bibosz1 Napisano 2 Maja 2021 Share Napisano 2 Maja 2021 Cześć, Mam problem z darlingtonią. Co prawda podpytałem już jednego z bardziej doświadczonych forumowiczów, ale na pewno nie zaszkodzi i szarsze grono. Darlingtonię mam ponad miesiąc i całkiem ładnie rosła. Stożek wzrostu wyglądał i nadal wygląda zdrowo. Natomiast na nowych "głowach" pojawiły się brązowe kropy, jakby pleśniejące cześci (coś jak psujące się jabłko; chodzi o kolor, a nie miekką konsystencje). Dziś przesadziłem do mieszanki torf+perlit na dnie i ściankach doniczki, a same korzenie i góre zawinąłem w żywy sphangum (nie mialem aż tyle żeby w 100% użyć sphangum). Korzenie niestety są dłuższe niż doniczka i część nie jest idealnie pionowa tylko w kształcie "L" (z 1/5 całej długości). Woda oczywiście destylowana od samego początku. Oświetlenie led 2x po 37diodx3W. Poniżej foty, w tym korzeni których dół chyba za zdrowo nie wygląda. Umytą doniczkę i podstawkę oraz korzenie i góre rośliny spsikałem topsinem. Macie drodzy forumowicze pomysł co to może być i czy da rade coś jeszcze zrobić? Lub na co zwracać uwagę/czego sie wystrzegać? Ewentualnie kogo podpytać co dalej oprocz czekania i obserwacji? Pozdrawiam, Bartek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 9 Maja 2021 Share Napisano 9 Maja 2021 Cześć, nagła śmierć darlingtonii i rzadziej kapturnicy to efekt chorób grzybowych korzenia. Gdy podłoże za bardzo się zbije, dojdzie do procesów beztlenowych, za bardzo się nagrzeje i wchodzi grzyb, który powoduje zwiędnięcie rośliny i obumarcie części, bądź całości pędu. Twoja roślina jest bardzo zdrowa. Zarówno system korzeniowy, jak i liście ma zdrowe. Te brązowe plamy to jakaś punktowa infekcja grzybowa. Zdarzała mi się w zeszłym roku. Nie wiem, czy da się jej zapobiec. Wygląda, jakby w danym miejscu spadał zarodnik grzyba chorobotwórczego i zabijał część rośliny, szczególnie we wczesnych fazach rozwoju liścia, bo pozostawia takie martwicze plamy. Nie jestem pewien, czy można jakoś na to działać. Generalnie poza oszpeceniem, roślinie nie szkodzi. Jeżeli trzymasz roślinę w zamkniętych warunkach i zastoju powietrza, może się tak przytrafić, możesz oczywiście spryskać roślinę, ale od tego nie grozi jej śmierć. Polecam mieszankę torfowiec z perlitem, dużo perlitu, bardzo ładnie tak rosną i myślę, że takie podłoże chroni przed nadmiernym jego zbijaniem i chorobami korzenia. Oczywiście torf też jest dobry, tylko wtedy trzeba bardzo umiejętnie ją podlewać, żeby nie stworzyć niekorzystnych warunków w glebie. Masz bardzo ładną roślinkę i dobrze o nią dbasz. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agatejszyn Napisano 2 Sierpnia 2022 Share Napisano 2 Sierpnia 2022 Cześć, podobnie jak Bibosz1 mam problem z darlingtonią. Została zakupiona jakiś miesiąc temu na wystawie w Łodzi. Siedziała w torfie,doniczka była zielona do wysokości wody w której stała. Wyczytałam na forum co znalazłam a ponieważ nie miałam białej doniczki, a były akurat upały, owinęłam doniczkę folią aluminiową, żeby ta odbijała słońce. Po jakimś tygodniu przy podlewaniu poczułam nieprzyjemny zapach kojarzący mi się z gnojem. Oczywiście zaraz napisałam do najbardziej doświadczonego w uprawie darlingtonii z prośbą o radę. Odradzał przesadzanie ale bałam się że ona gnije. Ponadto, zupełnie przypadkiem, na innym forum trafiłam na wpis firmy, od której kupiona została roślinka. Cytat:"*podlewanie - najlepsza będzie miękka woda deszczowa lub przegotowana. Ja stosuję przez większość roku kranówkę bo mam za dużo roślin i nie wyrobił bym z noszeniem baniaków z wodą. Przy stosowaniu kranówki wystarczy co roku przesadzać rośliny w świeży torf który ma bardzo dobre właściwości buforowe (zdolność do utrzymywania stałego pH) i niweluje negatywne działanie twardej wody." Zaryzykowałam, przesadziłam w mech torfowiec (a przynajmniej jako taki go kupiłam bo nie znam się na mchach i mogli wcisnąć cokolwiek😢). Minęło półtora tygodnia od przesadzenia i mam wrażenie, że nie jest dobrze. Tak wyglądała po zakupie A tak wygląda teraz Mam się przygotować na to, że padnie czy da się jeszcze coś zrobić? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubula Napisano 3 Sierpnia 2022 Share Napisano 3 Sierpnia 2022 Zapach gnicia zawsze się pojawia przy uprawie tych roślin, torf jest cały czas mokry i te procesy humifikacji tam zachodzą. Roślina straciła kolory, czy jest na dworze czy stoi w pomieszczeniu? Daj jej dużo wody i zobacz czy korzenie mają dostęp do mokrego torfowca czy są w powietrzu. Jeśli rośnie w domu daj ją na pełne słońce - oczywiście zrób aklimatyzację (półcień na 2-3 dni i na delikatne słońce). Wygląda jakby przyschła przy upałach. