Skocz do zawartości

EEE 2019 Praga


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mimo mojej wcześniejszej deklaracji zameldowania się w Pradze ostatecznie nie jadę. Główny powód jest taki, że nie pojawi się żaden interesujący mnie sprzedawca. Życzę zatem tym wszystkim, którzy się wybierają, mile spędzonego czasu i udanych zakupów.

 

@Cephalotus Mam dla Ciebie propozycję koszulki. Znajdziesz coś takiego w swojej szafie? ;)

 

post-6425-1561009530_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo mojej wcześniejszej deklaracji zameldowania się w Pradze ostatecznie nie jadę. Główny powód jest taki, że nie pojawi się żaden interesujący mnie sprzedawca. Życzę zatem tym wszystkim, którzy się wybierają, mile spędzonego czasu i udanych zakupów.

 

@Cephalotus Mam dla Ciebie propozycję koszulki. Znajdziesz coś takiego w swojej szafie? ;)

 

c5421a39_31fb_46e2_836a_4e118858c7c71555416272622_Fluorescent_Green_Printed_Round_Neck_T_shirt_897155541627223_1.jpg

Szkoda, zawsze miło byłoby poznać osobiście, ale cieszę się, że ktoś z forum będzie i liczę, że uda się spotkać i chwilkę porozmawiać. Zastanawiam się tylko czy poza Euro brać korony, czy nie będzie lepiej gdzieś na mieście kartą płacić, względnie chyba z Euro sobie przeliczą.

 

Maćku, tak ładnych koszulek jak Ty to ja nie mam. :/ Ale mam inną, całkiem, całkiem. :)

 

Mam taką:

Deimhal_2.png

 

W takiej będę z żoną za rękę chodził, a jej koszulka będzie jeszcze ładniejsza. :)

 

Mam Whatsappa, można do mnie w ten sposób pisać.

 

Janocix, wyślę Ci swój numer zaraz na PW.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto był z wystawców owadożerów ?

Nie rozglądałem się za nazwami handlarzy, więc nie potrafię powiedzieć, kto się pojawił. Podobno była jakaś lista ostateczna osób, które sprzedawały rośliny, ale ja jej nie wiedziałem.

 

Mnie i żonie wystawa się bardzo podobała, miło było spotkać osoby z forum (Iglacy I Janocix), szkoda, że nie więcej. Bardzo przyjemnie nam się rozmawiało. Dziękuję Wam za spotkanie! Tak jakoś niefortunnie wyszło, że o wspólnym zdjęciu pozmyślaliśmy już daleko od wystawy, więc je pominęliśmy. Mimo, iż wystawa trwała całkiem długo, to jakoś ten czas popłynął bardzo szybko. Najpierw szał zakupów, aby wyłapać, co ciekawego, potem jakaś przekąska i pogaduchy. Ceny roślin były różne, czasami to samo u innej osoby było wielokrotnie tańsze, dlatego trzeba było się dobrze rozglądać, ale było w czym wybierać. Helek było raczej mało, dzbaneczników całkiem całkiem. Ciekawszych pływaczy prawie wcale. Tłustosze można było upolować nawet rarytasy i to nie za jakąś szaloną kwotę.

 

Oto kilka zdjęć stoisk handlarzy:

 

20190622_161740.jpg

 

20190622_161743.jpg

 

20190622_161753.jpg

 

20190622_161832.jpg

 

20190622_161835.jpg

 

20190622_161846.jpg

 

20190622_161852.jpg

 

20190622_161913.jpg

 

20190622_161923.jpg

 

Zdjęć z części wystawowej:

 

20190622_122451.jpg

 

20190622_122635.jpg

 

20190622_122644.jpg

 

20190622_122842.jpg

 

20190622_123421.jpg

 

20190622_123441.jpg

 

20190622_123508.jpg

 

20190622_123519.jpg

 

20190622_123550.jpg

 

20190622_123613.jpg

 

20190622_123641.jpg

 

20190622_123715.jpg

 

20190622_123721.jpg

 

20190622_123728.jpg

 

20190622_123740.jpg

 

20190622_123756.jpg

 

20190622_123833.jpg

 

20190622_123935.jpg

 

20190622_124006.jpg

 

Więcej zdjęć można zobaczyć w mojej galerii KLIKNIJ TUTAJ.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że wstawiłeś swoje zdjęcia - zaoszczędziłeś mi trochę czasu (wróciłem godzinę temu do domu...), no i same zdjęcia są o niebo lepszej jakości/ostrości!

 

Jak dla mnie cała impreza była bardzo dobrze zorganizowana i udana. Na wystawie wszystkiego było po trochu, każdy miał na czym zawiesić wzrok i na co wydać oszczędności :D

 

Jeśli chodzi o kiermasz to dominowały tłustosze i rosiczki (największy wybór i różnorodność). Heliamfor oraz ciekawych pływaczy było tyle co kot napłakał (co chyba jest dobrym newsem dla Ptaaha).

Z muchołówkami i kapturnicami było raczej średnio, przy czym bardzo ucieszył mnie fakt, że kilku wystawców przyjechało ze swoimi autorskimi, kilkuletnimi siewkami kapturnic - stanowiło to miłą odmianę od reszty masowych krzyżówek z Holandii, których także nie brakowało na kiermaszu xD

Jedyne czego mi na tej imprezie faktycznie zabrakło to cephalotusy - jakby wszyscy o nich kompletnie zapomnieli... Nigdzie nie dało się dostać, ani zobaczyć nic ciekawszego od typicali.

 

Bardzo dziękuje Krzyśku i Adamie za mile spędzony czas. Nie ma to jak pogawędzić o roślinkach przy piwerku :piwko:

 

Edytowane przez Iglacy
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z muchołówkami innymi od typicali były tylko dwa stoiska: Biflory (włoski nowy sklep), gdzie można było znaleźć popularne klony oraz kilka rzadszych odmian oraz mini stoisko Davida Svarca - on przyjechał jedynie z kilkunastoma doniczkami muchołówek, ale za to takich mega rzadkich/kolekcjonerskich. Tak jak wspomniałem - z mucholami było średnio porównując ten kiermasz na przykład to tego sprzed dwóch lat w Leiden.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.