Skocz do zawartości

Niby Najlepsze Podłoże, Czyli Jak Hodować Mech Torfowiec


koma

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem z roślinami, wrzuciłem do destylki zatopił się w niej. Teraz mam kilka pytań jak to najlepiej hodować, by uprawa była wydajna.

 

 

1) zakwasiłem wodę (torfem)

2) nawrzucałem ( sam nie wiem po co trochę suszonych rozwielitek) , bo nie wiem jak roślina nie owadożerna miała by żyć w destylce.

3) postawiłem przy parapecie bez doświetlania

 

Widzę, że rośnie .... ale

 

 

1) jak zwiększyć wydajność produkcji? Wstawienie pod żarówkę im nie zaszkodzi?

2) czy to nie powinno gdzieś, być umocowane 'korzeniami' * w jakimś podłożu?

3) jak wiele może być tego torfu by część nie obumierała jak na torfowisku ?

4) jaka głębokość wody?

5) można to to nawozić, jeśli tak to jak ?

6) potem to się suszy i wkłada w to Helki np. ?

 

Co może, pomóc a co zaszkodzić?

Coś zrobiłem źle?

 

 

*to mech i pewnie ta nazwa jest nie odpowiednia

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

1- Nie zaszkodzi, ale torfowiec ma to do siebie że wolno rosnie dlatego jest stosunkowo drogi.

2- Torfowiec nie ma korzeni

3- Taka jak głęboko sięga światło, u mnie to pare cm, poniżej żółknie i obumiera

4- Może być prawie cały zanurzony

5- Nie, owadozery potrzebują jałowego podłoża, a torfowiec chłonie wszystko jak gąbka

6- W żywym tez można sadzić

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 -patrz na gwiazdkę, Ale na dole jakieś takie jakby uchwyty ma, aż się proszą by je w ziemie wsadzić :-)

 

  szamanka napisał:
5- Nie, owadozery potrzebują jałowego podłoża, a torfowiec chłonie wszystko jak gąbka

A czyli uprawa musi być ekologiczna :]

 

  szamanka napisał:
6- W żywym tez można sadzić

No tak ale wtedy jak to właściwie wygląda? Jaki trzyma się poziom wody?

Po prostu mam taki pojemnik z wodą i kładę na wierzch rośliny?

Przecież taki mech wysycha w moment (z tego co widzę) i bez wody nie jest żywy a jak wrzucę niektóre owadożery do wody to zaraz zgniją im korzenie.

 

A co jest lepsze suchy czy żywy ? ( wady, zalety)

Żywy podbija pewnie wilgotność i dlatego tylko jest lepszy ?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  koma napisał:
2 -patrz na gwiazdkę, Ale na dole jakieś takie jakby uchwyty ma, aż się proszą by je w ziemie wsadzić :-)

Akurat torfowiec jest mchem, który nie ma ani korzeni, ani uchwytów, ani żadnych innych "dynksów", którymi przytwierdzałby się do podłoża.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  koma napisał:
2 -patrz na gwiazdkę, Ale na dole jakieś takie jakby uchwyty ma, aż się proszą by je w ziemie wsadzić :-)

Wyobraź sobie jak ten mech narasta, świeży leży na pokładach starego, który po pewnym czasie obumiera i nawet jeśli na początku mógłby mieć jakieś korzonki w ziemi, o tyle później, gdy leży na pokładach swoich starych jesczze nie rozłozonych szczątków jest to niemozliwe

 

 

  koma napisał:
No tak ale wtedy jak to właściwie wygląda? Jaki trzyma się poziom wody?

Po prostu mam taki pojemnik z wodą i kładę na wierzch rośliny?

Przecież taki mech wysycha w moment (z tego co widzę) i bez wody nie jest żywy a jak wrzucę niektóre owadożery do wody to zaraz zgniją im korzenie.

Nic nie szkodzi, że wyschnie, roslinom wszystko jedno, a ty nie musisz specjalnie go suszyć. Jak sam z siebie wyschnie to też będzie dobrze

 

Im wyższą masz wilgotność tym mniej może byc wody by mech nie wysychał

 

  koma napisał:
A co jest lepsze suchy czy żywy ? ( wady, zalety)

Żywy podbija pewnie wilgotność i dlatego tylko jest lepszy ?

Żywy podobno nie pleśnieje, podobno bo mi spleśniał

 

Żaden nie jest lepszy, zależy do czego go chcesz, do wysiewu lepszy suszony bo nie rośnie i nie zarasta nasion / siewek

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Maleństwo napisał:
Akurat torfowiec jest mchem, który nie ma ani korzeni, ani uchwytów, ani żadnych innych "dynksów", którymi przytwierdzałby się do podłoża.

A to co to jest , tylko łodyżka ze z umarłymi liśćmi? To tak swobodnie pływa i tyle w naturze?

