scurvy Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 (edytowane) Witam wszystkich!! Chciałbym zaprezentować moje ostatnie osiągnięcie Nasionka Dionaea muscipula "Regular form" kiełkujące sobie beztrosko na pożywkach in vitro. Pożywki pochodzą z laboratorium. Zrobiła je dla mnie znajoma, ale sam też już takie robiłem Nasionka sterylizowałem już w mniej laboratoryjnych warunkach (przełamałem stereotyp bo nie pracowałem pod komorą laminarną), a mimo to i tak sie udało. Wszystkich, którzy mają warunki, zachęcam do prób z hodowlą in vitro, bo to świetna zabawa i dobry sposób na powiększenie swojej hodowli Dziękuje Łukaszowi z Nepenti za wskazówki Kilka zdjęć: Edytowane 6 Września 2007 przez scurvy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkwiatek Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 Gratulacje ! Opisz bardziej co i jak czekam na dalsze fotki ze wzrostu roslin Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 Fajna sprawa Możesz powiedzieć jak zrobić taką pożywke ?? Itp. itd. jak ten proces wygląda Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BartoszW Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 Albo te słoiki są takie małe albo na 4 i 5 zdjęciu są takie duże siewki czkam na opisik Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BartoszTrela Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 Już było kiedyś na ten temat. To jest metoda zwana hodowlą kultur tkankowych. Można naprawdę wyhodować potwora. ;D Zdaje się, że w Nepenti korzysta się z tej metody przy hodowli muchówek i ich mutacji. Wszystko w sterylnych warunkach i nie mniej skomplikowanie. Polecam poczytać sobie artykuły z postu marrom-a. http://nepenti.pl/forumpl/index.php?showto...ltur+tkankowych Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pessos Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 (edytowane) Witam, Tamten temat został zamknięty (nie wiem dlaczego, no ale nie ja tu moderuję) marrom napisał: Problemem są środki do dezynfekcji tkanek roślinnych oraz odpowiednie preparaty. Polecam link do ćwiczenia wykonywanego przez studentów Wydziału Chemicznnego Politechniki Gdańskiej Katedry Technologii Leków i Biochemii ..::LINK::.. To nie jest aż tak kosmicznie trudne do wykonania jak się wydaje Pozdrawiam Szymon P.S mam nadzieje że autor tematu opisze jak on to wykonał krok po kroku Edytowane 5 Września 2007 przez pessos Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Mehi Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 hehe pessos - na przykladzie tytoniu to mi sie podobalo ja mialam okazje oczyszczac mocholowki oraz rosliczki z pozostalosci po invitro czyli tej galaretki I musze stwierdzic ze rosliny sa zbite w takie pakieciki w ksztalcie kulek. ewentualne korzonki sa w srodku wiec dostanie sie do podstawy rosliny aby posadzic ja w glebie to niezla sztuka a i sam ksztalt mnie niezle zdziwil A rosliny uzyskane tym sposobem rzeczywiscie rosna szybko Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pessos Napisano 5 Września 2007 Share Napisano 5 Września 2007 No co Tytoń też miałem nawet trzy gatunki Hawajski, Rosyjski i Oskrzydlony Ale nie o tym mowa. Jak widać składniki nie są jakieś kosmiczne i nie do zdobycia. Zastanawia mnie tylko jedno, skoro rośliny owadożerne rosną na glebach ubogich w azot, to czy w takiej pożywce nie należałoby ograniczyć zawartości azotanów - może stąd ten ich szybki wzrost, o którym wspomniała Mehi w poście powyżej. Odczynniki potrzebne w eksperymencie nie są kosmicznie drogie nawet w czystości cz.d.a, a w tak małych ilościach to pokusiłbym się nawet o użycie FPVI. Pod koniec września coś pokombinuję i dam znać o moich wynikach , mam nadzieję że temat się rozwinie Pozdrawiam Szymon Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BartoszW Napisano 6 Września 2007 Share Napisano 6 Września 2007 w artykule brakuje tylko jednego. Przepisu na domową pożywkę a tak poza tym to według tego przepisu wystarczy zamienić kilka składników na tak samo skuteczne i o wiele łatwiej dostępne składniki będą Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scurvy Napisano 6 Września 2007 Autor Share Napisano 6 Września 2007 BartoszTrela - Zgadza się Nepenti prowadzi hodowle in vitro. Początkowo chciałem zasadzić na pożywkach tkankę roślinna (liścia, łodygę) a Lukasz poddał mi pomysł żeby zasadzić nasiona tak jak u Nich w sklepie. pessos - Sterylizując nasiona korzystałem głównie z tej instrukcji do której dałeś link Co do pożywki też zastanawiałem sie z tym azotem ale wszystko śmiga jak należy pomimo związków azotowych w pożywce. BartoszW - niestety przepisu na domową pożywkę nie mam Ale podam skład takiej jaką