Angatti_Reef Napisano 15 Listopada 2006 Share Napisano 15 Listopada 2006 W szkole mamy kurs na ankietera/ke i dostaliśmy zadanie (w ramach szkolenia) przeprowadzić ankiete - dowolny temat i zagadnienia. Pomyslałam sobie, że mogłabym przejść sie po wszystkich kwiaciarniach w swoim miescie i przeprowadzic ankiete na temat znajomosci tematu roslin owadozernych. Mam już kilka ciekawych pytań które by można umieścic w tej ankiecie, ale ciagle mało. Prosiłabym forumowiczów o jakies sugestie, pytania, gotowy zestaw pytań . Równie mam pytanie do pracowników Nepenti.pl - czy była by zainteresowana wynikami owej ankiety?! Mam również pomysł by odrazu po przeprowadzonej ankiecie zainteresować respondentów tematem roślin mięsożernych, a także zwrócić uwage na sklep Nepenti, i tu kolejne pytanie czy Nepenti ma już ulotki, o których kiedyś wspominano. pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heimdall Napisano 15 Listopada 2006 Share Napisano 15 Listopada 2006 Pytanie numer jeden - Czy wie pani co to są rośliny owadożerne? Pytanie numer dwa - Czy sarracenia i drosera to dla pani to samo? Ogólnie bardzo fajny pomysł, jestem ciekawy jakie bedą wyniki Powodzenia Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozii Napisano 15 Listopada 2006 Share Napisano 15 Listopada 2006 Obserwujac pewne forum internetowe zorientowalem sie ze ludzie coraz chetniej kupuja rosliny owadozerne, moze nadszedl czas na to by sprobowac z nimi tutaj, u nas? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 17 Listopada 2006 Share Napisano 17 Listopada 2006 Ostatnio, gdy powiedziałam komuś, że hoduję rośliny owadożerne, odpowiedział mi: "Eeeee tam, mięsożerne są fajniejsze!" :glare: Ale najbardziej rozwaliło mnie pytanie, z pozoru banalne: "Co to znaczy rośliny owadożerne?" No kurde, proste, takie co tańczą czaczę i jodłują! :: Ludzie są w tym temacie kompletnie zieloni! Kolejna mądra pani, wskazując palcem małą muchołówkę, spytała sprzedawcę: "A kiedy ta roślina będzie taka jak ta?" i dźgnęła jeden z wielkich pięknych dzbanuszków Ventraty... No comment. Moje propozycje pytań. Rozpoczyna typowe pytanie na inteligencję 1. Czym się różnią rośliny owadożerne od mięsożernych? (do wyboru: jedne jedzą owady, a drugie mięso/ to jedno i to samo) 2. Gdzie zetknąłeś się z tematem roślin owadożernych (do wyboru różne, np.: sklep / lekcja biologii / film przyrodniczy / teleturniej / Internet / ogród botaniczny / ten temat jest mi obcy) 3. Jakie znasz rośliny owadożerne - czy potrafisz wymienić choć jedną z nazwy? 4. Czy w naszym kraju (w środowisku naturalnym) rosną jakiekolwiek rośliny owadożerne? - Czy potrafisz powiedzieć, jakie? 5. Czy rośliny owadożerne można trzymać w domu? 6. Czy, twoim zdaniem, brak pożywienia w postaci owadów może zaszkodzić roślinie? 7. Niektóre rośliny owadożerne zapadają w "sen zimowy" - prawda czy fałsz? 8. Czego obawiałbyś się, kupując roślinę owadożerną? (do wyboru: że nie będę potrafił jej zapewnić odpowiednich warunków / że jej enzymy trawienne mogłyby zaszkodzić domownikom / że dzieci mogłyby zrobić sobie krzywdę bawiąc się pułapkami / że będzie wymagała więcej uwagi niż "zwykły kwiatek" / absolutnie niczego) 9. Czy rośliny owadożerne kwitną? 10. Czy można je karmić przetworzonym mięsem, np. karmą dla kota, szynką albo parówkami? 11. Gdybyś chciał kupić roślinę owadożerną, gdzie byś szukał? (na aukcji internetowej / w supermarkecie / w kwiaciarni / na giełdzie ogrodniczej / inne) 12. Czy, twoim zdaniem, istnieją w Polsce sklepy zajmujące się dystrybucją wyłącznie roślin owadożernych? 13. Czy kiedykolwiek zetknąłeś się z nazwą Nepenti? