Skocz do zawartości

[D.ADELAE] - usychające liście.


Honey

Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory moja adelae bardzo dobrze się rozwijała,jednak ostatnio jej nowe,jeszcze nie rozwinięte listki usychają i czernieją od końcówki do połowy. Co może byc tego przyczyną i jak się tego pozbyć?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak jest z Alicją i Dielisaną - zobacz sama -http://nepenti.pl/forumpl/Czerniejace-stozki-wzrostu-t4279.html . Są dwie możliwości w moim przypadku. Jak kupowałem w Nepenti moje rosiczki to na dworze panował mróz. Może troszkę przymarzły podczas transportu. A druga mozliwość to zbytni spadek lub wahania wilgotności. Pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mojej adelae też tak było- ponoć to za mała ilość światła. Padła- Ale odkad postawiłam ja pod kubeczkiem z dziurkami i bardzo blisko światla to wypuściła dwie młode roślinki które mają odcień bordo i krople jak grochy :D
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kropelki ma duże,warunków nie zmieniałam... być może coś z tym powietrzem... chociaż moim zdaniem jego dostęp do rośliny też jest zapewniony... Mówię-roślina wspaniale,szybko rosła w takich samych warunkach,jak ma teraz,a jednak zaczęła wariować...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziska adelae sie trzyma w takiej ilości wody, jak czegoś nie wiecie to nie piszcie.

Nie miałam raz taką sytuacje z alicją, ale samo przeszło, wydaje mi sie że od za dużego skoku w dół wilgotnosci, ale nie jestem tego pewna.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Wznawiam temat,bo adelka chyba pada już całkiem i nie wiem co robić...Zwiędła... Z alicae zaczyna się podobny problem...

 

Honey na razie podlewaj i doświetlaj swoją adelae tak jak zwykle. Miałem identyczną sytuację jak Ty. Zero robali, ani śladu żadnej choroby a roślina marniała z dnia na dzień. Kiedy został jej już jeden listek (a był malutki), to zauważyłem w odległości 1,5 cm jak wybija się z ziemi jakaś roślinka. Początkowo myślałem, że to jakaś przypadkowa wysiana rosiczka bo liście zupełnie miała inne niż adela. Później znalazłem w necie info, że małe adelki mają właśnie inne listki na początku (jajowate). Summa sumarum ja bym jeszcze nie rozpaczał- powinna odbić od korzenia. Ja swoją już spisałem na straty a ona zrobiła mi miłą niespodziankę. :D Aha zwiększyłem tylko wilgotność powietrza (pewnie do około 65%)

Edytowane przez leon
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Honey na razie podlewaj i doświetlaj swoją adelae tak jak zwykle. Miałem identyczną sytuację jak Ty. Zero robali, ani śladu żadnej choroby a roślina marniała z dnia na dzień. Kiedy został jej już jeden listek (a był malutki), to zauważyłem w odległości 1,5 cm jak wybija się z ziemi jakaś roślinka. Początkowo myślałem, że to jakaś przypadkowa wysiana rosiczka bo liście zupełnie miała inne niż adela. Później znalazłem w necie info, że małe adelki mają właśnie inne listki na początku (jajowate). Summa sumarum ja bym jeszcze nie rozpaczał- powinna odbić od korzenia. Ja swoją już spisałem na straty a ona zrobiła mi miłą niespodziankę. :D Aha zwiększyłem tylko wilgotność powietrza (pewnie do około 65%)

A to niespodzianka!! właśnie coś takiego zauważyłam,czyli odbija... Ale szkoda,że zmarniała,bo była już dość duża... Dzięki za odpowiedź...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.