Skocz do zawartości

Filtry Firmy Brita


unkel

Rekomendowane odpowiedzi

Romek, być może masz rację. Na pewno odpowiedź w tym e-mailu nie przesądzała o kompetencji w tym fachu osoby, która ja pisała. Ładnie poprosiłem o skontaktowanie tego problemu „wyżej”, więc jest nadzieja, że się dowiemy się prawdy. Choć wątpię.

 

Dla poprawienia humoru cytuję radę ekspedientki sklepu z artykułami akwarystycznymi. Dowiedziałem się, iż „filtrax można stosować jako podłoże w zbiorniku z rybami, albo zawiesić zawartość opakowania wewnątrz zbiornika w specjalnej saszetce. Świetnie wzmaga wzrost roślin i system korzeniowy. ”.

Udało mi się nabyć opakowanie 0,5litrowe, które długo zalegało w sklepie. Ponoć jakieś 2lata temu ktoś zamówił ten produkt, a przez pomyłkę przeszła do sklepu cały karton. Dzisiaj odkopali gdzieś na zapleczu filtrax i nabyłem go po promocyjnej cenie. Bo jak stwierdziła Pani właściciel: niebawem upłynie data ważności, a być może produkt już jest po terminowy i niezdatny do użytku ;D

PS. Ciekawe, jak filtrax sprawdziłby się w roli podłoża dla rosiczek ;D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla poprawienia humoru cytuję radę ekspedientki sklepu z artykułami akwarystycznymi. Dowiedziałem się, iż „filtrax można stosować jako podłoże w zbiorniku z rybami, albo zawiesić zawartość opakowania wewnątrz zbiornika w specjalnej saszetce. Świetnie wzmaga wzrost roślin i system korzeniowy. ”.

 

 

:O

 

OMG

Niektórzy próbowali wypoełnuić filtraxem filtry przepływowe. Zmiana parametrów wody była tak gwałtowna i szybka, że ryby tego nie wytrzymywały.

 

Jako składnik podłoża również nie widzę sensu. Pamiętaj jednak, że ważne jest pierwsze wielokrotne płukanie. Sam zobaczysz jak długo przepływająca woda będzie miała żółtawe przebarwienie. Po pierwszym płukaniu za każdym użyciem filtraxu trzeba przepuścić jakieś 5-10 litrów wody aby przepłukać dobrze jonit. Po 500 litrach wyprodukowanej wody można zacząć płukać tylko 1 litrem wody.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Dzięki Szamanka za informację. To jednak już wiemy. Problem polega na tym, że wszystko jest powierzchownie ukazane, a pytania kierowane w stronę firmy BRITA pozostają bez echa. Dopiero za 4e-mailem dostałem jakąkolwiek informację w tym nieprecyzyjną. Dobre i to, zawsze lepsze niż nic.

 

Marrom. Bawiłem się z tymi żywicami i mam nieco inne spostrzeżenia. Wkład przefiltrowałem kilkukrotnie ale nie zużyłem to tego metrów sześciennych wody. Woda za 4-5 płukaniem była już czysta i każda następna filtracja nie powodowała zmiany fizycznych parametrów. Natomiast filtrax działa jak należy. Obniża twardość wody i mocno ją zakwasza.

Zrobiłem prowizoryczną kolumnę, a wkład umieściłem w woreczku z włókniny filtrującej. Włóknina jest bardzo dobrym medium i bardzo dobrze spełnia swoją rolę. Wygląda tak:

2.jpg

Sprzedawana w długich, wąskich pasach po zszyciu (pomoc koleżanki po fachu) dobrze utrzymuje w sobie drobne, połyskujące, koralowe perełki żywicy kationowej.

 

Ja postaram się w tej "upierdliwej" metodzie znaleźć zaletę. Pomijając cenę (pozytyw, jest taniej niż RO) na plus przemawia sam fakt przygotowania wody. Co prawda długotrwały i nieco kłopotliwy ale cały ten ceregiel może uzmysłowić jak ważną role pełni ona w hodowli.

Edytowane przez BartoszT
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marrom. Bawiłem się z tymi żywicami i mam nieco inne spostrzeżenia. Wkład przefiltrowałem kilkukrotnie ale nie zużyłem to tego metrów sześciennych wody. Woda za 4-5 płukaniem była już czysta i każda następna filtracja nie powodowała zmiany fizycznych parametrów.

 

To sposrzeżeniea po filtraxie?