robiłem. --------------------------------------------- Ogólnie owadożerne rośliny sadzi się na pożywce "RM" jednak w miejscu gdzie miałem praktyki dowiedziałem się że lepiej rosną na "1/2 MS". Skład pożywki 1/2 MS: Mikro i makro elementy (miałem wszystko w 1 mixie) 2,17 g/l Makroelementy z pożywki RM 500 microl/l M-inositol 100 mg/l cukier (sacharoza) 30 g/l glicyna 1 ml/l FeEDTA 3 ml/l witaminy: 1) kw. nikotynowy 0,5 mg/l 2) piroloxyna 0,5 mg/l 3) thiamina 0,1 mg/l agar 7 g/l końcowe pH pożywki powinno wynosić 5,5 --------------------------------------------- sterylizacje nasion przeprowadzałem tak: na 24h przed zabiegiem włożyłem nasiona do GA3 1) moczyłem nasionka 20-30 min. w roztworze ludwika 2) przepłukałem w JAŁOWEJ wodzie 3) 5 sek. w 70% roztworze izopropanolu 4) 10 min. w 50% roztworze Ace 5) 5 min. w jałowej wodzie 6) 5 min. w jałowej wodzie 7) 25 min. w jałowej wodzie --------------------------------------------- a na koniec ciekawostka Tak wyglądają rośliny hodowane in vitro na pożywce płynnej (bez agaru): od lewej: D. capensis 'alba', 2x D. ramentacea i D. Anglica na agarze Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pessos Napisano 6 Września 2007 Share Napisano 6 Września 2007 (edytowane) Witam, Mam kilka pytań : 1) Napisz proszę jeszcze czym się różni 1/2 MS od MS ? Najlepiej skład 1/2 MS //edycja 1/2MS to połowa składników z pożywki MS (że też na to nie wpadłem wcześniej :: ) 2) Z pożywek obecnie mi znanych to MS, B5, WPM, WH i Knop, ale nic nie słyszałem o pożywce RM opisz ją jeżeli to nie jakiś chroniony patent Dziękujemy za już prosimy o więcej A o do roślin hodowanych bez agaru to ja sie nie dziwie w końcu jak utopisz nasionko/roślinkę to ma większą powierzchnię kontaktu z pożywką ale co z dostępem tlenu - trzeba uważać :: Pozdrawiam Szymon Co do postu poniżej, Mikro i makro elementy to nie są jakieś kosmiczne związki i w małych ilościach rzędu 10g to powinni dać na jakimś uniwerku/instytucie lub szkole jak sie dobrze zagada, nie proponuje tutaj kupna z jednego zasadniczego względu - w takich małych ilościach po pierwsze trudno dostać, a po drugie jeżeli już się znajdzie firmę która zrobi naważki to wszystko wyjdzie bardzo drogo, bo to jest taki detal detalu jeżeli chodzi o sprzedaż związków chemicznych. Najwięcej trudności może być w zdobyciu witamin, które do tanich nie należą i mało kto je ma - ale prace w kierunku pozyskania witamin w dobrej cenie trwają i są zakrojone nieukrywając na skalę ogólnopolską (żeby nie powiedzieć światową) - trochę siedzę w chemii bardziej praktycznej niż zwykły student mojego kierunku to mam kilku znajomych hurtowników i dostawców więc jak na razie rozpuściłem informację że szukam tego i tego Edytowane 7 Września 2007 przez pessos Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 6 Września 2007 Share Napisano 6 Września 2007 Dobra, wszystko spoko i nice, ale zasadnicze pytanie skąd to wziąść (chodzi mi o pożywkę lub prod. do pożywki)? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BartoszW Napisano 7 Września 2007 Share Napisano 7 Września 2007 Matek# napisał: Dobra, wszystko spoko i nice, ale zasadnicze pytanie skąd to wziąść (chodzi mi o pożywkę lub prod. do pożywki)? Według składników pożywki jaki znalazłem na necie w porównaniu z nawozem do roślin zielonych to się wszystko zgadzało, tylko ze z tego co się orientuje pożywka ma być tak trochę gęsta Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matek# Napisano 8 Września 2007 Share Napisano 8 Września 2007 Gęstości nadaje agar, ale czy na pewno wystarczy dodać do agaru tylko nawóz do roślin i trochę wody? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pessos Napisano 8 Września 2007 Share Napisano 8 Września 2007 Witam, Agar posiadam w ilościach hurtowych i z tego co wiem to nie nadaje on gęstości tylko żeluje ośrodek - gęstość pozostaje niezmienna (przecież agar nie ściska pożywki ). Teoretycznie rośliny z nasion można by hodować na pożywkach in vitro, ale nie wiem jak by wyglądało ich ukorzenienie i tutaj właśnie objawia się nam rola auksyn i giberelinów oraz innych stymulatorów wzrostu, które dodane do pożywki wymuszają niejako formowanie korzeni/pędów/liści w zależności od użytego związku. Hodowla in vitro to dla mnie przede wszystkim możliwość odtworzenia całej rośliny z jej kawałka bo jeżeli ktoś posiada nasionka to równie dobrze może użyć GA3 i wysiać je do torfu i na jedno wyjdzie czyli tak czy inaczej otrzyma roślinki :: Mam pytanie: ile osób byłoby zainteresowanych tak wstępnie takim rodzajem hodowli gdyby miały okazje zdobyć pożywkę ? - prosiłbym o informacje na PW Pozdrawiam Szymon Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi