Uschnięte łodygi rosiczki

[Rapero7000]

W mojej rosiczce co nie które łodygi zrobiły się na końcu brązowe w efekcie cała łodyga zrobiły się czarna i musiałem ją obciąć, na początku zaczynała od koloru żółtego. Moim zdaniem to typowe uschnięcie. Czy to normalne? Jakie mogę być powodu za mało światła, za suche podłoże, za dużo wody?

[Sansei]

Tak, takie mogą byc powody

 

Masz jakieś fotki?

[Rapero7000]

Rosiczka wygląda tak, ale już uschnięte łodygi obciąłem, ale można doszukać się na zdjęciu  

[Sansei]

Z tego co widze to wygląda nieźle, tamte lodyżki to mogły być już po prostu stare, moze po zimowaniu?

[Rapero7000]

Być może po zimowaniu, bo gdy dostałem przesyłkę z rośliną też niektóre łodygi osychały. Od razu je obciąłem ale następne zaczęły usychać. 

[Styq]

Zapewnij odpowiednią wilgotność podłoża i doświetlenie, a na pewno będzie rosła.

[Rapero7000]

Wilgotność podłoża jest zapewniona, światło też jest z południowego parapety plus doświetlam rosiczkę lampą tylko pytanie czy rosiczka wymaga doświetlania. 

[Styq]

W sezonie letnim jak będzie już stać na zewnątrz nie będziesz musiał doświetlać, tylko przyzwyczajaj ją do Słońca stopniowo żeby się nie przypaliła.

[Rapero7000]

Właśnie nie mam możliwości postawienia jej na zewnątrz jedynie parapet południowy. 

[Sansei]

I super, stopniowo, ale południowym jest dobry

[Rapero7000]

Dobry jest napewno, bo dla takiej rośliny strona południowa to najlepsze rozwiązanie. Ja doświetlam rosiczkę kilka godzin dziennie razem z innymi roślinami ale nie wiem czy doświetlanie rosiczki jest potrzebne i czy nie doświetlam ją za dużo. Narazie nie  na negatywnych efektów doświetlania dobrze roślina rośnie, ale nie wiem jakie są efekty za jakiś czas.