Rośliny bibosz1

[bibosz1]

Trzymam w witrynie gdzie jest jakieś 90%. Do tego jest w prawie połowie doniczki w wodzie i mech torfowiec podciąga tak, że ma naprawdę mokro. W witrynie jest też wiatraczek i stoi prawie pod lampą (z 15-20cm pewnie). One jak już ruszają to idą szybko. Sam zobaczysz

No i z literatury nie lubi za ciepło, a u mnie w dzień w te upały było nawet i pod 30stC i daje radę. Jak nic nie złapie (ostatnio coś nie mam ziemiórek) to wrzucam czasem coś małego. Podobno młode osobniki zawijają liście, ale ja tego nie widziałem.

Niesamowicie szybko idą nowe rośliny z korzeni (wyratają mi dołem doniczki) i wszelakich odrostów. Miałem jedną, a teraz z każdym maluchem jaki rośnie będzie ich koło 10 pewnie.

[bibosz1]

Chyba już po największych upałach, więc czas podsumować co przyeżyło w małym terrarium. Uczciwie powiem, że myślałem że przy 30-32stC (momentami) na wschodnim oknie helki nie dadzą rady. W nocy w te upały spadało do 25-26stC. Nawet z wilgotnością 80-90% wiadać jak mocno pousychały. Teraz powinno być już tylko lepiej

Rozsiała się też binata i powrzucałem nasiona d. lantau island i chyba d. affinis. Jak jeszcze torfowiec odbije to będzie istna dżungla

 

[lemon]

Ależ Ci ten torfowiec wypaliło.

[bibosz1]

Pod wierzchnią warstwą jest zieleń. Z boku terrarium widać. Za jakiś miesiąc powinno być ok

Przeżyło, to najważniejsze

[Cephalotus]

D. adelae nie zwija liści.

Coś Wam pokażę...

Oto moje D. regia. Ta pojedyncza jest z Giardino Carnivoro. Przyszła w mieszance i doniczce, w której jest u mnie od roku. Ma w sobid prażoną glinę - Seramis. Potem są trzy D. regia w zrobionej identycznej mieszance, tylko wierzch z mchami zostawiłem ze starej, więc nie widać glinki. Roślina w większej doniczce została wyciągnięta ze szponów śmierci, ale mam wrażenie, że ta nieco niższa doniczka jednak robi jej różnicę, bo ms czerniejące końcówki liści. Poza tym to są osobniki z górskiego lokantu - te niby trudniejsze, a nie widzę różnicy.

Eksperyment trwa od zeszłego roku. Na razie przerósł moje oczekiwania. Jeżeli do kolejnego będzie tak samo, to rozgryzłem - nie sam - D. regia dla Was do uprawy, jak D. capensis.

To samo robię z D. arcturi:

Od 15 lat nie miałem tak pięknych D. arcturi. A jej uprawa to kpina i bansł, jeżeli się utrzyma. To były rośliny z in vitro, przeżyło chyba wszystko. Zimuje w gruncie. Okazuje się, że co wymaga: torf, mokro,nie za dużo ciepła, niespecjalnie pełne słońce cały dzień. Zobaczymy za rok, co z tego wyjdzie. 

Chcę dla Was rozgryzać nowe rośliny, żebyście wszystkie mogli uprawiać z sukcesem i radością. Szkoda, że mam ograniczone możliwości przestrzenne, a dobry eksperymemt to jest niestety 2-3 lata obserwacji.

[Inżynier]

Ależ te rosiczki rosną, chociaż nie wiem, czy mnie trochę większa zazdrość nie wzięła na te wielkie donice z cefalotusami. Przypominają mi bardzo te dywany cefalotusów, które widziałem u Crime Pays But Botany Doesn't: https://youtu.be/vBvntuxAL-Q

W takim razie czekamy na efekty eksperymentu w przyszłym roku, to byłby naprawdę game changer w uprawie tych rosiczek. Piękne! 

A jeżeli to naturalna glina, to może wystarczyłoby uprawiać je w dotychczasowych warunkach, ale na przykład glinianej doniczce? Co o tym myślisz? 

 

[bibosz1]

Moje hobby się zaczyna specjalizować. Był moment, w którym wszystkich roślin miałem blisko 400 sztuk. To był chyba moment krytyczny  już jakiś czas temu zacząłem przebudowywać swoją kolekcję. Obecnie idzie ona mocno w stonę rosiczek, heliamophor i trochę hoyi.

