neo_constantine Napisano 4 Listopada 2006 Share Napisano 4 Listopada 2006 Witam. Uperzedzająć wszelkie tematy dotyczące zimowania niektórych rośłin owadożernych postanowiłem załżyć temat w którym mam nadzieje wszelkie wątpliwości i pytania dotyczące zimowania zostaną rozwiane. Zatem omówię w jaki sposób przygotowałem swoje kapturnice, muchołówki, tłustosze i rosiczki do okresu spoczynku. Długo myślałem w jaki sposób zapezpieczyć rośliny przed niskimi temperaturami z którymi muszę się liczyć w altance na działce rekreacyjnej. W poszukiwaniu pomysłów pojechałem 2 tygodnie temu do marketu ogrodniczego BRICO MARCHE. Tam zrodził się pomysł: -OTULINA OGRODOWA Za jej pomocą obwinełem doniczkę wraz z rośliną pozostawiając spód doniczki odsłoniętym. Zrobiłem to w razie ewentualnego podlewania... Fotografia przedstawia część roślin które zostały już odpowiendio przygotowanie do spoczynku: Jak już wcześniej wspomniałem miejscem gdzie moje rośłiny przedją okres spoczynku jest altanka na działce rekreacyjnej. Panuje w niej niezbyt wysoka temperatura sięgająca około 7-10 stopni. Otulina stanowi dodatkowe zabezpieczenie przed ewentualnymi spadkami temperatury poniżej 0*C. Istnieją spekulacje co do roli światła podczas zimowania na stronie OWADOŻERNE.PL czytamy: "w przypadku niektórych gatunków - być od niego[(światła)] zupełnie odcięte (muchołówkę, kapturnice i rosiczki (...)" Jestem zwolennikiem tej metody bo z podobnymi opiniami spotykałem się na forach anglojęzycznych roślin owadożernych. Mam nadzieję że rośliny przedją okres spoczynku bez problemu. Następna relacja z zimowania koło stycznia, przedstawię w niej stan rośłin. Kosztorys: -za 200m OTULINY zapłaciłęm 45zł. -widok roślin zawijanych w otulinę - BEZCZENNY Są rzeczy których kupić nie można, za wszystkie inne zapłacisz kartą płatniczą Pozdrawiam -Neo-Constantine Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozii Napisano 4 Listopada 2006 Share Napisano 4 Listopada 2006 siema neo, szczerze ci powiem ze czekalem na ta relacje, mysle ze mozesz ja dac do F.A.Q ta otulina i tak przepuscila by troche slonca jakby padalo na rosliny :-) ja swoje bede zimowal na strychu albo u babki w altance na dzialce, tego wlasnie jeszcze nie wiem ale moze tez zdam jakas relacje Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 4 Listopada 2006 Share Napisano 4 Listopada 2006 A to moja relacja z zimowania. W chwili obecnej roślinki trzymam w lodówce, ale w momencie, kiedy dorobię sobie klucz do garażu to tam wylądują. Tłustosze będę zimować na parpecie, bo one potrzebują światła. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się