No tak ale jak rośnie w taki sposób to się nie mocuje w starych pokładach cmentarnych (tymi częściami bez liści) przecież nie pływa po wierzchu jak jakiś pływacz :-) heh muszę iść obejrzeć kiedyś torfowisko :-)

post-1625-1200076775_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest zapewne wiazka przewodząca z obumarłej części łodyzki, miękisz odpadł, a drewno pierwotne jeszcze sie trzyma

 

Torfowiska to nie są jakieś jeziora :) To jest owszem podmokły teren, ale raczej coś w stylu bagna

 

Pare zdjęć torfowisk

http://www.katowice.lasy.gov.pl/uimages/koszecin/uz1.jpg

http://www.lublin.lasy.gov.pl/uimages/10/s...isko_kepowe.jpg

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...Zielencem04.JPG

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propoonuję udać się na jakieś torfowisko chodzi się po nim jak po gąbce no o ile się nie zarwie pod tobą;-)

Do uprawy sphagnum używam:

osram fluora 18w

day light 18w

terra 45x45x45

mech pływa w wodzie dolna część na skutek braku promieni słonecznych ,a i tlenu obumiera. Co miesiąc jak jestem w domu ,,kosze,, wierzchnią warstwę i tak mam zielony i żywy mech , którego nie potrzeba suszyć. Wodę mam z torfowiska.

Edytowane przez paulo09
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  paulo09 napisał:
mech pływa w wodzie dolna część na skutek braku promieni słonecznych ,a i tlenu obumiera. Co miesiąc jak jestem w domu ,,kosze,, wierzchnią warstwę i tak mam zielony i żywy mech , którego nie potrzeba suszyć. Wodę mam z torfowiska.

 

Ja zrobiłem na razie tak, że to co było brązowe lub ciemno zielono-żółte usunąłem i wstawiłem do doniczek pod rośliny, a żywy niech sobie rośnie bo mam go mało a zielony chyba lepiej się rozwija.

Nie pakowałem dużo do jednego pojemnika, by nie obumierał raczej wolno sobie pływa.

 

To dobre podejście z punktu widzenia przyrostu "biomasy" ? :-)

 

 

Skoro nie szkodzi mu doświetlanie, spróbuje.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  koma napisał:
Ja zrobiłem na razie tak, że to co było brązowe lub ciemno zielono-żółte usunąłem i wstawiłem do doniczek pod rośliny, a żywy niech sobie rośnie bo mam go mało a zielony chyba lepiej się rozwija.

Nie pakowałem dużo do jednego pojemnika, by nie obumierał raczej wolno sobie pływa.

 

To dobre podejście z punktu widzenia przyrostu "biomasy" ? :-)

 

 

Skoro nie szkodzi mu doświetlanie, spróbuje.

 

Już sporo czasu hoduję kilka gatunków mchów i wiem jedno: żaden mech nie rosnie dobrze kiedy pływa luzem. Najlepiej jest przymocować go (przy pomocy nitki stylonowej bądź żyłki ) do jakiegoś podłoża. Może to być np. jakiś neutralny (nie wydzielający do wody żadnych substancji ) kamień, korzeń (najlepiej z torfowiska). Jeżeli korzeń na początku będzie mocno barwił wodę trzeba go wcześniej wymoczyć ciagle podmieniając wodę. Chodzi o to aby zbyt mocne zabarwienie wody nie utrudniało dostępu światła do roślin.

Dziwi mnie jeszcze jedno: czemu ten mech tak łatwo wysycha nad powierzchnią wody? Może jest wysuszany zbyt mocnym oświetleniem. Przecież w naturze zielone części są jedynie okresowo pod wodą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  rhodostomus napisał:
Może jest wysuszany zbyt mocnym oświetleniem. Przecież w naturze zielone części są jedynie okresowo pod wodą.

 

Ostatnio widzę, że odbiły mchy wrzucone do darlingtonii, które uznałem jako martwe( były żółte), wilgotność jest więc korzystna na trwałość w doniczkach.

 

Doświetlanie dużo zmienia,pojemnik pod Exoterrem 75 W (sun glo) z torfem wykazuje lepszy wzrost widocznie nawet po 2-3 dniach, to może oczywiste ale nie wiedziałem czy im nie zaszkodzi.

 

Jedyny minus, że paruje z niego woda a to destylka, więc kiepsko to widzę ekonomicznie.

 

Może być w kranówie, czy to zaszkodzi potem rośliną ?

 

Mam 3 pojemnik, w każdym tyle łodyszek by się nie przykrywały, bo wymyśliłem, że martwe tylko szkodzą przyrostowi i je wywalam do doniczek.

 

Ale ciągle myślę, czy dać im na dno torf, czy to tylko zamuli wodę i spowoduje gorsze wykorzystanie światła.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.