Rośliny bibosz1

[bibosz1]

Szybko  ehlersiae i esseriana

[Cephalotus]

Ładnie się porobiły sadzonki. Mi raz kiciuś wszedł do terrarium. Podeptał tłustosze, oderwał mnóstwo liści, a z nich porobiła się masa sadzobek. Teraz są już dorodnymi roślinami. Fajny sposób na rozmnażanie.

[bibosz1]

Dwa nowe nabytki od wistuby

H.tatei

 

H.sarracenioides

 

Plus gratis, n.chaniana x mollis. Nie bede zatrzymywal, ale super wlochacz. Swietnie to wyglada

[lemon]

Skoro już mowa o Wistubie, to zapytam tak ogólnie - on wysyła rośliny z korzeniami owiniętymi torfowcem, więc kiedy je sadzisz, to pakujesz to prosto do doniczki, czy usuwasz ten jego torfowiec, rozluźniasz korzenie i dopiero wsadzasz? Gdy odebrałem od niego pierwsze zamówienie, to sadziłem razem ze sphagnum do doniczek, uzupełniałem swoją mieszanką po bokach i rosną dobrze. Później jednak zobaczyłem gdzieś na filmie, że ludzie usuwają ten torfowiec przed sadzeniem i zacząłem się zastanawiać.

Swoja drogą, te papierowe ręczniki, których on używa do owijania, strasznie cuchną.

[bibosz1]

Ja wkladam z tym co przychodzi. Mech nie smierdzi i nie jest w jakims stanie rozkladu. Tak to bym przepakowal. Do helek dokladam jeszcze perlit. Poki co sprawdza sie

Co do recznikow to nie zauwazylem zeby smierdzialy. Z to maja kozacki gruby karton. Wzgledem tego co jest w PL to dwuwarstwowy. Wiem, bo sprawdzalem

[Cephalotus]

Też sobie kupiłem H. sarracdnioides klon 9. Podobno jest najładniejszy. Miałem go, niestety straciłem, stąd chciałrm odzyskać.

Ja korzenie helek od Wistuby bardzo mocno płuczę i traktuję insektycydem systemicznym - imidakloprydem - mam sprzed wycofania jeszcze. Czasem trafiają się takie korzdnne pasożyty na roślinach od niego. Bardzo rzadko, ale jednak. Ja zdecydowanie nie chcę ich w kolekcji. Mogą narobić dużej szkody. Możliwe, że się ich dał radę u siebie pozbyć, bo ja nie wodziałem ich na żadnej z tych, które przyszły, ale wolę być ostrożny.

Ja zacząłem używać torf z perlitem. Wielu hodowców go używa. Ja ostatnio miałem okazję porósnywać 8 miesięcy wzrostu toślin,które odżywały po chotobie grzybowej i najlepiej miały się te, które rosły w torfie z prflitem, jak torfoscu z perlitem. Nawet, jak była przypadkoea brypka torfu w mieszancd torfowcowej, to zdrowy fragment korzenia to był ten w bryłce torfu. Wygląda na to, że torfowiec jednal nie chroni przed infekcją grzybową. Jest dobrze, a nawet doskonale przez lata, aż wpleni się infekcja i wtedy może dziać się bardzo źle. Teraz testuję: torf, torfowiec z perlitem i torf z perlitem.

[bibosz1]

Ja kiedys w kupionym dzbanku z pewnego sklepu (taki sklep z owadozerami, nie jakis marketowy), w podlozu, znalazlem dzdzownice

Jak to mowia ostroznosci nigdy za wiele, ale odpukac jeszcze sie nie zawiodlem.

Za to rosliny swego czasu zamawiane w ecuagenerze traktowalem podobnie jak cephalotus opisuje. Tylko mialem przejscia z wciornastkami, wiec rozumiem podejscie cephalotusa.

[bibosz1]

Nowinka u mnie juz od dawna za mna chodzilo, widzialem na fotkach fajnie wychodzace dolem pulapki, ktore luzno sobie plywaly. Szczerze to nie wiem czy tak da rade. Czy z tymi odmianami i ile to w ogole moze trwac, ale fajnie jakby sie udalo.

