Skocz do zawartości

Mysz W Dzbanku N. Truncata


Rekomendowane odpowiedzi

Kilka miesięcy temu była mowa o tym przypadku w teleekspresie :) ten dzbanecznik pochodzi z jakiegoś bodajże francuskiego ogrodu botanicznego. Jeden z pracowników tego ogrodu poczuł zapach rokładającego się ciała. Idąc za zapachem odnalazł mysz w dzbaneczniku :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu była mowa o tym przypadku w teleekspresie ten dzbanecznik pochodzi z jakiegoś bodajże francuskiego ogrodu botanicznego. Jeden z pracowników tego ogrodu poczuł zapach rokładającego się ciała. Idąc za zapachem odnalazł mysz w dzbaneczniku

 

To nie jest niestety ten przypadek bo ten dzbanecznik (20-o letni) znajduje się u Państwa Hartmeyer w szklarni. Siggi pisze, że chcieli początkowo sprawdzić, czy dzbanecznik strawi taką ofiarę całkowicie, czy też rozkład ciała myszy zniszczy pułapkę. Przerwali eksperyment po 5 dniach bo za bardzo śmierdziało. Po usunięciu myszy, smród znikł. :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu była mowa o tym przypadku w teleekspresie ten dzbanecznik pochodzi z jakiegoś bodajże francuskiego ogrodu botanicznego. Jeden z pracowników tego ogrodu poczuł zapach rokładającego się ciała. Idąc za zapachem odnalazł mysz w dzbaneczniku

 

Nie celowo, ale jak już była to chcieli sprawdzić co będzie dalej.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz- to dziwny zbieg okoliczności bo w teleekspresie tez pokazywali truncate...i zdjęcia też podobne...jak wycigali mysz z dzbanka...w każdym bądź razie jest to bardzo ciekawy przypadek...nie wiem czy odwarzył bym się przeprowadzić taki eksperyment u siebie w domu...na samą myśl o tym smrodzie aż mnie mdli...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

experyment "sam sie przeprowadzil". myszy nikt nie wrzucal wiec nikle prawdopodobienstwo ze cos takiego sie zdarzy. chyba ze masz gaszcz dzbanecznikow a wsrod nich jakiegos duzego jak ta 20letnia truncata i sporo gryzoni.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.