Skocz do zawartości

Problem Z Zimowaniem W Domu.


matt321

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zacząłęm już przygotowywac roślinki do zimowania.Ograniczam podlewanie i zamierzarz zacząc zimowac za jakiś tydzien.Tylko mam problem.Narazie roślinki stoja wna strychu.Światła mają tyle ile jest normalnie w ciągu dnia.Temapratura wynosi tam około 12-15 stopni.Dodam ze strych jest normalnych pomieszczeniem w domu,stoi tam komputer wiec jest to normalne pomieszczenie.W zimie pewnie temperatura też tam bedzie ok 10-15 stopni.Więc nie mozna zimowac.Mam do wyboru zimowanie więc albo w garazu albo na zewnątrz.W garażu temperatura bedzie odpowiednia około 0-10 stopni.Tylkoze tam jest całkowicie ciemno.Nie ma żadnego okna a drzwi są tez bez okna.Wiadomo,ze w zimie nie bede otwierał tam drzwi żeby wpuscic światło :) Więc nie wiem co zrobic?Moze wy mi coś pomozecie?? Myślałem na jakimś sztucznym doświetleniem ale nuie mam pojecia jakimi żarówkami to doświetlac.Jakbyście mogli napisac ile,jakie zarówki i ile czasu dziennie doświetlac to byłbym wdzieczny :) Mógłbym też zimowac na polu ale jak wiadomo tam temaperatuta może byc bardzo niska bo zima bedzie surowa a moje kapturnice i muchołowki raczej tego nie przetrzymają.Chociaż może wy macie inne zdanie?? Jak tak to jak przygotowac stanowisko do zimowania na polu?? Moje roślinki do zimowania to:

-Sarracenia flava

-Sarracenia minor

-Sarracenia leucophylla

-Sarracenia Juthatip Soper

-Sarracenia rubra x minor

-Sarracenia alata

-Sarracenia moorei

-Sarracenia farnhamii

-Sarracenia leucophylla x mitchelliana

-Sarracenia x 'scarlet belle'

-Sarracenia purpurea ssp venossa

-Dionea Muscipula Red-green

-Dionea Musccipula Regular Form

-Pignicula Weser

-Pignicula Gracilis x moctezumae

- Sarracenia x 'Catesbaei'

 

Z góry dzięki za pomoc :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na dworze moze byc za zimno- bo jakiego bys styropianu nie dal to przy polskiej zimie i temp w nocy do -20 moze im byc za zimno. ten strych przy temp 10-15 stopni i ze swiatlem jest bardzo dobrym pomyslem- ja swoje kaptury zimuje w garazu przy oknie (temp ok 10stopni) i tez daja rade :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uwaga kapturnic nie zimowac bez swiatla, lepiej zeby polowa wymarla na dworze niz wszyskie przezyly bez swiatla.

ja robilem bez swiatla i to byly wraki roslin. przez cale lato i wiosne nie wypuscily nowych lisci. max dwa na rosline. to jest porazka po takim zimowaniu

pozdro

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.