Z racji tematyki forum poniżej część dotycząca heliamphor. Dziś przybyły. Podroż to 3 dni. Zamówione z 1.5 miesiąca temu u wistuby. W zasadzie wszystkie rosną w podłoży, którym przyszły, czyli głównie torfiec z dodatkiem prelitu i odrobiną torfu jak chyba widziałem. Moja mieszanka do tego to sam torfowiec z dodatkiem perlitu.

Doniczki przezroczyste bo ładnie wyglądają były zakusy na terrakote, ale nie mam pewności czy z czasem nie użyźni to podłoża. Chyba nawet fajniej wyszło z tymi

 

H.pulchella

H.purpurascens

H.minor "burgundy black"

H.hispida

 

H.ionasi

H.heterodoxa. Kończy kwitnąć i znów zaczyna

H.minor

H.neblinae

PS

Tylko zdjęcia robiłem na parapecie. Całość stoi w terrarium i ma blisko 100% wilgotności. 

Koło części roślin na noc stawiam butelke z zamarźniętą wodą. Kilka stC zbija.

Docelowo (jak sprzedam jeszcze trzy rośliny) zwolni mi się jeszcze jedna taka półka, a nawet dwie. Rośliny porozkładam tak żeby miały lepszy dostęp do światła i więcej miejsca.

 

PS 2

Jest w tym ironia, bo jak zaczynałem się interesować owadożerami to heliamphory mi się nie podobały. Teraz mnie fascyjnują

 

Edytowane 16 Września 2022 przez bibosz1

[Agatejszyn]

Podziwiać i pozazdrościć przestrzeni😉

[Cephalotus]

Przepiękne rośliny!

[bibosz1]

A tu ta sam h.heterodoxa, która teraz kwitnie  zdjęcie z maja 2021

 

[bibosz1]

Cephalotus wygląda coraz ładniej dziś trochę podkarmiony. Miejscami zaczyna się też pojawiać inny kolor niż ciemno zielony.

 

[Cephalotus]

Ma słabe światło, stąd się nie wybarwia, ale to mu w niczym nie przeszkadza.

[bibosz1]

W dniu 10.07.2022 o 00:54, Cephalotus napisał:

Piękne dzbaneczniki. Szkoda, że niektóre z nich rosną do pokaźnych rozmiarów, bo chętnie sam bym niektóre sobie uprawiał. Kompozycja z helkami, widać, że ma sporo minerałów, które osadzają się na powierzchni. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to roślinom. To jest H. Midoxa czy coś innego?

Niestety @Cephalotus pewnie miałeś rację. Dwa stożki z helkami zalepiła czarna maź (pierwsza fotka; zraszałem i trochę zeszło). Ten torfowiec też nie jest tylko wypalony słońcem, ale pokryty twardą skorupą.

Przeczekać to? Przesadzać? No druga oocja to tragedia i wolałbym uniknąć.

Nie jest też jeszcze jakaś tragedia. Rozsiała się binata i widać, że warunki nie są tragiczne. Tłustosze po tym jak słońce odpuściło też lepiej wyglądają. Helki puszczają nowe kielichy, ale może to kwestia czasu jak przestaną.

Co ciekawe ten torf mam w wielu innych doniczkach i nie było tego problemu

[bibosz1]

Dobra, ma to już prawie końcową formę rosiczki w większości podwójnie sadzone. Jedne trzymam w witrynach drugie poza. Ciekawość czy w witrynach lepiej będą rosły te co nie wymagają jakiejś wyższej wilgotności. Miejscami różnia się trochę podłożem.

Są nowe miejsca dla kolejnych helek

Na bank pare rzeczy będzie trzeba rozwiązać. Przy tylu korytkach z wodą wilgotność to około 90%. Tyle nie potrzebuje, a do tego lekko szyby parują. Zobacze jak się ustabilizuje i pewnie część uszczelek wyjme. Część roślin ma nie do końca tak dobre warunki jak powinny, tracą na tym, że wszystkie mają taka samo. Np rosiczki z kompleksu petiolaris mają taką samą temperature co bulwiaste, gdzie pierwsze podziękują za 28-30stC, a dla drugich to zdecydowanie za dużo. Obecnie mają 26stC (przy bulwiastych lepsze by było koło 20-22stC). Schizandra też ma ciut za jasno. Możliwie, że wymienie oświetlenie, bo ten fiolet i temperatura to bardzo dobre argumenty za.

Za jakiś 1-2 tyg zobacze co jak się ma i co warto zmienić.

 

Edytowane 6 Października 2022 przez bibosz1

[lemon]

Witrynę kupowałeś gotową, czy robiona na zamówienie?