Skocz do zawartości

[ROZSADZANIE MUCHOŁOWKI] - rozsadzić teraz czy na wiosnę?


MariuszG

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dzisiaj usuwajac zwiedniete liscie w mojej muchowki zauważyłem że pod lisciami rosnie mi mała muchowka no w sumie to nie była taka mała długośc lisci około 7cm wyciągnełem ją z ziemi i zasadziłem do osobnej doniczki, miała dosyc długie kozenie około 10-12cm. Jakie są szanse że mucholowka sie przyjmie ? i czy trzeba teraz o nią dbac w jakis specjalny sposób? i czy wymaga zimowania ?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Mi wszystkie muchołwki się bardzo mnożą, ale dopiero na wiosnę rodzielam :) Np. Moja :Royal Red: z małej sadzonki ma już 3 małe :)

 

Ja swoją rozsadziłem jakies 2 tygonie temu. Ku mojemu zdziwieniu było aż 7 bulw. zrobiłem z każdej oddzielną sadzonkę. Nie ruszałbym ich przed zimą, ale zaczęły mi się pojawiać małe robaczki i nie chciałem ryzykować i czekać do wiosny. Nie wiem czy przetrwają, ale.... tak czy inaczej jak nie od przesadzenia to od robali by padły. Mam nadzieję że coś z tego będzie. Moja w sumie miala ponad 40 pułapek.

 

Niestety nie obyło się bez strat. na dzień dzisiejszy zczerniało mi ok. 15 pułapek.

 

Tak więc, jeżeli nie musisz jej przesadzać teraz, to poczekaj do wiosny. Teraz nie jest dobry okres.

 

Pozdrawiam

 

Marek

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, właśnie miałam zakładać podobny temat :)

 

Moja muchołapka też ma maleństwo, jeszcze kilka dni temu było je widać, ale teraz jest zupełnie przykryte przez rosnące liście większej muchołówki. Będę chciała w przyszłym miesiącu rozpocząć zimowanie, piszecie żeby z rozsadzaniem poczekać do wiosny - co robić, jeśli mała nie ma dostępu do światła?

Decydować się jednak na rozdzielenie?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw muszę ją przygotować - przestać doświetlać i przenieść na kilka dni na parapet. Dopiero kilka dni temu skończyła jeść muchę i teraz bardzo intensywnie rośnie. W Nepenti dowiedziałam się, że spokojnie mogę wstrzymać się z zimowaniem do czasu, aż naprawdę zrobi się zimno - połowa grudnia, nawet styczeń.

 

A co do maleństwa, na razie trzymam liść który bezpośrednio je zasłania, odgięty na wykałaczce.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w tamtym roku zaczolem zimowanie chyba pod koniec grudnia :) i bylo ok :) tez wyciagnolem sadzonke jakies 2-3 tygodnie temu, w sumie to troche glupio zrobilem, ale sadzonka jest doswietlana, nie bede jej zimowal, a duza jest w w garazu, troche poczerniala ale ma tez nowe pulapki :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.