Podloze to glownie torf. Odrobina perlitu, bo juz byl plus martwy torfowiec i piach. Stoja w witrynce, wiec wilgotnosc 70 do 90% nawet.

 

G. Aurea

 

G. Margaretae

[lemon]

W dniu 29.01.2023 o 09:41, bibosz1 napisał:

Czesc wschodzacych kielichow w h.ionasi jest lekko zgieta. Skutkuje to przy otwieraniu rozerwaniem lyzeczki. Dzieje sie to tylko na niektorych, w sumie dwoch kielichach, ale systematycznie w kolejnych. Ma tak tylko jeden stozek wzrostu (poki co). Trzeci kielich, ktory rosnie jest znow lekko zgiety.

No i jak tam? Poprawiło się, czy tego rosnącego też rozerwało?

[bibosz1]

No wyglada mega sa nowe kielichy i duzo wieksze. Podkarmianie co jakis czas swiarszczami robi robote. Po tamtych rozdarciach, na nowych kielichach, nie ma sladu

[bibosz1]

Takie luzne fotki

H.minor

 

H.ionasi

 

H.burgundy black

 

H.neblinae

 

Kwitnaca s.rehderi

 

D.aff derbyensis x (falconeri x lanata)

[lemon]

U mnie na strychu niektóre kapturnice już w pełnym rozkwicie i robi im się ciasno. Część wyniosłem na zewnątrz, chyba im nadchodzące przymrozki nie zaszkodzą. Ty wszystkie trzymasz jeszcze pod lampami?

[Cephalotus]

Przepiękne rośliny i jwiatek S. rehderi. Jakbyś ocenił rempo wzristu H. neblinae? Fasctnuje mnie, jak ta z petiolaris complex na mokro.

[bibosz1]

7 godzin temu, lemon napisał:

U mnie na strychu niektóre kapturnice już w pełnym rozkwicie i robi im się ciasno. Część wyniosłem na zewnątrz, chyba im nadchodzące przymrozki nie zaszkodzą. Ty wszystkie trzymasz jeszcze pod lampami?

Moje twardo spia na balkonie. Cos tam zaczyna sie budzic flava i purpurea. Dzisiejsza nocka da im pewnie w kosc ciut. Ale na balkonie bedzie roslo to co przezyje na balkonie

Pod lampami mam dwie. Byly malutkie na jesieni i raczej by zimy nie przetrwaly. Na wiosne (ta ciepla) dosadze ja pewnie. Podobnie z mucholami zrobilem.

7 godzin temu, Cephalotus napisał:

Przepiękne rośliny i jwiatek S. rehderi. Jakbyś ocenił rempo wzristu H. neblinae? Fasctnuje mnie, jak ta z petiolaris complex na mokro.

H.neblinae rosnie jak szalona i lubi swiatlo. To co mi heterodoxe palilo (doslownie) to jej nie ruszalo. W ogole helki, jak juz u mnie sie ustabilizowaly i przyzwyczailiy do warunkow w witrynie, rosna bardzo szybko. Ostatnio robilem rozsade dwoch i mialem porownanie. Po kupieniu musialy wystartowac, wiadomo. Ale po samym przesadzeniu tez. I wlasnie to robia. Ciekawie sie na to patrzy jak kazdy kielich idzie coraz szybciej

No i karmic. Trzeba ja karmic to tez duzo robi. Raz na 1-2 miesiace wrzucam swierszcza czy do wiekszych szarancze

[bibosz1]

Mala aktualizacja terrarium. Zmienilem lampe jak kiedys na aquael, bo mi sie jeden zwolnil. Rosliny rosna lepiej.

W srodku duze helki to midoxy. Male to heterodoxy lub minor 'burgundy black'. Tlustosze to emarginata, a rosiczki to rozsiane 'lantau island'. Binat chyba nie musze przedstawiac zarowno duzej jak i maluchow. Dzbanek to mini odrost hookeriany, ktory dalej sobie radzi.

Calosc okazyjnie podkarmiana swierszczem  ma byc dzungla z tego