EdytaGorniak Napisano 7 Czerwca 2024 Share Napisano 7 Czerwca 2024 (edytowane) Witam. Jakiś czas temu do podstawki tłustosza Pinguicula 'Tina' włożyłem szczawik zajęczy, był to duży błąd, bo były w nim nicienie glebowe. Po kilku dniach cała podstawka była w nich. Były ich tysiące. Trochę pogoglowałem i znalazłem artykuł, w którym było info, że allicyna jest naturalnym związkiem obecnym w czosnku i ma właściwości przeciwpasożytnicze. Wiec zmiażdżyłem ząbek czosnku do podstawki, była szklana wiec widziałem dokładnie co się dzieje. Nicienie były dość duże miały po kilka mm. Szybko zachowanie nicieni się zmieniło, przed czosnkiem były w osadzie na dnie podstawki, po zaczęły wychodzić na zewnątrz po ściankach, ewidentnie chciały uciec. Dodałem drugi ząbek i za godzinę wszystkie były martwe. Przechodząc do rzeczy, jestem pewien, że nicienie wrócą, jajka nie tak łatwo uśmiercić, czy ktoś wie może, czy istnieje jakiś środek, żeby mieć pewność, że to koniec zabawy z nicieniami? Drugie pytanie to czy ktoś wie ile trwa cykl życiowy nicieni glebowych. Trzecie to, czy czosnek zabije mojego tłustosza. I ostatnie na młodych liściach moje go tłustosza pojawiły się brązowe plamki, boję się, że to Browning heart disease. Czy ktoś mógłby spróbować to zdiagnozować? Jeśli to Browning heart disease czy istnieją jakieś leki przeciwgrzybicze dostępne w Polsce, które to ruszą? Edytowane 7 Czerwca 2024 przez EdytaGorniak Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 8 Czerwca 2024 Share Napisano 8 Czerwca 2024 Nie pobywałem się nigdy nicieni z gleby, ja na zimę wysuszam podłoże na beton i zapewne to mi eksterminuje nicienie, bo to spoczynkowanie roślin bardzo dobrze im służy. Nigdy nie pryskałem roztworem czosnku po tłustoszach, nie potrafię powiedzieć, czy zaszkodzi. Można spróbować kapnąć sokiem na listek i zobaczyć, co się stanie, najlepiej starszy listek, którego nie szkoda. Większości roślin nigdy nie szkodził, ale tłustosze są bardzo wrażliwymi roślinami. Są preparaty na nicienie, ale nigdy nie sprawdzałem ich skuteczności na roślinach domowych, bo nie widziałem osobiście potrzeby. Roślina wygląda zdrowo, nie wygląda to, jak nagła śmieć stożka. Nie miałem tej choroby od lat, od kiedy spoczynkuję rośliny w zimie, to ten problem dla mnie zniknął. Myślę, że bardziej napowietrzone podłoże, jak czysty torf z dodatkiem gliny mógłby okazać się lepszy dla Tiny. Stanowisko półcieniste, ale widne, do końca października podlewać, potem wysuszyć i tak do marca, może okresowo tylko zrosić, albo nic więcej nie robić, tylko poczekać. Te brązowe zmiany wyglądają na jakiś bród. Gdyby była t choroba, to stożek byłby brązowy, wtedy, jeżeli jeszcze jakiś liść nie został całkowicie uszkodzony u nasady można je oderwać i wyhodować nowe roślinki. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EdytaGorniak Napisano 8 Czerwca 2024 Autor Share Napisano 8 Czerwca 2024 Będę więc obserwował co się dzieje. Tłustosz jest posadzony w czystym torfie i chyba mu w nim dobrze zazwyczaj szybko rośnie. Ja tez nigdy nie przejmowałem się nicieniami, te które niechcący zaszczepiłem w tłustoszu były zbyt duże i zbyt widoczne, podstawka wyglądała mniej więcej tak https://youtu.be/f3v7wpR3rto?t=92. Nie mogę znaleźć, ile czasu zajmuje nicienia wyklucie z jaj i ile mogą przetrwać maksymalnie w jajku (heh coś czuje że pewnie kilkaset lat). Mam też kilka rosiczek i kapturnic, o ile o kapturnice się jakoś nie martwię, bo jedna wsadziłem w ziemię z dworu i nic się jej nie dzieje, to z tego co czytałem rosiczki nie są jakoś odporne ma nicienie. Mam wszystkie rośliny sadzone osobno czy te dzikuski mogą przejść z podstawki na podstawkę ( tak z 10 cm)? Ile czasu rozwija się browning heart disease? To nagłe i stożek umiera w kilka dni czy rozwija się parę tygodni. Tłustosz ma mało wydzieliny na liściach, ale zdążały mu się wcześniej już takie okresy i pewnie gdyby nie akcja nie zwrócił bym na to uwagi. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się