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 3 Sierpnia 2022 Share Napisano 3 Sierpnia 2022 Spokojnie z tym wystawianiem Darlingtoni na pełne słońce. Szczególnie, jeżeli została świeżo przesadzona, pełne słońce ją zabije i to szybciutko. Aklimatyzacja z pełnego zacienienia do półcienia powinna trwać co najmniej pod 2 tygodnie. Ja już tak straciłem Darlingtonie, że po przesadzeniu trafiły na zbyt słoneczne warunki. Padły mimo dostatku wody. Także Darlingtonia nie musi rosnąć w pełnym słońcu. Ten gatunek często rośnie po zaroślach i półcieniu. Podobnie świeżo przesadzona totalnie nie będzie odporna na upały. Dlatego w dni, kiedy temperatura miałaby przekraczać 30°C, chowałbym ją w chłodniejsze miejsce. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agatejszyn Napisano 3 Sierpnia 2022 Share Napisano 3 Sierpnia 2022 5 godzin temu, Kubula napisał: Zapach gnicia zawsze się pojawia przy uprawie tych roślin, torf jest cały czas mokry i te procesy humifikacji tam zachodzą. Roślina straciła kolory, czy jest na dworze czy stoi w pomieszczeniu? Daj jej dużo wody i zobacz czy korzenie mają dostęp do mokrego torfowca czy są w powietrzu. Jeśli rośnie w domu daj ją na pełne słońce - oczywiście zrób aklimatyzację (półcień na 2-3 dni i na delikatne słońce). Wygląda jakby przyschła przy upałach. Od przesadzenia, czyli w piątek będzie 2 tyg, w deszczowe dni wystawiałam ją na balkon a w słoneczne stoi w domu. Przysychać zaczęła właśnie po przesadzeniu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubula Napisano 4 Sierpnia 2022 Share Napisano 4 Sierpnia 2022 Możliwe że uszkodzone zostały korzenie , teraz musi mieć dużo wody i może się zregeneruje. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 4 Sierpnia 2022 Share Napisano 4 Sierpnia 2022 Niestety, ale to jest stres po przesadzeniu. Nawet w wodzie moze przyschnąć. Nie do kładnie wiem, co dokładnie się dzieje, ale tak na prawdę do wypuszczenia nowych korzeni, Darlingtonia tragicznie znosi przesadzanie. Najlepszy moment to tuz przed wzrostem na wiosnę, kiedy tworzy nowe korzenie. Tak wynika to z mojej osobistej obserwacji. Jedynie przesadzanie z całą bryłą nie ma dla niej znaczenia. To niestety jest delikatna roślina. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agatejszyn Napisano 12 Sierpnia 2022 Share Napisano 12 Sierpnia 2022 Dziś trzy tygodnie od przesadzenia. Uschły wszystkie najstarsze kaptury ale zostały zielone i idą 3 młodziutkie. Nadal wystawiam ją na noc i w pochmurne dni a w upały stoi w domu. Pytanie, czy już można ją zostawić na dworzu bez względu na pogodę czy jeszcze za wcześnie? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 13 Sierpnia 2022 Share Napisano 13 Sierpnia 2022 Ja bym na ponad 30°C upał ciągle nie trzymał jej na zewnątrz. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agatejszyn Napisano 13 Sierpnia 2022 Share Napisano 13 Sierpnia 2022 Ok, czyli dalej tylko w pochmurne dni na dwór. Dzięki śliczne za odpowiedź. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agatejszyn Napisano 11 Września 2022 Share Napisano 11 Września 2022 Kolejne pytanie do fachowców. Darlingtonia przeżyła, wygląda dużo lepiej tylko jest małe ale - zimowanie. Obawiam się, że tej zimy mogłaby mi nie przetrwać na zewnątrz mimo zabezpieczeń a nie posiadam widnego i chłodnego pomieszczenia poza parapetem południowym z wyłączonym grzejnikiem. Czy to wystarczy do przezimowania czy powinnam ją wsadzić do lodówki? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 11 Września 2022 Share Napisano 11 Września 2022 Niestety, ale Darlingtonia wymaga pełnego zimowania. Jeżeli będzie miała za ciepło, to Ci ruszy ze wzrostem. Dlatego nie jest to dobra roślina parapetowa. Niektórzy robią przybódówki ze styropianu do okna, żeby chłodzić. Nie musosz jej w spoczynku doświetlać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agatejszyn Napisano 12 Września 2022 Share Napisano 12 Września 2022 W takim razie przezimuje na balkonie tylko czy przeżyje? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 13 Września 2022 Share Napisano 13 Września 2022 No właśnie wątpię. Dlatego prędzej proponuję zrobić od wewnątrz styropianową przybudówkę do okna, wtedy wnętrzs będzue się chłodzić od szyby. Nie sądzę, żeby przetrwała na zewnątrz. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się