RobinCook Napisano 7 Stycznia 2008 Share Napisano 7 Stycznia 2008 (edytowane) Od pewnego czasu zmagam się z tym okropieństwem. Jesli ktoś wie co to jest i wie czym to zniszczyć to prosze o pomoc. To co jest przy krawędzi doniczki Całkiem w centrum Co ciekawe ? takie podobne "coś" miałem na rosnących młodych roślinkach, na ich wierzchołkach. Strasznie marnie wyglądały. Długo nic nie robiłem bo myślałem, że tak ma być ale wreszcie postanowiłem to usunąć. Miałem problem z usunięciem bo było to twarde jak kamień. Po usunięciu rośliny odżyły. Teraz jak "zbieram to", to czasem jest mokre. Zawile wyjaśnione, ale mam nadzieję, że to da się zlikwidować. Edytowane 7 Stycznia 2008 przez RobinCook Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawlos10 Napisano 7 Stycznia 2008 Share Napisano 7 Stycznia 2008 wykwity soli mineralnych ? czym ty rośliny podlewasz kranówką ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobinCook Napisano 7 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 7 Stycznia 2008 wykwity soli mineralnych ? czym ty rośliny podlewasz kranówką ? Od pewnego czasu (od roku) doświadczalnie podlewam wodą z kranu. Do tego czasu było wszytko ok, aż tu nagle...czyli wracamy do starych metod...Tak?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 7 Stycznia 2008 Share Napisano 7 Stycznia 2008 Tak, wykwity soli jak miło. I radze przesadzic rosliny, na tym etapie zmiana wody niewiele da. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobinCook Napisano 7 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 7 Stycznia 2008 To zdjęcie z większą ilością dotyczy rośliny, która w żaden sposób nie jest owadożerna. Te sbie radzą bardzo dobrze z takimi warunkami. Dołączyłem to zdjęcie w celu wyjaśnienia co chodzi mi po głowie pisząc "to". Na owadożerach pojawiło się kilka takich kropek więc moje kolejne pytanie (głownie do szamanki): czy mimo wszystko jest konieczne przesadzanie?? Jeśli tak to jak mniemam trzeba to zrobić jak najszybciej i bez starego torfu?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sathis Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 przesadzanie jest konieczne moim zdaniem, bo przez uzywanie twardej wody odkwasiles torf i teraz nie jest juz taki fajny takze ja bym polecala przesadzenie do swiezego torfu i podlewanie juz tylko destylka (Tesco 2.75-3.39 za 5l ) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobinCook Napisano 8 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 8 Stycznia 2008 Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 Jesli roslinki nie są małe i bezbronne, to tak spieszyc się strasznie nie trzeba, duze znoszą to nieźle, aczkolwiek nie bedą rosły tak ładnie jak w odpowiednim dla nich podłożu. Natomiast małe im szybciej tym lepiej, takie coś załatwiło mi nawet młode capensis Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koregra Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 Witam. Ja od początku zaraz po posadzeniu roślinek miałam takie coś. Podlewam wodą z filtra odwróconej osmozy i pojawiało się w niesamowitej ilości. Myślę że u mnie to wina torfu. Na razie wszystko zarosło mchem i jest ładnie ale wykwity są nadal ale nie tak ogromne ilości. Jak zmienię torf to zobaczę co się będzie działo, tylko teraz już będzie jakiś lepszej jakości. Szkoda mi tego mchu może uda się go jakoś przenieść z nieielką ilością tego niefajnego torfu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobinCook Napisano 15 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 15 Stycznia 2008 Witajcie po przerwie..zmieniłem wode na destylatke i...wspaniale, rośliny rosną jak na sterydach. Zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią mianowicie: czy przegotowana i odstana woda będzie dobra?? Nie pytam czy będzie równie wspaniała jak destylatka tylko czy po takiej wodzie nie będzie zakwitów. Zastanawiam się bo dziś przeliczyłem wszystkie moje maleństwa i wyszło 157 sztuk. Dużo wody idzie mi do nawilżacza, którego używam w terra z dzbankami. Boję się, że przez koszty będzie trzeba zredukować "etaty" . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 15 Stycznia 2008 Share Napisano 15 Stycznia 2008 Dla mniej czułych roślin będzie dobra, ale musisz się liczyć z koniecznoscią czestszej wymiany podłoża Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 15 Stycznia 2008 Share Napisano 15 Stycznia 2008 możesz zrobic prosty test. wez kawałek szyby albo czegoś przezroczystego i daj na to krople wody przegotowanej a obok drugą destylowanej (dla porownania). zostaw wodę żeby wyparowała. i wtedy zostanie osad,najlepiej widoczny pod swiatło. tym wiekszy im więcej soli mineralnych rozpuszczonych było w wodzie. oczywiście nie bedzie wiadomo z czego jest ten osad ale będzie mozna porownac o ile wiecej rzeczy jest rozpuszczonych w kranowce w porownaniu z destylka. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi