nitka Napisano 29 Marca 2007 Share Napisano 29 Marca 2007 Witam. Wiem, że były już poruszane kwestie pleśni na forum ale moja jest bardzo uparta. Stosowałem już Topsin a teraz stosuje BIOSEPT(wyciąg z cytrusów) i nic to nie daje. Posiadam w kolekcji D. Capensis, Dielisana, Spatulata, Alicje, muchołówki i kapturnice. We wszystkich doniczkach mam biały grzyb! Roślinki stoją na południowym parapecie. Wszystkie są w osobnych doniczkach które stoja w szklanej podstawie wysokości 4 cm. Na torfie nie leżą stare liście bo nie dopuszczam do takich sytuacji. Dodatkowo rosną na potęgę zielone glony... CZy wszystkie moje rosiczki zniosą pełne słońce w wakacyjne upały??? To będzie ok. 30 stopni C. Pomocy. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkwiatek Napisano 29 Marca 2007 Share Napisano 29 Marca 2007 musisz mnieć za ciepło za duża wilgotność i bardzo mały obieg powietrza a co do glonów to musisz przesadzić ja jak miałem pleśń to wystarczyło przesadzić .... moze to wina torfu ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 29 Marca 2007 Share Napisano 29 Marca 2007 Przy takim wysypie glonów i pleśni i zerkając na opisane warunki hodowli to wina obarczył bym raczej niewłaściwe podłoże i/lub niewłaściwa woda używana do podlewania. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nitka Napisano 30 Marca 2007 Autor Share Napisano 30 Marca 2007 Woda destylka z Auchana - zawsze tam kupuje bo jest najtańsza 2.60zł za 5 l. A podłoże jest oryginalne z Nepenti. I na co tu zgonić???? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_ Napisano 30 Marca 2007 Share Napisano 30 Marca 2007 to ze podloze z nepenti to nic ja wysialem burmani na torfie z nepenti i co chwile podlewam topsinem czekam tylko az mi wykielkuje wiecej i przesadzam do tego co mam, z moim nie mam problemow, czasami ktoras doniczka smierdzi ale od pol roku tylko 3 przesadzalem a plesni nie ma kup torf w ogrodniczym, ja mam z "aura" sphagnowy i jest spoko ale musisz przebrac kawaleczki drewna wedlug mnie ten z nepenti moze byl za bardzo wysuszony Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzegorzP.J Napisano 30 Marca 2007 Share Napisano 30 Marca 2007 "wedlug mnie ten z nepenti moze byl za bardzo wysuszony " - - > co takiego ? gwaltowny rozwoj glonow mozna zlikwidowac nie pozwalajac wodzie stac non-stop w kuwecie. lejemy wode , czekamy az wyschnie, i dolewamy. trzeba tylko uwazac zeby zbyt nie przesuszyc podloza , szczegolnie przy wysokiej temperaturze. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nitka Napisano 3 Kwietnia 2007 Autor Share Napisano 3 Kwietnia 2007 A co myslicie o tym... czy wysypanie drobnego żwirku granulacji ok. 2 mm na wierzch torfu (tak żeby przykrył cały wierzch). Czy zapobiegnie to rozwojowi pleśni???? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miki1995 Napisano 3 Kwietnia 2007 Share Napisano 3 Kwietnia 2007 Myślę, że może pomóc.Ja na przykład jak w Nepenti tłustosza kupowałem to Pan Łukasz posypał żwirkiem . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkwiatek Napisano 3 Kwietnia 2007 Share Napisano 3 Kwietnia 2007 troszke odbiegne od tematu ale Ja na przykład jak w Nepenti tłustosza kupowałem to Pan Łukasz posypał żwirkiem te posypywanie żwirkiem to jest po to by ziemiurki na wiosne nie wchodziły do doniczki ......bynajmniej u rosiczek bulwiastych jest takie zastosowanie zwirku ..... pozdrawiam jk Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nitka Napisano 3 Kwietnia 2007 Autor Share Napisano 3 Kwietnia 2007 hm.. ja spróbuję tego patentu i we wszystkich doniczkach zastosuje żwirek. Napisze potem jakie są tego efekty. Może to jest jakiś sposób. No i jak pisze jkwiatek pomoze to w zwalczaniu tych przeklętych Ziemiórek. A próbował może ktoś wysiewu i chowu rosiczek pod szczelną osłoną tak żeby ziemiórki się nie przedostały? Chciałbym spróbować takiego sposobu do takiej wielkości roślinki kiedy muchy juz nie będą dla nich szkodliwe. Bo tyle siewek mi zeżarły że aż strach pomyśleć. Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RicoMG Napisano 14 Kwietnia 2007 Share Napisano 14 Kwietnia 2007 Jestem początkującym chodowcą ale zdążyłem już stoczyć walkę z pleśnią i towarzyszącymi jaj ziemiurkami. Próbowałem różnymi środkami chemicznymi i nic (i jedno i 2 wracało). W końcu urzyłem naturalnej metody, czosnku!!!(pomaga nie tylko na wampiry:) 2 ząbki czosnku posiekałem, zalałem 1/2 szklanki wrzątku. Poczekałem 1 dzień i dolałem do wywaru 1/2 szklankę czystej wody descylowanej. Zacząłem tym podlewać i najpierw znikły ziemiurki potem pleśn a potem roślinu ożyły!!! Teraz z 5 usychających krzaczków po 2 tygodniach mam coś takiego--- http://ricomg.fotosik.pl/albumy/167360.html Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubuś_8 Napisano 14 Kwietnia 2007 Share Napisano 14 Kwietnia 2007 Ricki co za rewolucja !! spróbuje odratować wysiane nasionka ... bo zały pojemnik pokrył glon, więc pewnie nie wykiełkują zobaczymy ... w każdym razie thx za tą nową informację !! a ktoś próbował jeszcxze metody z czosnkiem ?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RicoMG Napisano 16 Kwietnia 2007 Share Napisano 16 Kwietnia 2007 Na glony spróbuj zrobić taki roztwór ale podlewaj i dodatkowo spryskaj. Nie wiem czy to coś da bo na glony nie testowałem ale spróbować warto. U mnie też ten problem sie pojawił więc będę próbował z nim walczyć naturalną metodą. Jak coś odkryje to dam znać Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi