Zoe Napisano 19 Listopada 2023 Share Napisano 19 Listopada 2023 Dzień dobry, Kłania się zielona w temacie (ale i pełna zapału) posiadaczka muchołówki i dzbanecznika. Roślinki są u mnie od środy i od tego czasu przeczytałam cały internet w poszukiwaniu informacji na ich temat. Od samego początku to właśnie forum zrobiło na mnie największe wrażenie - nie tylko pod względem fachowej wiedzy, ale i ogólnej atmosfery. Czytam kolejne wątki z zapartym tchem i z gorliwością neofity zabieram się za stworzenie najlepszych warunków dla mojej skromnej kolekcji. pozdrawiam starych i nowych bywalców, Zoe Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubula Napisano 20 Listopada 2023 Share Napisano 20 Listopada 2023 Polecam również stronę na FB https://www.facebook.com/groups/roslinyowadozerne Tam na pewno odpowiedzi działają szybciej ale równie dobrze merytorycznie, no i powodzenia w zimowaniu muchołówki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zoe Napisano 20 Listopada 2023 Autor Share Napisano 20 Listopada 2023 Dzięki Czuję się, jakbym miała w domu niemowlaka... a licząc tego pana, którego uwieczniłam na profilowym zdjęciu - nawet dwoje niemowląt. Czy nie za zimno/ciepło? Może głodny? A może lampkę zapalić, żeby mu się lepiej spało? Chodzę na palcach i rozmawiam szeptem - bo może hałasu nie lubi? 😁 A filodendron tylko spogląda na mnie z politowaniem... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styq Napisano 20 Listopada 2023 Share Napisano 20 Listopada 2023 Ciepły i jasny parapet dla przeżycia pewnie wystarczy, możesz roślinę doświetlać. Najważniejsze to ,żeby go nie przelać , ale utrzymywać odpowiednią wilgotność powietrza. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zoe Napisano 20 Listopada 2023 Autor Share Napisano 20 Listopada 2023 Lampy doświetlające zamówione i już są w drodze. Muchołówka z kolei spędza pierwszą noc na wygnaniu, a ja ze zgryzoty miejsca sobie nie mogę znaleźć (że ona taka biedna tam samotna a wymarznięta...). Trzeba było pozostać przy tych filodendronach. Nic to, nie zaśmiecam już powitalni. Raz jeszcze dziękuję za odzew Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się