moof Napisano 20 Sierpnia 2006 Share Napisano 20 Sierpnia 2006 Kurczę... nie wiedziałem że są pożyteczne... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quroq Napisano 23 Sierpnia 2006 Share Napisano 23 Sierpnia 2006 na pewno roslinka pożywi się takim skorkiem albo szczypawką, ale tak jak mówił przedmówca, owad może uszkodzic łapkę. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cichysen Napisano 24 Sierpnia 2006 Share Napisano 24 Sierpnia 2006 dobre są gąsienice tylko te bez włosków bo wszędzie ich potem pełno np. bielinka kapustnika, a jeśli chodzi o żuki to w większości gruby pancerz maja tylko na pokrywie skrzyeł, ale fakt faktem od pancerza może pułapka zgnić. A jak dla mnie to najszybciej trawią larwy muchy. Można w wędkarskich kupiś. Same białko i proteinki bez uciążliwego pancerza no i jakas mała dżdżowniczka. Nawet jeśli się ją przekroi to ta się rusza więc można dawać w mniejszych kawałkach. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nicram323 Napisano 25 Sierpnia 2006 Share Napisano 25 Sierpnia 2006 Ja nakarmiłem duża mucha i ogólnie lipa. Cała pułapka zgniła i zczerniała. ogólnie nie warto!!! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chicken Napisano 28 Sierpnia 2006 Share Napisano 28 Sierpnia 2006 ja nakarmiłem swoją muchołówke męczniakiem ale nie chce mi się otwierać płapka . Według mnie ona uschnie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocik Napisano 5 Września 2006 Share Napisano 5 Września 2006 chyba nie męczniakiem a mącznikiem młynarkiem dałem swojej do 2 pułapek narazie zamkniete ale to dopiero 2 dni trawienia Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madziula20 Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 hej jestem nową muchołówko-maniaczką z tymi larwami much z zoologicznego to mam rozumieć ,że chodzi o białe robaki?? i gdzie ja mam takie robaki przechowywać i co robić żeby nie zdechły?? Pozdrawiam, Madziula Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Nic Postaw w zacienionym, ciepłym (ale nie zabardzo) miejscu i poczekaj. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chewa Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Białe robaki można równie dobrze trzymać w lodówce żeby się nie 'zepsuły' bo jak jest ciepło to sprzyja to przepoczwarzeniu w muchy. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Ale nam właśnie chodzi o muchy, a nie larwy, które łatwo się wydostają z pułapek. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Co w tym dziwnego ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chewa Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 hej jestem nową muchołówko-maniaczką z tymi larwami much z zoologicznego to mam rozumieć ,że chodzi o białe robaki?? i gdzie ja mam takie robaki przechowywać i co robić żeby nie zdechły?? Mi sie wydaje że wyraźnie napisane że to są larwy much a nie muchy 'latające'. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Białe robaki można równie dobrze trzymać w lodówce żeby się nie 'zepsuły' bo jak jest ciepło to sprzyja to przepoczwarzeniu w muchy. I o to chodzi, żeby uzyskać z białych robaków(larw) dorosłe, smakowite muchy. co robić żeby nie zdechły?? Po transformacji w muche robak nie zdycha, tylko staje się muchą więc nic nie musisz robić. Jeśli chce mieć jak najdłużej larwy to trzymaj je w lodówce, jeśli wolisz muchy to trzymaj je w pokojowych warunkach. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madziula20 Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Moja muchołówka jest wyjątkowo drapieżna Nazywam ją "drapieżcą" a mój TZ mówi do niej "alien" dałąm jej taką larwę i od razu ją capła tak,że larwa wyjść nie mogła :blink: :: moja kochana muchołówka :wub: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moof Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 ee... rzadko który owad wychodzi cało ze spotkania z muchołówką Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi