Bruce Napisano 8 Sierpnia 2006 Share Napisano 8 Sierpnia 2006 ozii: ne necie jest tego w ch.... i jeszcze wiecej wystaczy www.google.pl rościąganie ...i juz znajdziesz duzo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mentos Napisano 9 Sierpnia 2006 Share Napisano 9 Sierpnia 2006 hehe też dość długo trenowałem parkour ale potem miałem problemy ze stawami i zrobiłem sobie przerwe Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GaGacek Napisano 11 Sierpnia 2006 Share Napisano 11 Sierpnia 2006 każdy może powiedzie ze uprawia sporty extremalne, uprawiam to, uprawia tamto, tego nie da sie do niczego odnieść bo każdy odczuwa extreme inaczej, bieganie pod prąd na autostradzie tez jest extremalne, jazda hulajnoga tez jest extremalna złamanie, zwichniecie lub inne urazy i kończysz zabawę albo jestes lapsa albo stwierdziłeś ze przerosło cie to co robiłeś i za duże ryzyko – czyli mało extremalny jesteś spójrz na Alaina Roberta, ten koleś nie ma nie połamanej kości, raz sobie cos zrobił ale dalej robi co do niego należy i do tego jeszcze bardziej wykręcone rzeczy, on jest naprawdę extremalny. należałem do teamu dreamjupingu, 22 skoki – grupa nie istnieje Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 16 Sierpnia 2006 Share Napisano 16 Sierpnia 2006 Czy jest na forum jakiś kajter (czyt. koleś, który uprawia kitesurfing)? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quroq Napisano 23 Sierpnia 2006 Share Napisano 23 Sierpnia 2006 ja uprawiam kaskaderski wypas owiec. Mówię wam adrenalina niexle skacze... :: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkwiatek Napisano 7 Października 2006 Share Napisano 7 Października 2006 no te wasze sporty extremalne są fajne....ja tam uprawiam trial rowerowy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koleta Napisano 7 Października 2006 Share Napisano 7 Października 2006 A ja chodzę do szkoły . Pisze bo dla mnie jest to sport extremalny A i uprawiam go juz ponad osiem lat Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tientomato Napisano 12 Października 2006 Share Napisano 12 Października 2006 Ja natomiast jeżdże na desce (deskorolce) od jakichś 3 lat, jeżdze wraz z kolegą. Z wolnej jazdy skoczyliśmy 3 deski położone bokiem (na sobie), po za tym skoki z 4 schodów, kickflipy, heelflipy, ollie 180 itd. Po za tym wspinam się na ścianki wspinaczkowe od niedawna, fajna zabawa. Hm, jeśli można to zaliczyć do sportów Xtremalnych to często robie różne głupie rzeczy, np. wciągam pieprz pokruszony nosem, biszkopty i inne naprawdę głupie rzeczy :-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olekdom Napisano 12 Października 2006 Share Napisano 12 Października 2006 A ja uprawiam parkoura Nie trzeba mieć żadnego specjalnego sprzętu, wystarczą wygodne buty i ubranie nie krępujące ruchów. Tientomato- ten drugi sport to chyba jackass Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chicken Napisano 12 Października 2006 Share Napisano 12 Października 2006 A ja jeżdże na nartach Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n@uRiQo. Napisano 12 Października 2006 Share Napisano 12 Października 2006 Hyhy... ja cos robie z Parkour'a ale jestem przy kosci i cos mi nie wychodzi Ale co tam przez zime zawsze mi kilogramow przybywa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawlos10 Napisano 17 Stycznia 2007 Share Napisano 17 Stycznia 2007 lekki trial rowerowy , wogule wszystko prawie co jest związane z rowerami nie zawsze wychodzi ale próbować można parkour to tam jak są jakieś ciekawe skróty do domu bieganie po działkach za owocami (to pod koniec lata) i moje ulubione skakanie na piaskowni leci sie 3 sekundy na wysokości jakiejś 15 metrów i ląduje sie na piach spadasz pod ostrym kątem w dół Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Honey Napisano 17 Stycznia 2007 Share Napisano 17 Stycznia 2007 Ja jeżdżę konno. Kiedyś nie myślałam,że może być to sport extremalny (taka zwykła jazda-nie wyścigi) ale konie,z którymi się spotkałam pomogły mi zmienić zdanie Mam 2 swoje ale jeszcze na nich nie jeżdżę. Za młode... Co do szpagatu,to... umiem tylko jeden,nie wiem który jak sie nazywa. ja umiem ten: jedna noga do przodu,druga do tyłu. tego na boki niestety nie ale.... ja nigdy nie ćwiczyłam do szpagatu. Jestem tak naturalnie rozciągnięta. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek1991 Napisano 17 Stycznia 2007 Share Napisano 17 Stycznia 2007 Ja gram w szchy niełatwo o kontuzje Poza tym chodze na hity u Babci P.S nie wazne co to wazne ze jest extremalne Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shapi Napisano 18 Stycznia 2007 Share Napisano 18 Stycznia 2007 widzę że zrobił się temat ogólnosportowy.... Ja chodzę na siłownię, też nigdy nie sądziłem że będzie to extremalna zabawa ale ostatnio miałem dłuższą przerwę. Efekt? - gdy tak budze się rano, i mam takie zakwasy że nie jestem w stanie podnieść ręki to stwierdzam że wczoraj trzeba było sobie odpuścić tą 5 serie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi