Pleśń Atakuje Torf ?

[ryba]

Witam, zauważyłem ostatnio na torfie białą naleciałość, podejrzewam że to pleśń, chociaż nieco się zdziwiłem. Na roślinie nie dostrzegłem żadnych białych naleciałości więc podejrzewam że roślinka jest do odratowania. Niżej załączam zdjęcia białego nalotu. Moje pytanie brzmi - czy roślinę przesadzić, czy przelać przez torf jakąś chemię ? Czy może coś jeszcze innego ?

 

 

A niżej przedstawiam zdjęcie pułapki, która chyba usycha i w związku z tym pytam czy ta plama wygląda groźnie czy nie należy się nią przejmować i zostawić w spokoju, oraz czy może być skutkiem jakiejś cięższej choroby.

 

 

 

PS

Pułapki się nie rozwijają, natomiast liście są duże, oklapłe i zielone (czyli nie ubarwione, ponieważ mam odmianę red dragon, a więc powinny być czerwone). Liście zaczęły szybciej i w większej ilości rosnąć niedawno - gdy pojawiło się trochę więcej słońca.

[szamanka]

Możesz i przesadzić, w ten sposób zlikwidujesz też glon, aczkolwiek może się on wytworzyć w nowym torfie, lub potraktować chemią - jednym z popularniejszych środków na forum jest Topsin

[ryba]

Czyli to nie pleśń ?

W takim razie spytam - czy bardzo szkodliwy jest ten glon ? I czy należy się z tym śpieszyć ? I tak chcę przesadzać na wiosnę do dużej doniczki, więc jeśli problem nie jest poważny to może zaczekać z przesadzaniem aż będzie jeszcze więcej światła ?

 

W jakich warunkach, czym spowodowane jest wytwarzanie się tego glona ? Jak temu zapobiec ?

[szamanka]

Masz i pleśń i glon

 

Glon to te zielone gluty na torfie, pleśń biały nalot

 

Glon nie jest jakoś strasznie szkodliwy, ale ogranicza mocno przewietrzanie się podłoża, czego niektóre rośliny nie lubią, właściwie nie ma na niego rady. Ponoć mozna wysypać powierzcjnię torfu warstewką piasku i się nie będzie tworzył, nie wiem na ile to prawda.

 

Glon może poczekać, ale pleśń musisz zlikwidować

[ryba]

Po przesadzeniu roślinka przestała rosnąć, potem zaatakowała znowu pleśń, tym razem nie tylko torf ale i roślinkę. Młoda pułapka jest pokryta małą warstwą tego białego "puchu", ale nic poza tym, sie nie dzieje. Po tym jak tą pułapkę pokrył ten "puch", zauważyłem że roślinka wreszcie zaczęła rosnąć. Czy ta pleśń ją zabije, czy może da sie z nią żyć. Z innymi roślinami nie mam tego problemu, pleśń atakuje tylko i wyłącznie muchołówkę.

[Damianus]

To nie przez pleśń twoja roslinka zaczęla rosnąć. Po prostu przyzwyczaiła się do nowych warunków. Radze jak najszybciej usunąć chorą cześć liścia, bo plesn moze rozprzestzrenic sie na zdrowych częsciach rosliny. Na wszelki wypadek radze też zastosować Topisn.

Edytowane 23 Lutego 2008 przez Damianus

[ryba]

Już odciąłem, tylko że pleśń jest cały czas na torfie :/ Drogi jest ten Topisn ? Czy działa dobrze ?

[miki1995]

Topsin kosztuje około 10 zł, jednak przy hodowli roślin owadożernych powinieneś miec zawsze jakąś rezerwę finansową, bo niektóre środki, szczególnie owadobójcze są owiele droższe.Niestety ja mam pleśń na torfie i już kilka razy pryskałem ją topsinem, ale ona cały czas jest, co może być tego powodem?

[AntyOwad]

Ja miałem problem z dziwnymi pomarańczowymi bąblami na torfie.Czy to były jakieś drożdżaki?Przez cały okres spoczynku miała taki torf.

Na wiosnę uschła .Niestety nie mam żadnej fotki.Dzięki za pomoc .

[szamanka]

Zapewne miałeś wykwity soli, a nie grzyb.

[M9o.]

Pewnie wyglądało to podobnie ... /?/

 

>>> http://rosliny-owadozerne.pl/forum/Grzyby-...ania-t7457.html

 

 

 

M-M2

[ryba]

Znowu mam straszne problemy z pleśnią. Znowu zaatakowała, tym razem szybko i mocno. Dlaczego tak się dzieje ? To raczej nie jest sprawa wietrzenia, bo okno jest otwarte co jakiś czas, a dzbanecznik który ma ten sam torf nie ma problemów żadnych z pleśnią.

 

 

Do torfu dzbanecznika wsypałem perlit, czy to może jakoś pomagać ? Pomyślałem o tym żeby przesadzić muchołówkę do torfu z perlitem. A może zmienić PH torfu ? Używam 4.5.