Skocz do zawartości

Powrót do muchołówek


Bondzio

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Hej,

Postanowiłem nieco ułatwić żonie sprawę z podlewaniem roślinek przed moim wyjazdem. Mianowicie 5 litrowy baniak z wodą naciąłem w miejscu zakrętki, tak by powstał około 5 mm otwór, przez który wypływać będzie woda/zasysane będzie powietrze. W ten sposób poziom wody w kuwecie będzie sam się regulował i trzymał stały poziom 2 cm, przy około 10 cm całkowitej wysokości torfu w doniczce.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu na okres letni? Czy coś byście zmienili? 
Na zdjęciu rozwiązanie "na żywo" :)

20200528_200337 (1).jpg

Edytowane przez Bondzio
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metodę "na butelkę" praktykuję gdy wyjeżdżam na dłużej niż 7 dni. Jak dla mnie - sprawdza się znakomicie. Po powrocie robię im 2-3 dni odpoczynku od nadmiaru wody i potem już normalnie podlewam.

Edytowane przez kalic
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że mój wyjazd to od 3 do 4 miesięcy, a w przypadku baniaka 5 litrowego ewentualne przerwy pomiędzy ustawieniem kolejnej butli będą dość rzadkie.
Co uważacie?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5/29/2020 o 4:43 PM, Bondzio napisał:

Problem w tym, że mój wyjazd to od 3 do 4 miesięcy, a w przypadku baniaka 5 litrowego ewentualne przerwy pomiędzy ustawieniem kolejnej butli będą dość rzadkie.
Co uważacie?

u mnie 1,5 litra schodziło w mniej więcej 7 dni. Tylko roślinki były trzymane w domu, na oknie południowym 🤨.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Cześć!
Mnie tradycyjnie nie ma w domu, muchołówki pod opieką żony, stoją w pełnym słońcu (od około 12) aż do zachodu słońca, więc światła im nie brakuje. Były zimowane, w czerwcu/lipcu wyglądały przepięknie, byłem zachwycony

20200623_133336.thumb.jpg.9c8f058b49f103b54b32a26bbf1d506b.jpg

Niestety ponad miesiąc już nie mam ich pod swoją ręką i coś jest nie tak... Sami zobaczcie na zdjęciach, roślinki są jakieś bez życia, osłabione. Nie podoba mi się ich kondycja. Żona podlewa je codziennie nawet do kilku razy dziennie tak by w podstawce cały czas była woda. Odstającym torfem przy krawędziach zbytnio bym się nie sugerowałe, gdyż jest to spowodowane wypychaniem doniczki przez jego ciężar i wyglądało to tak samo gdy roślinki były w świetnej kondycji.

 

IMG-20200817-WA0037.thumb.jpg.e4b310f6b43cf1a3bc2498573c27a057.jpg

IMG-20200817-WA0036.thumb.jpg.7a11c3558bbc0a46155d6ce0f9980889.jpg

IMG_9399.thumb.jpg.d313337d08b9b3ed43588a8636fc5a9e.jpg

IMG_9404.thumb.jpg.f6310980bc796e40fb3332da5c6cec88.jpg

IMG_9406.thumb.jpg.12c0e48e0ac58bd7046acf57d63a018e.jpg

IMG_9397.jpg

 Rośliny podlewane oczywiście wodą destylowaną. Do mojego powrotu jeszcze ponad 2 miesiące, więc chciałbym jakkolwiek ten problem rozwiązać przy waszej pomocy.

Czy jest możliwość, że mają za mokro? W czerwcu/lipcu podlewałem je max dwa razy dziennie, nie pilnowałem tego żeby podstawka była cały czas pełna (wysoka na około 4.5 cm) i rośliny były 💪

 Co do starych liści - żona woli ich za bardzo nie ruszać z racji trupich much 😂, jednak nie widzę żadnych objawów ewentualnego grzyba.

Speców proszę o rady :)

 

Edytowane przez Bondzio
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.