dawka930 Napisano 30 Sierpnia 2007 Share Napisano 30 Sierpnia 2007 Hejka!! Moja kapturnica stoi na południowym parapecie w domu, ale czasami (najczęściej w słoneczne dni) wynosze ją na balkon. Czy mogę ją zostawić na noc, mimo iż teraz noce są już dość zimne?? Mam Sarracenie Flave var. Flave. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anutek Napisano 30 Sierpnia 2007 Share Napisano 30 Sierpnia 2007 Moje kapturnice wszystkie są na balkonie w dzień i wnocy,w słońce i deszcz.I wcale im to nie przeszkadza.Kapturnice można nawet zimować na zewnątrz,tylko trzeba je odpowiednio zabezpieczyć przed mrozem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poll Napisano 30 Sierpnia 2007 Share Napisano 30 Sierpnia 2007 Spokojnie Moje wszystkie kapturnice od kilku tygodni już na polku stoją. Nieraz były wielkie burze, i nic im nie jest Ekhmm.. co ja mówie.. Stało im się wiele... Zrobiły się piękniejsze Nie martw się i wystawiaj je na podwórko. Przynajmniej naturalnie wejdą w stan zimowania. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 31 Sierpnia 2007 Share Napisano 31 Sierpnia 2007 Dawka930, byłoby miło, gdybyś poczytała sobie trochę na temat warunków środowiskowych na naturalnych stanowiskach Sarraceni. To rośliny rosnące w podobnym, ale łagodniejszym klimacie jak nasz. Potrafią nawet znieść niewielkie mrozy rzędu -15 chyba nie więcej. Także sądzisz, że spadki temperatur im zaszkodzą? One nie rosną w tropikach, a i tam są czasem niskie temperatury jak w przypadku dzbaneczników górskich. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawka930 Napisano 31 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2007 (edytowane) Dzięki wielkie za odpowiedzi. Aha byłbym zapomniał. Cephalotus, jestem chłopakiem Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez dawka930 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desireczekkk Napisano 27 Listopada 2007 Share Napisano 27 Listopada 2007 Dzięki wielkie za odpowiedzi. Aha byłbym zapomniał. Cephalotus, jestem chłopakiem [/quote ale masz żeński nick Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawka930 Napisano 28 Listopada 2007 Autor Share Napisano 28 Listopada 2007 ale masz żeński nick może, naprawdę nazywam się Dawid a koledzy zaczęli mnie nazywać dawka lub dawcio i tak się jakoś przyjęło Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Spokojnie Moje wszystkie kapturnice od kilku tygodni już na polku stoją. Nieraz były wielkie burze, i nic im nie jest Tak...zgadzałabym się z tym wszystkim gdyby nie to, że twoje rośliny stoją na polku od wielu tygodni. Czyli były tu już przed listopadem, a może nawet przed październikiem? Tak więc raczej łatwo sie domyślić, że te rośliny nie całkiem, ale stopniowo przyzwyczaiły się do tej temperatury. A roślinka Dawki chyba stała cały czas w ciepłym pomieszczeniu! To byłby dla roślinki szok! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kilof23 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 kapturnice sa mocne i dość mroźnoodporne, przed zimowaniem trzeba je tylko dużo podlewać żeby nie zmarzła, w czasie mrozów trzeba nakryc czymś w obronie przed sniegiem, widziałem duzo zdjęć z kapturnicami na polu przy oczkach wodnych które były w miejscach i klimacie podobnym do polski, sam miałem jedną posadzoną (która zwiędła na skutek spalenia od słońca zaraz po deszczu) takto jedną zimę przetrwała. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi