Skocz do zawartości

[ZIMOWANIE W PIWNICY] - czy muchołówka w czasie spoczynku potrzebuje światło?


cichysen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 101
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

  • 2 weeks later...

Witam

Chcialbym sie dowiedziec czegos o zimowaniu malej mucholowki. Ma 5 pulapek ok. 1,5cm.

Szukalem na forum i w internecie, ale nigdzie nie moglem znalezc niczego konkretnego. Na forum znalazlem tylko wzmianki o tym ze "chyba" malych mucholowek nie trzeba zimowac, ze podobno wystarczy zmiana torfu.

Prosilbym o rade kogos kto zna sie na tym, zeby informacja byla pewna bo to moja jedyna roslinka.

Dodam ze stoi ok. 5mm w wodzie na zachodnim oknie.

Pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja moją małą muchołówkę rok temu zimowałem i miała się świetnie. Na wiosnę jest silniejsza, zdrowsza i szybciej rośnie. Myślę że jak zapewnisz jej odpowiednie warunki podczas zimowania to na pewno jej to nie zaszkodzi. Przecież w naturalnym środowisku też małe muchołówki zimują. Tylko nie wiem po co bym miała być ta wymiana torfu. Jeśli roślinka nie przerosła doniczki to nie trzeba wymieniać.

Tyle moim zdaniem do zimowania małej muchołówki, ale niech ktoś jeszcze się wypowie. ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wymiana torfu nie ma w tym wypadku zwiazku z przerostem rosliny, po prostu w taki sposob mloda mucholowke da sie oszukac. Nie znam mechanizmu dzialania tej sztuczki, wiem jedynie ze zmiana podloza w wypadku bardzo mlodych roslin przynosi efekt identyczny z poprawnie przeprowadzonym zimowaniem. Prawda jest tez ze pierwsze dwa lata zycia bez zimowania roslina znosi bez szwanku, jednak ja osobiscie az takiego czasu bym nie zaryzykowal. Pierwsza zime mozna "przeskoczyc", ale druga warto juz przejsc normalnie.

Argument ze mlode rosliny w naturze zimuja jest tylko po czesci prawdziwy. W naturze mucholowki nie kielkuja miesiac czy dwa przed zima, oznacza to ze z nadejsciem zimy sa wieksze i silniejsze niz nasze jesienne kielki. Pewnie zdarza sie ze cos wykielkuje przed sama zima, pytanie ile z takich "spoznialskich" jest w stanie przetrwac zime. Natura samodzielnie weryfikuje swoje drobne bledy, slabe osobniki po prostu gina.

 

Grzesiek

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jezeli Twoja roslina jest mloda, czyli ma powiedzmy 2 max 3 miesiace od chwili wykielkowania to zimowanie przeprowadzone normalnie moze byc dla roslin trudne. W naturze o ile dobrze doczytalem mucholowki kielkuja na wiosne, czyli przed pierwsza zima sa znacznie starsze i silniejsze niz nasze letnie i jesienne kielki. Obserwuj swoja rosline, prawdopodobnie zwolni swoj wzrost albo juz to zrobila wskutek mniejszej ilosci swiatla i nizszej temperatury. Jezeli zdecydujesz sie na pominiecie zimy zapewnij roslinie sztuczne oswietlenie i wyzsza temperature, i obserwuj jej rozwoj. Jezeli pomimo dostarczania swiatla roslina "stoi w miejscu" dluzszy czas to sprobuj sztuczki z wymiana podloza.

 

Grzesiek

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

No to moja roslinka bedzie miec caly czas doswietlanie bo jest we pokoju gdzie caly wieczor swieci sie swietlowka. Swieci gdzies do 11 a gdzies od switu ma swiatlo sloneczne. Ale to chyba nie zaszkodzi nie? No roslinka jest bardzo mala. I tak boje sie ja troche zimowac, nie mam warunkow musiala by spoczywac kolo kielbasy w lodowce...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.