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Riv Napisano 17 Listopada 2006 Share Napisano 17 Listopada 2006 Tofik.... zgadzam sie co do pytania 10. Co 3 osoba to mnie pyta czy dało by sie taką nakarmić schabowym.... albo przynajmniej nauczycielem. Ale i tak pytaniem numer jeden (które słyszę prawie zawsze gdy ktoś sie dowie o moim nietypowym hobby) jest- "a nie boisz się ze cie zjedzą w nocy??" Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukasz_Nepenti Napisano 17 Listopada 2006 Share Napisano 17 Listopada 2006 Jak najbardziej jestesmy zainteresowani i mozemy wyslac troche ulotek/wizytowek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angatti_Reef Napisano 18 Listopada 2006 Autor Share Napisano 18 Listopada 2006 P. Lukaszu adres do przesyłki ulotek/wizytowek przesle na PW. Kiedy cała ankieta będzie już gotowa umieszcze ją na forum, a wtedy bede prosci o jakies poprawki koncowe , dziekuje za wszelkie propozycje Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heimdall Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 U mnie w szkole i kwiaciarni obok taka ankieta niemiałaby sensu Ludziska już wiedzą dzięki mnie i killer_89 co to owadożery Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArthasPL Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 "a nie boisz się ze cie zjedzą w nocy??" Taaa ten tekst zasługuje już chyba na miano stereotypu ciekawe dlaczego ... Tak w ogóle to rozmawiałem z moim nauczycielem od biologii, i powiedział że bardziej poprawną nazwą jest "rośliny mięsożerne". Argument jest bardzo prosty- żywią się białkiem zwierzęcym . A jak się chce błysnąć wiedzą to można i powiedzieć " rośliny heterotroficzne" - wtedy to 95% ludzi totalnie nie będzie wiedziało o co chodzi :: tak czy inaczej jestem ciekaw wyników takiej ankiety, i zyczę powodzenia Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sigreg Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 Witam, Nie ma sie co smiac, moja mama byla przekonana ze roslina owadozerna to takie cos z filmow co stoi sobie na parapecie i wyma[beeep]e pędami na wszystkie strony w poszukiwaniu obiadu Jak juz jej wyjasnilem ze rosliny owadozerne nie machaja pedami i wlasciwie slabo sie ruszaja to stwierdzila "no dobrze ... ale kota przypadkowo Ci nie zje ??" :glare: Grzesiek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saddam Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 Jak ja kupiłem rosiczke, to mama powiedziała, że mam tymi sokami trawiennymi parapetu nie ubrudzić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marta Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 Moja koleżanka, jak się dowiedziała, że mam w domu "rośliny co jedzą owady" to zrobiła: "Fuuuuuuj!" I "To ty je dotykasz? I nic ci się nie stanie?" Piękne Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ikka Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 No wiesz, ja gdy powiedziałam, że mam w pokoju rosiczkę, usłyszałam w odpowiedzi: (...) i nie przeszkadza ci ten smród zgnitego mięsa którym wabi muchy? :: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 Hehe, dobre jaja są z dzbanecznikami. Jedna pani, jak się dowiedziała, że dla podniesienia wilgotności dobrze jest wstawić doniczkę z dzbankiem do akwarium, to się zapytała: "ale całego mam zalać wodą, czy coś ma wystawać?" Większość ludzi boi się dotknąć np. rosiczki, bo są przekonani, że "te kwasy wyżrą im skórę"! :blink: Nie wspominająć o rozkosznej wizji muchołówek odgryzających dzieciom paluszki Od zarania dziejów wiadomo, że strach jest reakcją na niewiedzę... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 18 Listopada 2006 Share Napisano 18 Listopada 2006 Większość ludzi boi się dotknąć np. rosiczki, bo są przekonani, że "te kwasy wyżrą im skórę"! :blink: Nie wspominająć o rozkosznej wizji muchołówek odgryzających dzieciom paluszki Szkoda, że nie mój brat. Ostatnio pozamykał muchołówce wszystkie łapki :/ Myślałam, że zamorduję Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi