zdjęcia, odwdzięcza się :-)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc tak wygląda zimująca muchołówka. To ja coś skopałem, bo nigdzie nie moglem znaleźć zdjęć i myślałem, że wszystko jest ok. No nic, bardzo fajna roślinka, może chociaż tobie się uda :')

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.