Moja improwizorka

[Dziki]

no niewątpie ze byś się nim zaopiekował :razz: ale jednak mi się moze przydać :cool:

[Mort]

Nie kupuj foggera...

[neo_constantine]

Ja mam dwa foggery. Aby wilgotność utrzymywała się cały czas muszą być non stop włączone. Podnoszą one wilgotność i to znacznie ale niestety nie jest to tanie rozwiązanie bo nasz fogger musiałby chodzić prawie cały czas... Tańszym i można nawet zaryzykować stwierdzeniem równie dobrym środkiem do utrzymania wilgotności jest keramzyt.

Pozdrawiam

[Dziki]

Mort, czemu :?:

 

neo_constantine, chyba masz rację jednak kupię sobie kremazyt :grin:

[Mort]

Fogger jest strasznie drogi i mało wydajny.

[sigreg]

Witam,

 

Pamietajcie ze wilgotnosc wzgledna i temperatura sa ze soba scisle powiazane. Nawet gdy z powietrza "nie ubywa" wilgoci to przy wzroscie temperatury wilgotnosc wzgledna blyskawicznie leci w dol. Zeby utrzymac stala wilgotnosc nalezaloby monitorowac temperature i w wypadku wzrostu temp. nawilzac dodatkowo powietrze, minusem jest samoczynny efekt odwrotny - przy spadku temperatury wilgotnosc wzgledna szybko wzrasta i gdy dojdzie do 100 % para wodna zaczyna sie skraplac i osadzac w postaci rosy.

 

Wahan wilgotnosci tak czy owak nie unikniemy, ale wystarczy troche nadzorowac terra (nie przegrzewac i nie przechladzac) zeby wilgotnosc trzymala sie w miare akceptowalnych widelkach.

 

PS. Tak, pracuje w branzy zwiazanej m.in. z klimatyzacja

 

Grzesiek

[Dziki]

no to mamy znawcę :mrgreen: dzięki za radę sigreg

[Snakers1]

Ja mam rosiczki i muchołówki w akwarium na parapecie i jest dobrze... ale nie wiedziałem, że wilgotność tak idzie w dół wraz ze wzrostem temperatury :???: . Zamówiłem tłustosza i nie wiem czy da rade z taką wilgotnością w ciepłe i słoneczne dni... macie jakiś pomysł??

[Dziki]

to co i mi inni poradzili :razz: czyli :cool: