Skocz do zawartości

Chcesz Wybrać Dobre Oświetlenie?


BartoszTrela

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiemy. Nie mamy pojęcia co to za belka, z jakich materiałów, jaki rozstaw diód itd. Jeśli rozstaw pojedynczych diód jest w miarę duży to nie trzeba będzie radiatora.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 594
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No dobrze, więc belka trochę się grzeje, ale w taki sposób, że jest po prostu przyjemnie ciepła dla dłoni, na oko jakieś 40 parę stopni Celsjusza. Być może zainwestuję w jakiś wentylatorek, zwłaszcza, że w cieplejsze dni, gdy może być mniej sprzyjająca aura (jeszcze cieplej).

 

1. Czy driver i zasilacz do power ledów to te same urządzenia?

 

2. W jaki sposób dobrać zasilacz/driver (jakie zasady obowiązują) do np. takiego zestawu diod:

 

DIODA Power Led 10W na radiatorze (płytce MCPCB) Epistar - sztuk 3

 

- Kolor: Royal Blue

 

- Długość fali: 452-455nm

 

- Strumień świetlny: 200-300Lm

 

- Prąd przewodzenia: 900mA

 

- Kąt świecenia: 160°

 

- Napięcie pracy: 9 - 12V

 

- Moc: 10W

 

 

DIODA Power Led 10W na radiatorze (płytce MCPCB) BRIDGELUX 45mil - sztuk 2

 

- Barwa: pełne widmo od UV 380nm, do IR 840nm (dioda przystosowana pod pełny cykl życia rośliny)

 

- Długość fali: 380-840nm

 

- Prąd przewodzenia: 900-1000mA

 

- Kąt świecenia: 140°

 

- Napięcie pracy: 9-12V

 

- Moc: 10W

 

Coś kojarzę, że w przypadku użycia kilku diod, jakieś wartości się sumowało, a jakieś nie mogły przekraczać wartości podanych na zasilaczu/driverze, czy jakoś tak, ale nic poza tym nie wiem... Pytam tak przyszłościowo, bo może ten panel co już mam okaże się kiedyś za mały i wtedy będę miał już jakieś podstawy podstaw, żeby stworzyć sobie coś większego smile.gif

 

3. Czy 23 waty, we wspomnianej kilka postów temu belce power led, to wystarczająco, żeby zastąpić całkowicie słońce na obszarze 0,1 m2 (prostokąt 0,4 m na 0,25 m) oświetlanego z wysokości ok. 15 cm do najwyższych partii roślin? Dodam, że obszar ten jest ograniczony po bokach odbłyśnikami, a belka ma wymiary 40 cm na 16 cm i diody są rozmieszczone równomiernie na całej jej powierzchni.

 

4. I ostanie jak na razie pytanie. Rozumiem, że takie bajery typu osłona z plexi tylko będą przeszkadzać w prawidłowym oświetleniu i zmniejszać efektywność owej belki?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Czy driver i zasilacz do power ledów to te same urządzenia?

2. W jaki sposób dobrać zasilacz/driver (jakie zasady obowiązują) do np. takiego zestawu diod.

 

1. Driver i zasilacz to różne nazwy tego samego.

2. Zasilacz do takich pięciu diod powinien być zasilaczem stałoprądowym (900mA) i zapewniać około 60V napięcia. np. https://led-byt.pl/pl/p/Zasilacz-staloprado...00mA-33-68V/425

Diody dałbym raczej 3 szt FS, a 2 Royal-blue i połączył wszystkie szeregowo.

Do tego jakiś radiator do którego przyklejamy te diody.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli wolty z diod sumujemy i ma być ich maksymalnie tyle, ile jest na zasilaczu, tak? Miliamperów nie sumujemy, dobrze rozumiem? Po prostu, żeby zasilacz miał ich więcej, niż jest napisane na diodzie? A waty? Wystarczy policzyć ze wzoru (natężenie razy napięcie), zsumować i też, żeby nie przekraczały wartości podanej na zasilaczu?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, więc belka trochę się grzeje, ale w taki sposób, że jest po prostu przyjemnie ciepła dla dłoni, na oko jakieś 40 parę stopni Celsjusza. Być może zainwestuję w jakiś wentylatorek, zwłaszcza, że w cieplejsze dni, gdy może być mniej sprzyjająca aura (jeszcze cieplej).