Bo tutaj piszesz, że:

 

Natomiast filtrax działa jak należy. Obniża twardość wody i mocno ją zakwasza.

 

Nio właśnie barwa to jedno ale zakwaszenie to druga rzecz. Ja płukałem do momentu gdy wypływająca nie miała już kwaśnego posmaku.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nio tak to na pewno. Ja jednak proponuje jeszcze sprawdzać smak wody. Jeśli jest kwaśna stanowczo zalecam płukanie. Testy pH niewiele pomogą bo otrzymany roztwór wodny słabo buforuje i nawet przy mocnym rozcieńczeniu kwasów i tak będzie pH koło 3. Przydał by się konduktometr ... ale z braku takowych urządzeń muszę wykorzystywać kubki smakowe.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wody choć na początku miałem opory. Taki kwasior....

Nie maiła posmaku kwaśnego choć ph było równe 3,7. Inne testy (innej firmy 4,2). Nie dysponuje w domu żadnymi profesjonalnymi przyrządami ale mam możliwość od czasu, do czasu zrobienia wnikliwych badań w warunkach laboratoryjnych.

 

Masz rację, nic nie wadzi przepłukanie wkładów przed użyciem więc będę to robił.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja powiem ze mi sie to bardzo przyda :) jak cos to kupie ten filtr brita ale ma mala wydajnosc

a zalatwianie wody destylowanej jest dosc klopotliwe

obserwuje wasze obserwacje ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uznałem, że warto parę rzeczy powiedzieć „głośno”, a nie PW. Wiedza Romana jest naprawdę duża i warto z niej korzystać.

 

Co do BRITA, to sprawa nie jest jeszcze oczywista czy tak naprawdę warto je kupować i „bezpiecznie” używać (w kontekście roślin owadożernych). Za dużo jest tu rozbieżności. Spekulujemy różne rozwiązania ale na dobrą sprawę nie mamy stanowiska BRITY. Na nie czekamy.

Warto również zapoznać się z tematem, który zyskał miano mojej małej wpadki prawie jak RO. Tam jest też jest trochę wiedzy nt. żywic jonowymiennych.

 

Tutaj natomiast bardziej komentujemy Filtrax firmy zoolek –kationitu silnie kwaśnego. Tej żywicy niemal na pewno nie ma wewnątrz filtrów BRITA, a szkoda...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

watek troszke spadl ale go podniose poniewasz musze sie zapytac cos :D

http://www.allegro.pl/item194857601_dzbane...najtaniej_.html

czy takie cos bedzie ok ? chodzi o roslinki :) wydajnosc potrzebna to 120-150 litrow przez wakacje, lub nawet troche wiecej, ale mysle ze na jednym wkladzie da rade bo woda bedzie ze studni u mojej dziewczyny gdzie ilosc kamienia jest znacznie mniejsza niz u mnie :)

 

mam do dyspozycji na koncie ok 45 zl jesli cos lepszego macie to dajcie link, cena z wysylka nie wiecej niz 45 zl ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja musze miec jakis patent do konca czerwca mac, a najlepiej do polowy, destylacja odpada a Brita wydaje sie byc dobrym rozwiazaniem, kwestia tylko czy woda jest ok dla roslin owadozernych, ja jestem w stanie zaryzykowac i kupic ten filtr poniewaz woda u mojej dziewczyny nie jest bardzo twarda i wiele nie ryzykuje, w zeszle wakacje podlewala normalnie woda ze studni i bylo ok, lekkie wykwity po 4 miesiacach :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Sorki za te archeologie - temat ma ponad rok ale myślę, że to może kogoś zainteresować. Mam taki filtr Brita z wkładami 'Maxtra'. Po zrobieniu testów na twardość ogólną wody wyniki były takie:

Woda z nowego filtra (1 filtrowanie): 6 stopni niemieckich,

Woda ze zużytego filtra (1 filtrowanie): 11 stopni niemieckich,

Woda filtrowana 1 raz na nowym i 2 razy na zużytym: 3-4 stopnie niemieckie,

Woda wodociągowa (u mnie w Bydgoszczy): 16 stopni niemieckich,

Woda demineralizowana z Carrefour'a: 1-2 stopnie niemieckie.

 

Jak zmienię wkład to zrobię jeszcze jeden test po wielokrotnym filtrowaniu. Jeśli ktoś chce moge jeszcze sprawdzić twardość węglanową.

 

Poniżej 5 stopni woda uważana jest za "bardzo miękką" więc taka chyba sie nadaje do owadożerów?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.