Skocz do zawartości

Kapturnica Na Zewnątrz?


dawka930

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka!! Moja kapturnica stoi na południowym parapecie w domu, ale czasami (najczęściej w słoneczne dni) wynosze ją na balkon. Czy mogę ją zostawić na noc, mimo iż teraz noce są już dość zimne?? Mam Sarracenie Flave var. Flave.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje kapturnice wszystkie są na balkonie w dzień i wnocy,w słońce i deszcz.I wcale im to nie przeszkadza.Kapturnice można nawet zimować na zewnątrz,tylko trzeba je odpowiednio zabezpieczyć przed mrozem.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie :)

 

Moje wszystkie kapturnice od kilku tygodni już na polku stoją. Nieraz były wielkie burze, i nic im nie jest :D Ekhmm.. co ja mówie.. Stało im się wiele... Zrobiły się piękniejsze :) Nie martw się i wystawiaj je na podwórko. Przynajmniej naturalnie wejdą w stan zimowania.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawka930, byłoby miło, gdybyś poczytała sobie trochę na temat warunków środowiskowych na naturalnych stanowiskach Sarraceni. To rośliny rosnące w podobnym, ale łagodniejszym klimacie jak nasz. Potrafią nawet znieść niewielkie mrozy rzędu -15 chyba nie więcej. Także sądzisz, że spadki temperatur im zaszkodzą? One nie rosną w tropikach, a i tam są czasem niskie temperatury jak w przypadku dzbaneczników górskich.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Spokojnie :)

 

Moje wszystkie kapturnice od kilku tygodni już na polku stoją. Nieraz były wielkie burze, i nic im nie jest :D

 

Tak...zgadzałabym się z tym wszystkim gdyby nie to, że twoje rośliny stoją na polku od wielu tygodni.

 

Czyli były tu już przed listopadem, a może nawet przed październikiem? Tak więc raczej łatwo sie domyślić, że te rośliny nie całkiem, ale stopniowo przyzwyczaiły się do tej temperatury. A roślinka Dawki chyba stała cały czas w ciepłym pomieszczeniu!

To byłby dla roślinki szok!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kapturnice sa mocne i dość mroźnoodporne, przed zimowaniem trzeba je tylko dużo podlewać żeby nie zmarzła, w czasie mrozów trzeba nakryc czymś w obronie przed sniegiem, widziałem duzo zdjęć z kapturnicami na polu przy oczkach wodnych które były w miejscach i klimacie podobnym do polski, sam miałem jedną posadzoną (która zwiędła na skutek spalenia od słońca zaraz po deszczu) takto jedną zimę przetrwała.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.