 

1. Czy driver i zasilacz do power ledów to te same urządzenia?

 

2. W jaki sposób dobrać zasilacz/driver (jakie zasady obowiązują) do np. takiego zestawu diod:

 

DIODA Power Led 10W na radiatorze (płytce MCPCB) Epistar - sztuk 3

 

- Kolor: Royal Blue

 

- Długość fali: 452-455nm

 

- Strumień świetlny: 200-300Lm

 

- Prąd przewodzenia: 900mA

 

- Kąt świecenia: 160°

 

- Napięcie pracy: 9 - 12V

 

- Moc: 10W

 

 

DIODA Power Led 10W na radiatorze (płytce MCPCB) BRIDGELUX 45mil - sztuk 2

 

- Barwa: pełne widmo od UV 380nm, do IR 840nm (dioda przystosowana pod pełny cykl życia rośliny)

 

- Długość fali: 380-840nm

 

- Prąd przewodzenia: 900-1000mA

 

- Kąt świecenia: 140°

 

- Napięcie pracy: 9-12V

 

- Moc: 10W

 

Coś kojarzę, że w przypadku użycia kilku diod, jakieś wartości się sumowało, a jakieś nie mogły przekraczać wartości podanych na zasilaczu/driverze, czy jakoś tak, ale nic poza tym nie wiem... Pytam tak przyszłościowo, bo może ten panel co już mam okaże się kiedyś za mały i wtedy będę miał już jakieś podstawy podstaw, żeby stworzyć sobie coś większego smile.gif

 

3. Czy 23 waty, we wspomnianej kilka postów temu belce power led, to wystarczająco, żeby zastąpić całkowicie słońce na obszarze 0,1 m2 (prostokąt 0,4 m na 0,25 m) oświetlanego z wysokości ok. 15 cm do najwyższych partii roślin? Dodam, że obszar ten jest ograniczony po bokach odbłyśnikami, a belka ma wymiary 40 cm na 16 cm i diody są rozmieszczone równomiernie na całej jej powierzchni.

 

4. I ostanie jak na razie pytanie. Rozumiem, że takie bajery typu osłona z plexi tylko będą przeszkadzać w prawidłowym oświetleniu i zmniejszać efektywność owej belki?

 

2. Skąd te diody z led-byt? Jeśli tak to ich prąd maksymalny przewodzenia jest trochę wyższy i dla niebieskiej jeśli dobrze pamiętam to 1A lub 1,05A a tam podany jest średni prąd przewodzenia. Osobiście te diody podłączałem na zasilaczach o prądzie wyjściowym 950mA. No ale w Twoim wypadku lepiej użyć tego co podał jb-skorpion. W dwóch panelach mam zamontowane dokładnie te co w linku i działają bez zarzutu.

 

3. Teoretycznie powinno starczyć przy założeniu że nigdy nie zastąpisz słońca w 100%, ale głowy na to nie postawie ponieważ widmo wytwarzane przez tą belkę nie określisz bez spektrometru ponieważ wymieszane są diody białe z jednobarwnymi. Czyli to co z tego wyjdzie jest ciężkie do określenia. Taki misz masz i nie masz tutaj osoby która była to mogła określić. Jakoś rosnąć będą ale w którym kierunku nie wiadomo.

4. Bezbarwna czy matowa, jeśli ma jakoś oddzielać diody od wody, wilgoci to można się pokusić o bezbarwną (podstawowo 2mm bezbarwna ma bodajże 90% na starcie przepuszczalności) ale jakaś stratę na świetle będziesz miał zawsze. Strata będzie się powiększać z użytkowaniem: brud, matowanie materiału pleksi jest na to podatna i ewentualne rysy po myciu itp., plexiglas łatwo zarysować.

 

Czyli wolty z diod sumujemy i ma być ich maksymalnie tyle, ile jest na zasilaczu, tak? Miliamperów nie sumujemy, dobrze rozumiem? Po prostu, żeby zasilacz miał ich więcej, niż jest napisane na diodzie? A waty? Wystarczy policzyć ze wzoru (natężenie razy napięcie), zsumować i też, żeby nie przekraczały wartości podanej na zasilaczu?

Waty Ciebie nie interesują, interesuje Ciebie po pierwsze maksymalny prąd przewodzenia wszystkich diod, i wybierasz zasilacz zgodny z najmniejszą wartością a następnie sumujesz napięcia wszystkich diod w jednym obwodzie. Najlepiej sumować po maksymalnym napięciu pracy diod i do tej sumy szukasz zasilacza który te napięcie może zapewnić.

 

Inaczej trochę sprawa wygląda z natężeniem jeśli robisz więcej obwodów szeregowych połączonych równolegle pod jednym zasilaczem. W twoim wypadku jest tylko jeden obwód z połączeniem szeregowym i tego się najlepiej trzymać.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, diody z led-byt i też tam przeglądałem sobie zasilacze :)

 

Dwie diody deep red zostały podmienione na full spectrum, może to nie afrykańskie słońce, ale chyba nie będzie tak źle dla roślinek (jak zawsze metoda prób i błędów).

