Wrazik Napisano 9 Maja 2013 Share Napisano 9 Maja 2013 Co do rosolistnika - miałem okazję kilka razy mieć tą roślinkę. W moim przypadku zawsze wystarczało zalanie nasion wrzątkiem - wszystkie kiełkowały bezproblemowo po 2-3 tygodniach . Największa trudność to utrzymanie przy życiu młodych siewek, bo łatwo pleśnieją i marnieją. No ale, spróbować nikomu nie zaszkodzi Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 9 Maja 2013 Share Napisano 9 Maja 2013 Fly Guy, mi też się takie dziwne rzeczy porobiły z kapturami w tym roku. Nie jesteś sam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 9 Maja 2013 Share Napisano 9 Maja 2013 Fly Gyu, z tymi Sarraceniami jest dokładnie tak jak mówisz. W początkowej fazie wzrostu musiały mieć za mało światła i dzbanki musiały urosnąć za długie i za wiotkie. Tak, zdarzało mi się to. Nie specjalnie jest co an to poradzić, a już szczególnie w przypadku S. oreophila. Ładne rosolistniki. Jak wrócę do domu, to chyba w końcu postaram się o własne. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 27 Lipca 2013 Autor Share Napisano 27 Lipca 2013 Ok, update tego, co jest na zewnątrz (zdjęcia sprzed 2 tygodni, ale niewiele się zmieniło): muchołówki Kapturnice: Sarracenia leucophylla Escambia County, near Pensacola,Florida Sarracenia flava var. cuprea Sarracenia alata red throat Sarracenia flava var. rugelii A to kapturnice wysiane z własnych nasion: Z tego powstało między innymi coś takiego: Pewnie już o tym pisałem, ale powtórzę: jak były to siewki, ptaki wydziobały część z nich i pomieszały plastikowe znaczniki dlatego teraz mam zgadywankę z czego powstała dana krzyżówka. Wówczas kwitły: S. purpurea ssp. venosa, S purpurea ssp. purpurea, Sarracenia 'Farnhamii' (leucophylla x rubra), Sarracenia flava var. flava, Sarracenia leucophylla x 'Mitchelliana' (leucophylla x purpurea), Sarracenia oreophila, Sarracenia rubra ssp. alabamensis i Sarracenia leucophylla. Drugie to na pewno krzyżówka S. purpurea ssp. venosa x S. purpurea ssp. purpurea, a piersze to pewnie S. purpurea x S. leucophylla lub S. purpurea X Sarracenia leucophylla x 'Mitchelliana' (leucophylla x purpurea). Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturr0 Napisano 27 Lipca 2013 Share Napisano 27 Lipca 2013 Ładne roślinki. Te kapturnice z nasion to w jakim wieku? Wysiane w ubiegłym sezonie? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 24 Września 2013 Autor Share Napisano 24 Września 2013 Tak, o ile mnie pamięć nie myli pochodzą z nasion z poprzedniego roku. Kilka ciekawszych: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 29 Września 2013 Autor Share Napisano 29 Września 2013 Jak to w weekend znalazł się czas na trochę fotek, tym razem wstawiam zdjęcia "glistening carnivores" czyli Roridula gorgonias, Drosophyllum lusitanicum i Drosera regia. Klejuchy" lub też "błyszczaki" wyglądają obecnie tak: Rosolistniki są u mnie ponad rok od zakupu. Były hodowane przez mnie w identycznych warunkach, choć pochodziły od 2 różnych osób - były posadzone też w innych podłożach. Zdecydowanie lepiej rósł ten w mieszance mocno nieorganicznej z dodatkiem torfu niż w mieszance torf:perlit 3:1. Teraz obie rośliny przesadziłem do mieszanek nieorganicznych z dodatkiem torfu i gruboziarnistego piasku. Roriodula po letnim kwitnieniu (które mnie ominęło - urlop), wygląda słabiutko. Po drugie od zakupu nie była przesadzana, więc może nowe podłoże pomoże jej rosnąć lepiej. Ostatecznie zabrałem ją ze szklarni i wylądowała na południowym parapecie. Drosera regia nieźle przeżyła lato, choć nie służyło jej - w przeciwieństwie do rosolistników - wystawianie na pełne słońce w letnie upały. Prawdopodobnie to przez projekt w którym rośnie (szklana kula), gdzie podłoże musiało się w upał zbyt mocno nagrzewać. Wszystkie w/w rośliny są doświetlane wieczorami, zimą czas doświetlania będę systematycznie zwiększał. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 29 Września 2013 Share Napisano 29 Września 2013 Piękne. Fajową donicę ma rosolistnik. Nie wiedziałem, że takie produkują. Mi D. regia rosła doskonale, kiedy nagle bez wyraźnej przyczyny poczerniały jej wszystkie liście. Wszystko było cały czas takie samo, nie dotykałem jej, nie zmieniałem wilgotności, miejsca, nic. A jednak coś ją dorwało. Okrutnie zmarniała, nie mam pewności, czy przeżyje. Szkoda. :/ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek:) Napisano 29 Września 2013 Share Napisano 29 Września 2013 W carnisanie są takie doniczki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 29 Września 2013 Share Napisano 29 Września 2013 Fajową donicę ma rosolistnik. W identycznej mam regię. Trudno znaleźć tak głęboką, co korzystne dla korzeni, a jednocześnie taką, która nie będzie szeroka jak wiadro. Rosolistnik piękny, jego symetria robi wrażenie. Moje ukłony. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 25 Lutego 2014 Autor Share Napisano 25 Lutego 2014 Poglądowe zdjęcia po zimie - czyli odpowiedź na pytanie czy można przezimować D. regia i DL na parapecie pod którym działa kaloryfer. Można. 1 z 2 rosolistników przeżył z dobrym stanie, drugi ledwo żyje, choć winę zwaliłbym tu na źle dobrane przeze mnie podłoże przed zimą, zbyt luźne, nie trzymające wody, przy kaloryferze i zimowym doświetlaniu ususzyło to roślinę. D. regia przeżyła w dobrym stanie, a to pewnie też dlatego, że rośnie w kuli. Roridula straciła 2 z 3 miejsc wzrostu - powód? Również przesuszenie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturr0 Napisano 25 Lutego 2014 Share Napisano 25 Lutego 2014 Wyglądają rewelacyjnie, jak na koniec zimy. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 2 Czerwca 2014 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2014 No dobra, moje kapturnice tarasowe nie mogą się na pewno równać ze szklarniowymi, ale niektóre, mimo potężnej ulewy, przetrwały w niezłym stanie: Sarracenia flava var. rubricorpora Sarracenia flava var. cuprea Sarracenia leucophylla Escambia County Jeszcze niezidentyfikowana przeze mnie własna krzyżówka A teraz rośliny, które w donicy przetrwały zimę na zewnątrz - niestety walczę z plagą ślimaków: Sarracenia oreophila - dziwnie zupełnie niewybarwiona Sarracenia purpurea ssp. purpurea Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 2 Czerwca 2014 Share Napisano 2 Czerwca 2014 Trzeba się cieszyć z tego co się ma i nie patrzyć na to co można wyhodować w idealnych warunkach szklarniowych:) Jak obydwaj stwierdziliśmy na wystawie w Krakowie nie ma szans na doczekanie się takich okazów w domach, ogródkach i na balkonach. Twoje prezentują się dobrze , lepiej niż moje muchołówki na zachodnim balkonie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 7 Maja 2015 Autor Share Napisano 7 Maja 2015 Wiosna przyszła to i rośliny kwitną - kaptury (to co zostało po sprzedaży) - jest kolorowo: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się