Odpowiednia chwila na zbiór nasion.

[cromwell]

Cześć,

 

Dwa miesiące temu kupiłem swoją pierwszą rosiczkę, a przez ostatnie kilka tygodni zaczęła ładnie kwitnąć.

Przeczytałem FAQ i obejrzałem kilka filmów na YT, ale nadal nie jestem pewny kiedy będzie odpowiedni moment na zbieranie ziaren.

Dolne pączki są już całkowicie czarne, ale na górze nadal pojawiają się kwiatki.

 

Ile jeszcze powinienem odczekać? W celu testu odciąłem najmniejszy pęd z samymi sczerniałymi pęczkami, ale w środku nie było żadnych nasion?

Czy to nadal za wcześnie czy po prostu nasiona już wcześniej same wypadły?

 

[Styq]

Te suche już możesz zebrać.

[cromwell]

Te suche już możesz zebrać.

 

No właśnie próbowałem zebrać z tych najbardziej suchych, ale nie wypadły żadne ziarna (tak, wiem, że są bardzo malutkie i niemal ich nie widać).

[Janocix]

Binatka raczej nie produkuje nasion (niektore odmiany są samopylne), ale tę rosiczke bardzo łatwo rozmnożysz z korzenia lub liścia

[cromwell]

Binatka raczej nie produkuje nasion (niektore odmiany są samopylne), ale tę rosiczke bardzo łatwo rozmnożysz z korzenia lub liścia

 

Heh, no to wszystko jasne. Wyszła nieznajomość tematu połączona z zakupami na Allegro. Sprzedawca na aukcji opisał roślinkę jako Capensis - co prawda nie zgadzały mi się kolory kwiatków - ale jakoś mocniej się w to nie zagłębiałem. Czyli to dlatego nie ma ziarenek

 

Janocix, wielkie dzięki za spostrzeżenie! Czy przy rozsadzaniu z liścia muszę na coś zwracać uwagę, czy wystarczy po prostu odciąć jakiś listek i pozostawić go w spokoju na opowiednim podłożu?

[Janocix]

W przypadku binaty możesz odciąć lub oderwać liść i położyć go na wilgotnym podłożu, najlepiej w jakimś pojemniku z podwyższoną wilgotnoscią (pojemniki do ciast na wynos). Tak aby liść miał kontakt z podłożem. Widziałem też przypadki że liść wystarczyło pociąć na kawałki. Możesz też położyć go na wodzie. Wygodnym sposobem jest urwanie lub ucięcie korzeni które przerosły doniczkę i wkopanie ich w ziemie tak aby były lekko przykryte.