Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od dwóch miesięcy posiadam N. Bloody Mary. Szybko zaklimatyzował się i rośnie jak na drożdżach, wypuścił 4 dzbanki od zakupu. Od początku trzymam go w "terrarium" zrobionym z jakiejś dużej plastikowej butelki. Ma dużo słońca i cały czas bardzo wysoką wilgotność powietrza (spryskuję go kilka razy dziennie) rośnie w doniczce z podstawką, która stoi na keramzycie. Problem polega na tym, że nie długo nie będzie się tam mieścił a nie mogę mu zrobić większego "terrarium". Myślałem nad tym, żeby nie był cały przykryty (chodzi o to żeby nie stał w środku) tylko miał same ściany, wtedy bym coś znalazł. Oczywiście dużo kermazytu pod nim i spryskiwanie liści i ścian aby więcej wody parowała. O ile spadnie wtedy wilgotność i czy odczuje to on? Jeśli ktoś nie rozumie o co mi chodzi to niech napisze to postaram się to lepiej wytłumaczyć. Drugie pytanie: w doniczce jest trochę miejsca, więc mam plan aby mu posadzić w niej żywy mech torfowiec. Dużo osób tak robi z innymi owadożerami. Czy nie będzie mu to przeszkadzać? Na pewno będzie ładniej wyglądał :) 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje pomysły na zwiększenie wilgotności:

  • podstawka (możliwie największa) z keramzytem zalana wodą (ale żeby sama doniczka w tej wodzie nie stała) - ale sam keramzyt w całości zalany być nie powinien, chodzi o zwiększenie powierzchni parowania,
  • ręczny oprysk wodą,
  • automatyczny nawilżacz powietrza,
  • umieszczenie go w pomieszczeniu o dużej wilgotności (kuchnia, łazienka),
  • zamknięcie go w jakimś foliowym rękawie, który zatrzyma wilgoć w środku,
  • większe terrarium, ale napisałeś, że odpada.

O ile spadnie wilgotność - to już możemy wróżyć 😉 Możesz zakupić jakiś wilgotnościomierz/higrometr i dokonać pomiaru.

Bloody mary to raczej parapetowiec, więc pewnie po aklimatyzacji powinien rosnąć zdrowo. Z moim nie było problemu, trzymam w kuchni na parapecie, podstawka z keramzytem i opryskuję z 2-3 razy dziennie. Co prawda na zimę mi strzelił fochem i przestał dzbankować, ale z tego co widzę jest nadzieja, że teraz będzie miał nowe dzbanki (widzę po końcówkach) - zobaczymy "na dniach" 😉

Mech chyba nie powinien przeszkadzać. Ale na pewno żadnych innych roślin bym tam nie dosadzał, bo on się bardzo rozrośnie i będzie miał sporo nowych odrostów 😉

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, limak13 napisał:

Moje pomysły na zwiększenie wilgotności:

  • podstawka (możliwie największa) z keramzytem zalana wodą (ale żeby sama doniczka w tej wodzie nie stała) - ale sam keramzyt w całości zalany być nie powinien, chodzi o zwiększenie powierzchni parowania,
  • ręczny oprysk wodą,
  • automatyczny nawilżacz powietrza,
  • umieszczenie go w pomieszczeniu o dużej wilgotności (kuchnia, łazienka),
  • zamknięcie go w jakimś foliowym rękawie, który zatrzyma wilgoć w środku,
  • większe terrarium, ale napisałeś, że odpada.

O ile spadnie wilgotność - to już możemy wróżyć 😉 Możesz zakupić jakiś wilgotnościomierz/higrometr i dokonać pomiaru.

Bloody mary to raczej parapetowiec, więc pewnie po aklimatyzacji powinien rosnąć zdrowo. Z moim nie było problemu, trzymam w kuchni na parapecie, podstawka z keramzytem i opryskuję z 2-3 razy dziennie. Co prawda na zimę mi strzelił fochem i przestał dzbankować, ale z tego co widzę jest nadzieja, że teraz będzie miał nowe dzbanki (widzę po końcówkach) - zobaczymy "na dniach" 😉

Mech chyba nie powinien przeszkadzać. Ale na pewno żadnych innych roślin bym tam nie dosadzał, bo on się bardzo rozrośnie i będzie miał sporo nowych odrostów 😉

Dziękuję

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem jeszcze tak - mycie podłogi, gotowanie wody/zupy w kuchni, sprzątanie parownicą - te zabiegi też nieźle podnoszą wilgotność, przynajmniej chwilowo :D

Jeśli zmienisz swojemu dzbanecznikowi miejsce, to jest duża szansa, że na chwilę przestanie dzbankować lub zrzuci dzbanki na czas ponownej aklimatyzacji. Jak i czy w ogóle odczuje zmianę środowiska w Twoim przypadku to już niestety loteria. Na szczęście teraz jest jest niby wiosna (może w końcu zrobi się lepsza pogoda...) i dzień jest dłuższy, więc lepszy czas na zmiany niż jesienią czy w zimie.

Z ciekawości - jaka duża jest Twoja roślina?

Edytowane przez limak13
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.