Skocz do zawartości

Coś w nocy zaatakowało moją muchołówkę


Migotka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Dziś rano jak się tylko obudziłam i zajrzałam do muchołówki odkryłam że w nocy coś poodgryzało jej pułapki, liście. Na zdjęciu tego nie zobaczycie, ale również młode liście które wczoraj rano dopiero zauważyłam że wyrastają jej nowe - straciły pułapki. Jej części leżą zarówno w doniczce jak i poza nią. Głównie części pułapek...

 

Pojawiły się też jakieś czarne cosie na parapecie.

 

Mam nadzieję że załączyło mi zdjęcia.

 

Pozdrawiam

post-7874-1530950863_thumb.jpg

post-7874-1530950873_thumb.jpg

post-7874-1530950882_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie są głównie gołębie. Ale nie wiem czy dałyby radę takie małe kawałki wydziobać. Poza tym co za sens, jeśli roślina im nic nie zrobiła-a nie zjadły tego. Też w pierwszym momencie je obstawiałam. Tylko nie rozumiem dlaczego.

 

Roślina stoi na zewnątrz już długo, z przerwami jak są burze /deszcze.

 

Gołębie co jakiś czas przepędzam. Ale zwykle tylko ruszę żeby otworzyć okno i już nie wracają przez kilka dni.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.