Brązowiejące liście muchołówki.

[Gość maaathew]

Hej, 

Mam problem z moją muchołówką. Kupiłem ją jakoś w połowie jesieni 2019 w Lidlu. Wyglądała na całkowicie zdrową i ciągle wypuszczała nowe pędy z pułapkami. Zdecydowałem się jej nie przesadzać, ze względu na to, że już była późna pora roku i postanowiłem poczekać z przesadzeniem do wiosny. Mam przygotowaną już doniczkę i specjalną ziemię dedykowaną roślinom owadożernym - torf kwaśny wymieszany z perlitem w stosunku 2:1. Od samego początku podlewałem muchołówkę wodą destylowaną. Rosła bardzo bujnie, ciągle wypuszczając młode pędy. Dwa dni temu zauważyłem, że zaczynają się pojawiać na brzegach liści brązowiejące plamy. Na początku myślałem, że może jest to zwykłe zamieranie starszych pułapek, ale widzę, że brązowienie i usychanie nie zaczyna się od pułapki, ale jakby od liścia na długości. Dzisiaj jest tych plam więcej i liście z plamami jakby tracą jędrność i turgor. Muchołówka stoi od początku w tym samym miejscu, tj. na parapecie okna (ekspozycja południowo-zachodnia) - słońca jej na pewno nie brakuje. Załączam zdjęcia.

Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem? Co może być jego przyczyną? Chciałem ją przesadzić za jakiś czas, ale teraz nie wiem co robić. Proszę o pomoc.

Edytowane 4 Kwietnia 2020 przez maaathew

[Cephalotus]

Roślina jest niedoświetlona, mocno, stąd ma takie duże blaszki liściowe. Możliwe, że obumierają w sposób naturalny, mogła reż złapać infekcję, trudno powiedzieć. Najlepsze, co można teraz zrobić, to dać jej dużo słońca. Przy czym, należy pamiętać, że roślina nie była dotychczas na silnym nasłonecznieniu, dlatego stopniowo zwiększałbym ilość słońca, w przeciwnym razie może dojść do poparzenia.

[remi89]

A czy roślinka była zimowana? Wydaje mi się że nie. Na zdjęciu widać że wypuszcza nowe listki więc nie przejmował bym się tym zbytnio. Przesadź do nowego podłoża i zapewnij jej dużo słoneczka.