 

Pleksiglas u mnie jest przezroczysty, klarowny, transparentny, ale skoro nie będzie ryzyka styku z wodą, to można go zdemontować, prawda?

 

Jeszcze jedno. Jakie są zasady doboru zasilacza stało napięciowego pod wentylator? Zwłaszcza, gdy jest ich kilka.

Edytowane przez pioterha
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę to chcesz oświetlać akwarium?Jeśli awkarium to i wilgoć.Mozesz zbudować z tafli szkła jakąś pokrywę i do tej pokrywy zamontować panel tak żeby można było go ściągać razem z pokrywą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę to chcesz oświetlać akwarium?Jeśli awkarium to i wilgoć.Mozesz zbudować z tafli szkła jakąś pokrywę i do tej pokrywy zamontować panel tak żeby można było go ściągać razem z pokrywą.

 

Akwarium, ale bez wody, po rybkach, które kiedyś miała moja siostra. Chcę je wykorzystać do uprawy dosłownie kilku roślinek owadożernych (jak na razie kilku) i zamiast górnej pokrywy byłaby ta 23 watowa belka, więc chyba pleksi czy szkło pod nią raczej niepotrzebne. Jeśli zaś chodzi o teorię montowania paneli LED, to po prostu chcę się nauczyć paru rzeczy z tej działki na przyszłość :) To jak dobrać zasilacz stałonapięciowy do wentylatorka? Albo gdy jest ich kilka?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium, ale bez wody, po rybkach, które kiedyś miała moja siostra. Chcę je wykorzystać do uprawy dosłownie kilku roślinek owadożernych (jak na razie kilku) i zamiast górnej pokrywy byłaby ta 23 watowa belka, więc chyba pleksi czy szkło pod nią raczej niepotrzebne. Jeśli zaś chodzi o teorię montowania paneli LED, to po prostu chcę się nauczyć paru rzeczy z tej działki na przyszłość :) To jak dobrać zasilacz stałonapięciowy do wentylatorka? Albo gdy jest ich kilka?

Tutaj sytuacja jest odwrotna, większość wentylatorów jest na stałe napięcie przeważnie 12V, szukasz więc zasilaczy stałonapięciowych. Mogą być te od ledów o ile napięcie się zgadza. Załóżmy że masz wentylator na 12V DC, szukasz więc zasilacza na 12V DC. Teraz każdy wentylator ma jakiś pobór prądu, przeważnie jest to coś koło 0,1 do 0,2A. Jeśli masz np 3 takie które ciągną po 0,2A no to wiadomo jest że potrzebujesz zasilacza który ma 12V DC i przynajmniej 0,61A. Wentylatory łączysz równoległe do zasilacza.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że tyle pytam, ale muszę jeszcze się czegoś dowiedzieć :) Jeśli mamy taką diodę 3 watową (notabene też z led-byt), która, w odróżnieniu od tamtych diod, ma zakres wartości: prąd przewodzenia - 300-750 mA i napięcie pracy - 3,4-3,6 V, to dobierając zasilacz stałoprądowy, to patrzę na tę niższą czy wyższą granicę prądu i napięcia?

 

I tak właściwie, które się bardziej opłaca używać, 1W, 3W czy 10W diody? Bo ze wzoru na moc wychodzi, że np. taka wspomniana 3-watówka wcale 3-watówką nie jest tak naprawdę.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że tyle pytam, ale muszę jeszcze się czegoś dowiedzieć :) Jeśli mamy taką diodę 3 watową (notabene też z led-byt), która, w odróżnieniu od tamtych diod, ma zakres wartości: prąd przewodzenia - 300-750 mA i napięcie pracy - 3,4-3,6 V, to dobierając zasilacz stałoprądowy, to patrzę na tę niższą czy wyższą granicę prądu i napięcia?

 

I tak właściwie, które się bardziej opłaca używać, 1W, 3W czy 10W diody? Bo ze wzoru na moc wychodzi, że np. taka wspomniana 3-watówka wcale 3-watówką nie jest tak naprawdę.

 

W diodach prąd decyduje o tym jak mocno świeci dioda. Im większe natężenie pracy tym więcej światła byleby nie przekroczyć maksymalnej wartości.

 

1W i 3W mają podobną wydajność ale to zależy od tego kto jest producentem. 3W to tak naprawdę 2W z hakiem. 10W mają większą wydajność od kilku do kilkunastu procent z wata ponieważ są wykonane w innej technologii (czyt. lepszej :P)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.