Skocz do zawartości

Stowarzyszenie Hodowców Roślin Owadożernych


jkwiatek

Rekomendowane odpowiedzi

Ochrona tzn co? Przypniesz sie do drzewa na torfowisku?

 

Co do powiększania kolekcji - nie jesteś w stanie nic zrobić, myslisz ze namówisz zagranicznych hodowców by wymieniali swoje super rzadkie gatunki za pospolite? Importów jest full, to raczej to ze jestesmy uczniami i nie mamy kasy by kupowac jest problemem.

 

Co do wymiany z programów UE - ale o co chodzi? :D Pojedziemy tam się pogapic na szklarnie a oni do nas na nasze parapety?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Masz moje błogosławieństwo, ale i tak wszystko wyjdzie w praniu. Ja mógłbym się rozpisać, ale nie chcę nikogo dręczyć, aby musiał to czytać. Ja znając trochę sytuację hodowli roślin owadożernych w tym kraju nie widzę tego w kolorowych barwach.

 

Myślisz, że każdy kogo jest wielu musi zakładać stowarzyszenie? Zbyt dobrze orientuję się w tym co się dzieje, aby mówić, że jest inaczej.

 

Jak zamierzasz ochronić moje pobliskie torfowisko, gdzie rośnie D. rotundifolia i w tym roku odkryłem tam jedną kępkę D. intermedia? Jest jak byk rów odprowadzający wodę, czyli służący osuszaniu torfowiska. To nie jest ochrona, a coś przeciwnego. Przyjedziesz z towarzystwem i zakopiesz ten rów? Nie chcę na nikogo źle mówić, ale aukcje charytatywne na tym forum też były z porażaającym skutkiem. :]

 

Masz moje błogosławieństwo. Cel to szczytny, praca syzyfowa, oby Ci wyszło.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Żeby się pisać na cokolwiek trzeba widzieć plan działania takiego stowarzyszenia i proponowane formy realizacji. Ogólniki długookresowe i konkrety na najbliższy rok czy dwa. Poprzednia wersja statutu była dość dobrze przygotowana ale mało przekonywująca. Osobiście nie widzę sensu tworzenia obecnie takiego tworu. Osób z doświadczeniem i wiedzą jest mało, sporo osób się wykruszyło i nadal wykrusza.

 

Zarówno to forum jak i drugie jest społecznością hodowców zrzeszonych nieformalnie. Większość celów które realizowało by stowarzyszenie może realizować forum. A tu jak widać bida... Rozkręćmy się tutaj z praca, a jak będzie dobrze będziemy tworzyć stowarzyszenie. W niedługim czasie dorzucę co nie co od siebie :]

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osoba która to przygotowywała nie miała pojęcia poco zakłada to stowarzyszenie dlatego wiele osób łącznie ze mną wolało stać z boku, gdyby to był ktoś kto naprawdę wie co robi i znany naszej małej społeczności chętnych byłoby wiele więcej.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.